Co...Na dworcu, jedna kasa otwarta, Panie bardzo nieuprzejme, smród, brud i ubóstwo :))). Moglibyście chociaż jeden biletomat wprowadzić, to na pewno sprawniej by to poszło

Klienci stali w kolejce non-stop, a kasa mimo to była nieopłacalna? To czego oczekuje PKP, nocnych kolejek czy jakich innych? Jaką miarą zmierzyło PKP tę opłacalność?

ciekawe czy ktoś przeanalizował w jakich godzinach sprzedawało się najwięcej biletów a w jakich godzinach była otwarta kasa na lewobrzeżu

zamiast zamykać kasę powinni zmienić kasjerkę !! to że sprzedaż biletów jest marna to wina babsztyla który siedzi za ladą niczym mozolna stara" paździerzówa". Obsługuje jedną osobę przez 20 minut, tworzy się przez to kolejka która wychodzi poza budynek aby w końcu powiedzieć" PRZERWA PROSZĘ PAŃSTWA, PROSZĘ WRÓCIĆ ZA GODZINĘ ALBO UDAĆ SIĘ DO KASY NA DRUGIEJ STRONIE." taki przypadek już widziałam chyba 4 razy.

przypuszczam że więcej ludzi kupowało bilety na lewobrzeżu ale lepiej zlikwidować debilny pomysł ciekawe kogo??

Bzdury... ile razy tam bylam, to byla niezla kolejka do kasy... ludzi pełno...

Dlaczego nie postawi się automatu z biletami do wojewódzkich miejscowości, takiego prostego (co, może już niemożliwe sa takie automaty, bo bilety zamieniły się w eleganckie wydruki z poezją generowaną komputerowo)? A po drugie - czy naprawdę, jak się poniżej na forum pisze, Intercity jest takim konkurentem dla Przewozów? Przewozy są tańsze i wlasną decyzją się skurczyły co do zasięgu, więc Warszawy, Wrocławie ich nie interesują.

Takie robienie z ludzi idiotów powinno nieść za sobą jakieś konsekwencje. Po co pisać takie bzdury, że kasa nie była opłacalna? Czyli chcą wmówić wszystkim, że miasto woli tracić godzinę na przeprawianie się promem, żeby kupić bilet? Czy może bilety kupują tylko mieszkańcy i turyści z Warszowa? A może trzeba było nie chować kasy za schodami, bez żadnego oznakowania, poza tą małą tabliczką na drzwiach? Czy tam już nikt rozumu nie ma... Cudem się dowiedziałem, że ta kasa istnieje. Oczywiście, że nie ma przychodów, jak jest ukryta przed turystami. Mimo tego, za każdym razem stałem w kolejce, która wychodziła na zewnątrz, o każdej porze roku. I znowu będą kilometrowe koleki na ostatnią chwilę przed odjazdem, bo nikomu się nie będzie chciało tracić dnia na kupienie biletu wcześniej. Już teraz te kolejki były olbrzymie, a będzie jak kiedyś - jeszcze gorzej. Komuś widocznie zależało, ale na pewno nie dla dobra firmy.

jakie poważne oszczędności były 2 kasy teraz będzie 1, zawsze kupowałem tam bilety ale ludziom trzeba utudnić życie nie poprawić

Większościowy pakiet udziałów w przewozach regionalnych ma Agencja Rozwoju Przemysłu (spółka Skarbu Państwa), która przejęła je ponieważ na koniec września br. Przewozom Regionalnym groziła upadłość. Reszta udziałów należy do samorządów. I tu mamy przyczynę zamykania kolejnych kas, a w niedalekiej przyszłości-połączeń kolejowych - restrukturyzacja. Nie liczą się zatem potrzeby klienta. Przypomnę, że już w 2012 r. przebąkiwano nad likwidacją tej kasy ze względu na rentowność. Przypomnę też, że otwarta została dzięki grupce dzieciaków, którzy zebrali ponad 400 podpisów. A otworzył ją ówczesny Dyrektor Zachodniopomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych Andrzej Chańko tłumacząc stwierdzając, że" powyższe nastąpiło zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców, turystów i kuracjuszy oraz dzięki pomocy i zaangażowaniu prezydenta miasta"... No więc mieszkańcy miasta Świnoujścia i Panie Prezydencie- wykażcie się!

Dzisiaj o godzinie 11 stałam by kupić bilet ponad pół godziny. W Świnoujściu jak jest coś fajnego to trzeba zlikwidować. A jak niech wszyscy walą na drugą stronę to promy nie będą pływały puste

Tu bym polemizowła ze znawcami tematu. Zbyt male zainteresowanie? To dlaczego za każdym razem muszę stać dlugo w kolejce po bilet ? Logiczne to niestety nie jest.

Bzdura, jezdze czesto do Wroclawia i korzystam z istniejacej kasy, i zawsze stoje w kolejce po bilet.tzn, ze jest potrzebna i niech zostanie jako duze ulatwienie dla podrozujacych.

I każda z tych 4-5 osób z pewnością wypytywała o możliwość dojazdu do Poznania czy Warszawy. Zatem efektywność pracy kasjerki (czytaj ilość sprzedanych biletów) była marna. Za to wkład w promowanie konkurencji - ogromny!

na Żeromskiego w biurze jest kasa ale tylko na Intercity spółki a to że biorą 10 zł prowizji to normalna sprawa w końcu z czegoś muszą żyć a nie są oficjalną kasą PKP

Po co na PiS głosowaliście

A gdzie pendolino ? tej ala poslanki kopacz obiecanki cacanki i kasy juz niema. Pewnie kase wziela ze soba do domku

Pierwsze słyszę, że na tej ulicy jest kasa biletowa, zapewne żle oznakowana.

jk zwykle jak cos fajnego to likwidują, ja też widziałam tam kolejki, żeby była jeszcze większa sprzedaż to mogli dać jakąś reklamę a nie schowana ta kasa jest, że wszyscy o niej wiedzą, teraz będą mega kolejki w kasach na dworcu, że trzeba będzie godzinę wcześniej z domu wyjść, co za bezsnes, logiczne chyba jest to, że na dworcach zawsze są większe kolejki do kas, tym bardziej jak często jest jedna otwarta. a co do udzielania informacji to nic się paniusi nie stanie jak udzieli informacji, tym bardziej, że jako takiej nie ma u nas

Bzdury.Urzędnicy szukają oszczędności i po prostu zamykają kasę. Zawsze, kiedy kupowałem bilet na lewobrzeżu był duży ruch o wiele większy niż na dworcu kolejowym. Jest to ordynarne kłamstwo urzędnika z Przewozów Regionalnych !

niech lepiej duży napis dadza że to kasa PKP jest b.potrzebna na tej stronie

Kilka razy kupowalem w tej kasie bilety, za kazdym razem musialem stac w kolejce 4- 5 osob. Dziwny ten pomysl likwidacji.

Teraz bilety kupuje się przez internet, drukuje się bilet i jazda.

Nie potrzeba nam terorystow-sami się zgładzimy:)

Czytając komentarze doskonale widać nieznajomość problemu. Przewozy Regionalne są spółką samorządową i nie mają nic wspólnego z PKP. Tymczasem większość klientów punktu na lewobrzeżu to osoby poszukujące informacji o pociągach spółki PKP Intercity czyli konkurencji. PKP nie ma w Świnoujściu ŻADNEJ stałej kasy biletowej. Zatem dobra rada dla kuracjuszy - wybierając się do Świnoujścia kupujcie od razu bilet powrotny.