bardzo dobrze ze zamykaja, bo z cenami juz przeszli granice przyzwoitosci, lokalni milionerzy, sprzedawali chinszczyzne w cenie markowych ciuchow!!jeszcze 10 galerii jestem za!

widze ze wiekszosc komentujacych zero pojecia o handlu :) sami chyba bezrobotni poczytajcie cokolwiek o rynku, a dopiero komentujcie niedojdy haha

Prezydent to największy wróg świnoujskich handlarzy, zniszczył ich rodzinne biznesy. Gdzie powstają galerie handlowe drobny handel nie ma szans istnienia, musi upaść. Prezydent o tym doskonale wiedział i świadomie podpisał wyrok na drobny handel w naszym mieście. To dopiero się zaczyna, prawdziwy armagedon eksploduje już od stycznia, a w lecie co drugi lokal będzie pusty tak jak w Szczecinie.

haha likwidacja sklepu ceny hurtowe!! ale jajcew!!

Tanio nie znaczy dobrze. Droższy towar ma pełną gwarancje i prawo reklamacji. Kupić nie sztuka bubel za 40/50zł, za dobrą jakość trzeba zapłacić. Małe sklepy dbają o klienta i przyjmują reklamacje. Duże mają w nosie i masowo odrzucają reklamacje. Idą na obrót nie na jakość. Małe sklepy płacą podatki w Polsce. Duże sieciowe bogacą tylko zagraniczne kieszenie. Sami siebie ludzie wybijacie. Kupujecie chiński badziew za grosze i jestescie w przekonaniu, że macie markowy, skórzany produkt za grosze. A macie bubel. Cuda się nie zdarzają. Dobry towar kosztuje.

taka sama jest sytuacja z mieszkaniami. miasto dba tylko o dewoloperów sprzedając im duże działki. tworzy się monopol ponieważ kowalski nie ma szans na zakup dzałki np. 600-700 m2 i wybudowanie domu w cenie mieszkania np.70 m2. kpina. i dlatego ceny mieszkan są wyższe niż w Szczecinie bo nie ma alternatywy

i super, takie prawo wolnego rynku.Więcej galerii i hipermarketów.

Zaraz zaraz, a to nie wczoraj ja tu czytałem jacy to jesteśmy BOGACI? No to jak to jest? A może z tym naszym bogactwem to jednak lipa, co?

ale polityka władz jest taka, że maja w dupie lokalne problemy, biznes i komunikację, nie interesuje ich kto przetrwa a łapówa od Corso jest na pewno atrakcyjniejsz niz użeranie sie ze sklepikarzami, kogo obchodzi, że połowa sklepów padła?

Byłem dzisiaj w Corso i nic nie kupiłem, ten piotr i paweł to jakieś nieporozumienie chciałem kupić rybę lecz zrezygnowałem i udałem się do małego sklepu rybnego na przeciwko poczty gdzie kopiłem i taniej i świeżą rybkę, tak że dla mnie Corso to ewentualnie Kino a nie zakupy..

Bojkotujmy te gagsterske tak zwane galerie, ludzie pamietajcie nigdy wiecej nie oddawac głosów na, zespół naczyń połączonych nie widzicie tego, że jesteśmy p[omiatani przez cwaniaków, nie kupuję w żadnych galeriach a własnie w małych sklepikach, wiem, że pomagam takim jak ja uczciwym handlowcom!

dobry człowiek przykre wszystkiego najlepszego dla zbyszka i rodziny

Straszą tak właścicieli lokali. Zaraz właściciele obniżą im czynsze a oni pootwierają od nowa. Ale po co o tym pisać ? Co nas to obchodzi ?

cała zachodnia Europa tak wygląda, a nas na...tych sklepów było zawsze.

Szukałem ostatnio butów ale za 200 czy nawet za 100zl to stać chyba tylko tych sklepikarzy. W innych miastach mimo potężnych"Galerii" można kupić dobre buty po 40-50zl i chodzić w nich nawet trzy-cztery lata a w tych za 200zl tyle samo pod warunkiem, że reklamacja zostanie uwzględniona. Rachunek jest prosty- przejść na obrót a nie zysk.

Byłam tam pare razy ale nigdy nic tam nie kupiłam czyli albo towar nie taki albo ceny albo obsługa niestety ale to nie wina corso

Buty nieciekawe, obsługa znudzona w tym sklepie.

Takie miasto bogate, taki ogromny dochód na mieszkańca. A sklepy likwidują. Panie rzeczniku JAK ŻYĆ!

szkoda bo buty miał bardzo dobrej jakości knajpkę zaraz tam otworzą Panu powodzenia życzę

Konkurencja zawsze była. Klijent ma prawo wyboru. Trzeba klientów zachęcać towarem, ceną i dobrą miłą obsługą. Powodzenia wszystkim.

W prywatnych sklepikach są bardzo wysokie ceny i zero promocji.Wyprzedaż z pewnością przyciągnie klientów i może nie trzeba będzie likwidować.Tak było na ul.Konstytucji 3 Maja ze sklepem odzieżowym...prosperuje do dziś!

Hmmmm no coz - gdyby male sklepy poferowaly NORMALNE ceny nie byloby problemu... a kiedy na przykladzie zabawek dla dzieci... jezdzik Fisher Price kosztuje w kazdym normalnym miescie 159 zl a nasze sklepy probuja je pchnac za. ..229 zl to nie ma sie co dziwic... niestety w Swinoujsciu wszyscy chca nachapac sie na szybko, i jak najwiecej, nikt nie mysli dlugofalowo. W sklepach jest dokladnie to samo - kazdy sklep to kopia kolejnego... wiec co sie dziwic?. .. co to za argument ze policja karze mandatami klientow? W koncu to DEPTAK i nie sluzy jako miejsce do jezdzenia autem - proste i logiczne... malomiasteczkowy belkot...

To dopiero początek...

Kochani handlowcy, najczęściej jest tak, że po prostu wciskacie ludziom drożyznę. Argument o braku parkingu jak dla mnie jest bzdurny, Świnoujście można spokojnie obejść w godzinę. Większość mieszkańców i tak cyklicznie wybierała się do Szczecina na zakupy, gdy pojawiły się sieciówki to wiele rzeczy można zakupic w rozsądnych cenach, o różnorodności towaru nie wspomnę. W naszych sklepach wszystko jest na jedno kopyto- przyklad modnych w tym sezonie kurtek dłuższych z tyłu - co druga w takiej chodzi, aż oczy bolą.

Podobno na Wojska Polskiego również zatoczki mają być zlikwidowane po przebudowie ulicy.Ciekawe czy nie chodzi tu o zniszczenie handlu przygranicznego? Mam nadzieję że to tylko pogłoski...