iswinoujscie.pl • Czwartek [10.12.2015, 19:58:29] • Świnoujście
Czytelnik: Nie chcę żyć w strefie wojny!

fot. iswinoujscie.pl
Mało kto chciałby zostać wyrwany ze snu przez dźwięk wystrzałów z broni automatycznej. Niestety, mieszkańcy osiedli przy strzelnicy wojskowej, od pewnego czasu borykają się z tym problemem. Jak sami przyznają, czują się jakby mieszkali w strefie wojny!
- Od pewnego czasu słychać ze strzelnicy odgłosy wystrzałów. Nie jest to jeden czy dwa wystrzały, ale cale serie... Odgłosy te stresują moją żonę, psa który boi się huków i wyrywają nas ze snu. Nie chcę żyć w strefie wojny. Chcę obudzić się w łóżku i nie myśleć kiedy zaczną znów strzelać. Chcę po prostu normalnie żyć. Przez długi okres czasu był spokój, mam nadzieje że nie szykujemy się do wojny... - informuje Czytelnik.

fot. Krzysztof Chomicz
Pytanie odnośnie strzelnicy wojskowej przy ulicy Rycerskiej, zarządzanej przez 8. Flotyllę Obrony Wybrzeża, wysłaliśmy do rzecznika prasowego kmdr ppor. Jacka Kwiatkowskiego.
- Strzelnica wojskowa położona w Świnoujściu przy ul. Rycerskiej przez ostatnie lata przechodziła gruntowną modernizację - nie prowadzono na niej szkolenia. Obecnie strzelnica została dopuszczona do realizacji ćwiczeń z amunicją bojową. W związku z tym na ww. obiekcie szkoleniowym wznowiono treningi strzeleckie. Obejmują one różnorodne typy szkoleń, z różnych rodzajów broni. Na strzelnicy szkolą się pododdziały 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, czasowo jest ona również udostępniana innym służbom mundurowym. Strzelnica położona jest w lesie, szkolenie na niej prowadzone jest zazwyczaj w godzinach 08.00 - 15.00 i mam nadzieję, że nie jest zbyt uciążliwe dla mieszkańców Świnoujścia - informuje Rzecznik Prasowy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Kto by sie spodziewal ze beda strzelac na strzelnicy :)
Pan wojskowy mija sie z prawda bo w godzinach wieczornych tez strzelaja. Ale czytelnik niech czterech liter nie zawraca bo nie strzelaja tu z dzial tylko z AK47 wiec nie ma tragedii. Mieszkam na Markiewicza wiec wiem. Pozdrawiam.
Niestety jest bardzo uciążliwe, zgadzam się z autorem listu, kto wymyślił strzelnicę w centrum miasta !
Dzis było słychać strzelanie.Spacerując po Parku, zastanawiało mnie, kto strzela i co tam sie dzieje, a to niespodzianka strzelnica.
A KTO dał pozwolenie na wybudowanie budynków mieszkalnych w pobliżu strzelnicy?? Trzeba było gamonie wybudować się przy torach kolejowych!
A gdzie chłopaki maja trenować? A w razie czego, kto was będzie bronił? Śmieszne i niepoważne zarzuty !
Strzelnica istnieje od, , wieków, ,. Miejcie pretensje sami do siebie że kupiliście działki czy mieszkania w zasięgu strzelniczego huku.A czytelnik który nie chce żyć, , w strefie wojny, , powinien niezwłocznie sie wyprowadzić a nnajlepiej jeszcze dziś!
nikt nie chce, ale jak jest wojna to nie ma spokoju
upierdliwe to jest na maxa ;/ wala jak potluczeni a pies juz ma depresje :(
A nie przeszkadza czytelnikowi hałas dochodzący z drogi. Skoro wybudował się" czytelnik" koło strzelnicy to niech teraz nie marudzi - dla mnie takie marudzenie to powiem niekulturalnie typowe wieśniactwo. Może się Czytelnik obrazi za określenie ale z treści jego e-maila tak można wnioskować
Zaskakuje mnie głupota tego sympatycznego zapewne czytelnika. To niby gdzie według niego powinno się szkolić wojsko? Strzelnica w naszym mieście funkcjonuje od dziesięcioleci i do tej pory nikomu to nie przeszkadzało. Ach rozumiem... panisko wybudowało się zapewne gdzieś na osiedlu Rycerska i teraz cierpi. Tylko czekać aby jakiś inny panicz mieszkający blisko kanału zaprotestował przeciwko wyjącym na okrętach syrenom co czwartek. Ech... i tak jak zawsze ten bezmyślny i bezrefleksyjny narodek sam się pogrąża. Drogi czytelniku czy jak cie tam nie nazywać... zażądaj usunięcia 8 Flotylli i zamknięcie Portu Wojennego... wszak jesteś pacyfistą, prawda?
im więcej potu na ćwiczeniach tym mniej krwi w boju. to dla tych co myślą że pokój w Europie jest wieczny. ciekawe po kogo zadzwoni ten Pan od zestresowanej żony i bojącego się psa jak go ktoś napadnie -pewnie po policjanta z bronią. jak się gorąco zrobi na granicach to pewnie będzie żądał ochrony uzbrojonej Armii. niech sobie chłopaki strzelają i się uczą. mieszkam na Osiedlu Przylesie i mi to nie przeszkadza.
Tak kuzwa wojna się zbliża, uciekajcie juz...
Jak Ci przeszkadza, to się wyprowadź słoiku. Strzelnica była tam pierwsza. Widziały gały, gdzie dom kupowały. Mieszkam około 1500 metrów w linii prostej od strzelnicy i mi się podoba jak strzelają. Czytelnikowi chyba rurki uciskają jajeczka... >P.S. Fajna fotka ta druga.
kiedyś to była norma strzelali nasi strzelali ruscy i nikomu nie przeszkadzało
uprasza sie ewentualnych napadzicieli Polski o uzywanie tlumikow by nie stresowac zony i pieska czytelnika
A ja mam nadzieje ze szykujemy sie do wojny bo to ostatni gwizdek.
Nie, nie szykujemy się na wojnę. My jesteśmy na nią gotowi, ale to trening czyni mistrza.
Do czytelnika. A przepraszam, co było wcześniej? Strzelnica wojskowa czy dom w którym Pan mieszka? Domyślam się że strzelnica. Trzeba sprawdzić gdzie się chce zamieszkać a nie później biadolić. A jak wojsko w końcu ćwiczy to super. Proponuję żonie podać melisę a psa w końcu dobrze nakarmić to jak Szarik oleje wystrzały.
a co na to petru?
Strzelanie nocne jest przeprowadzane zazwyczaj raz na turnus czyli co 4 miesiące, wiec nie rozumiem bezsensownego gadania że jest za głośno. A w dzień nie obowiązuje cisza, dlatego takie żalenie jest nie na miejscu.
Zawsze można zmienić miejsce zamieszkania:))))
A co o tym myśli PETRU
mieszkam na Husarskiej, strzelają codziennie i absolutnie nie jest to uciazliwe. Tania sensacja..., :/
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin