iswinoujscie.pl • Niedziela [06.12.2015, 12:00:36] • Świnoujście
Kaskiem uderzył w tylną szybę multivana

fot. iswinoujscie.pl
Niedzielny ranek nie był szczęśliwy dla kierowcy motoroweru. Około godziny 10:00 jadący ulicą Grunwaldzką motorowerzysta wjechał w cofającego spod Rossmanna białego volkswagena. Z tyłu były małe dzieci.
Niefortunny kierowca jechał motorowerem ulicą Grunwaldzką w kierunku granicy. W tym samym czasie z zatoczki przy Rossmannie wyjeżdżał biały volkswagen z rejestracją spoza miasta. Kierowała nim kobieta wioząca w środku całą rodzinę, z tyłu siedziały dzieci. Gdy multivan już stał na jezdni, został uderzony przez nadjeżdżającego od strony kościoła motorowerzystę. Podczas zderzenia wybił on kaskiem tylną szybę w multivanie, niemal wpadając na siedzenia, gdzie znajdowały się małe dzieci, co było dla nich bardzo stresującym przeżyciem.
Poszkodowanego mężczyznę odwieziono bez sygnału do szpitala, prawdopodobnie pod wpływem uderzenia w szybę złamał nos.

fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejscu kolizji jest bardzo dużo potłuczonego szkła, trochę krwi. Świadkowie, którzy widzieli całe zajście twierdzą, że była to wina kierowcy motoroweru, który ewidentnie wpadł na volkswagena. Sprawę wyjaśnia policja.

fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
nie jestem pewna czy to ten sam co wczoraj szarżował po jedenastego listopada ąz sie prosił o wypadek. ..
kirowca busa była już na prostej to wina motorzysty trzeba byc ślepym albo naćpanym żeby nie widziecieć tak duże auto przed sobą chyba że jechał dużą szybkościa i nie wychamował
wina tego skutera, pijany czy na kacu?
Ten parking to straszne niebezpieczeństwo
DO [06.12.2015, 12:16:26] a co jeśli się włączył??
ewidentnie widać że to wina motorzysty, jak by uderzył w bok auta tobyła by wina kierowcy auta że nie zachował ostrożności właczając się do ruchu.Dobrze że nic się nie stało dziecią,
To ten sam co wczoraj wyprzedzał auta na wojska polskiego ?
Art. 23. mówi jedynie. że przy cofaniu należy ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności: sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się, kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby. I tyle w tym temacie ;-)
tak to jest jak ślepy porusza się pojazdem kołowym bez przewodnika!!Pojazd kołowy – urządzenie służące do transportu lądowego, poruszające się na kołach. Są to np.: samochód osobowy, samochód ciężarowy, riksza, rower, hulajnoga, deskorolka, łyżworolki, motorower, skuter, motocykl, ciągnik rolniczy/traktor, autobus, wózek inwalidzki, kombajn itd.
Tiry na tory!!
Szkoda jego i wszystkich.
wina jest kierowcy vana i on powinien dostać manadatolo
ps. pewnie nawet kierunku nie włączyła. ..
van sie właczał do ruchu wiec jego zasr... obowiazkiem jest wykonac bezpiecznie manewr, aby nie zmuszac nikogo do naglych zachowan. Czy manewr byl prawidlowo sygnalizowany, okaze sie
Dobrze ze to byl bus a nie jakies autko osobowe. Duza i plaska plaszczyzna do przyjecia przeszkody. Brak powaznych nastepstw
Jaka wina skutera? skoro pani nie zachowała szczególnej ostrożności włączając się do ruchu.
Taki parking przy tak ruchliwej ulicy to chory pomysl, tutaj powinna byc zatoczka a nie parking
manewr cofania jest manewrem niebezpiecznym i trzeba zachować szczególną ostrożność jeżeli jest ograniczona widoczność poprosić osobę drugą o pomoc w wycofaniu. Morał: wina kobiety
Kto cofając włączał się do ruchu? Nie ma więcej pytań.