POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Niedziela [06.12.2015, 19:28:13] • Świnoujście

Należą do elitarnej grupy ochraniającej statki! Przeczytaj jedyny wywiad z profesjonalistami ze Świnoujścia!

Należą do elitarnej grupy ochraniającej statki! Przeczytaj jedyny wywiad z profesjonalistami ze Świnoujścia!

fot. Kamil Zwierzchowski

Ostatnie wydarzenia które rozegrały się na pokładzie statku "Szafir", pokazały że piraci są zdolni do wszystkiego. Jak się okazuje, takich sytuacji można by uniknąć, gdyby na pokładzie byli oni, ludzie którzy ryzykują swoim życiem, aby chronić załogi statków oraz same jednostki. Skontaktowaliśmy się z trójką mieszkańców Świnoujścia, którzy wykonują jeden z najbardziej elitarnych i niebezpiecznych zawodów, pływając na statkach i chroniąc je przed piratami. Jak mówią, ich życie nie jest tak wartościowe, aby w razie wypadku, na statek przyleciał helikopter lub jednostka zawinęła do najbliższego portu w celu ratowania ich życia. Są zdani tylko na siebie. Poznaj niesamowitych ludzi oraz tajniki ich pracy w jedynym wywiadzie, który przeprowadzili nasi dziennikarze!

Jak sami przyznają, jest to praca bardzo niebezpieczna, w której wymagane są ponadprzeciętne zdolności oraz wcześniejsze doświadczenie z wojskiem i bronią. Na terenie Świnoujścia jest ich tylko trójka. Mają 27, 29 oraz 32 lata.

Należą do elitarnej grupy ochraniającej statki! Przeczytaj jedyny wywiad z profesjonalistami ze Świnoujścia!

fot. Kamil Zwierzchowski

Jak wygląda wasza praca?

- Zajmujemy się ochroną statków wielkotonażowych. Naszym podstawowym zadaniem jest odstraszenie piratów którzy chcieliby zaatakować statek. Kurs który przeszliśmy, przygotował nas do odstraszenia konkretnej grupy piratów jakimi są piraci Somalijscy. Nasz zawód nie polega na tym, aby pozabijać jak najwięcej piratów, tylko aby ich odstraszyć. Jak podają statystyki, żaden statek który miał ochronę, nie był porwany przez piratów, bo żaden pirat nie płynie aby zginąć, tylko aby zarobić. Gdy widzą ochronę lub słyszą strzały w swoim kierunku, to odpływają i szukają statku bez ochrony.

Na czym polega szkolenie, aby zostać jednym z was?

- Szkolenie jest bardzo intensywne, począwszy od kursu paramedycznego, bo często zdarza się, że jesteśmy kilka dni od portu i trzeba radzić sobie samemu. Zajęcia prowadziła osoba która była już na ośmiu misjach. Instruktor uczył nas jak postępować w razie postrzału, tudzież krwawień, złamań i wszystkiego co może zdarzyć się na statku. Nie możemy podać niestety zbyt wielu szczegółów. Braliśmy udział także w szkoleniu na temat taktycznego poruszania się po statku w grupie. Ćwiczyliśmy na statku "Zodiak", w jaki sposób osłaniać naszego kolegę z zespołu. Dodatkowo, mieliśmy także ćwiczenia na strzelnicy, które były skonstruowane tak, abyśmy poczuli trochę stresu i aby wyselekcjonować tych, którzy pod wpływem stresu, po prostu sobie nie radzą. Mamy wszystkie dokumenty potrzebne do wejścia na statek, posiadamy także dokumenty uprawniające nas do pracy z bronią. Obowiązuje nas Konwencja Genewska, która określa, kiedy możemy otworzyć ogień do człowieka. Czekamy na wyjazd, prowadzimy rozmowy z angielską firmą. Najwięcej gwarantują statki pływające z ropą.

Należą do elitarnej grupy ochraniającej statki! Przeczytaj jedyny wywiad z profesjonalistami ze Świnoujścia!

fot. Kamil Zwierzchowski

Co was skłoniło do wyboru właśnie takiego zawodu?

- Nikt do takiej pracy nie idzie z powołania, tylko chęci zarobków. Wiadomo, ryzyko jest duże ale pieniądze też są spore. Kontrakty są różne, od trzech, czterech miesięcy do nawet pół roku. To są tranzyty, wsiadamy w punkcie A, wysiadamy w punkcie B gdzie czekamy na kolejny statek. Krążymy po strefie podwyższonego ryzyka, Somalia, Jemen, Oman. Kadra która nas szkoliła była naprawdę doskonała z niesamowicie dużym doświadczeniem. Informacje które nam przekazano, nie były podręcznikowe ale z życia wzięte, takie które na pewno się przydadzą. Instruktorzy sami byli team leaderami, więc byli odpowiedzialni za grupę oraz jej działania. Opowiedzieli nam, co warto wziąć na statek oraz w jakie lekarstwa się zaopatrzyć. Rzeczywistość tej pracy jest na tyle brutalna, że wartość naszego życia nie jest na tyle wysoka aby przyleciał po nas helikopter albo statek zawrócił. Opóźnienie jednostki to koszta liczone w milionach dolarów.

Jak wygląda społeczność ludzi ochraniających statki?

- Wcześniej 69 osób ukończyło kurs, zostaliśmy zaproszeni do specjalnej grupy. Ostatnio z 24 osób, zaproszono tylko 14. Sporo osób się wykruszyło, ponieważ jest to praca z bardzo dużym współczynnikiem ryzyka. Niewiele osób też radzi sobie z zamknięciem na statku, dlatego na takie osoby jak my, jest zapotrzebowanie. Patrząc na to co się dzieje w Świnoujściu, chodzi konkretnie o terminal gazowy, mamy nadzieje że będą tranzyty do Kataru i może uda się dostać pod polską banderę, bo lepiej pływać pod polską banderą.

Należą do elitarnej grupy ochraniającej statki! Przeczytaj jedyny wywiad z profesjonalistami ze Świnoujścia!

fot. Agnieszka Puszcz

Czy każdy może ochraniać statki?

- Nie, nie każdy. Trzeba wysłużyć minimum 4 lata w wojsku, wyjazdy na misje są bardzo wskazane, tak samo jak obycie z bronią i język angielski. Minimalny wiek kandydata to 26 lat. Z informacji jakie posiadamy, 3,5 tysiąca Polaków jest zatrudnionych jako pracownicy ochrony statków. Profesjonalizm i obycie z bronią jakie reprezentują Polacy w tym zawodzie jest doceniane przez wszystkich kapitanów z innych krajów. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany taką pracą, zapraszamy na profile Facebooka: Tactical Risk Group oraz Paladin Tac. To firmy które organizują kursy, bardzo profesjonalnie podchodzą do sprawy i które polecamy.

Mamy nadzieję, że dzięki pracy jaką wybrali Ci młodzi ludzie, na statkach będzie bezpieczniej, a sytuacja jaka wydarzyła się na "Szafirze", już nigdy się nie powtórzy. Ochroniarzom ze Świnoujścia życzymy bezpiecznej służby.


Kamil Zwierzchowski

źródło: www.iswinoujscie.pl


komentarzy: 73, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 26-50 z 73

Gość • Poniedziałek [07.12.2015, 11:05:28] • [IP: 92.42.119.***]

Byłem kilkanaście razy z Antyterorystami.Nigdy nie dali sobie zrobić fotki.Nigdy nie mieli stroju, który by Ich jakoś wyróżniał.Mustrowali w morzu, wchodzili po drabinkach, wysokiej burty, nawet rozkołysanego statku.Kiedy schodzili podawaliśmy Im ręce w podzięce za ochronę.Byli dla nas anonimowi, tak samo jak my dla nich, tylko nasze Dusze jakoś łączyły sie ze sobą w przyjażni.

Gość • Poniedziałek [07.12.2015, 10:29:46] • [IP: 93.94.188.***]

Widac ze wariaci. Pewnie namiescie to zabijają wzrokiem

Gość • Poniedziałek [07.12.2015, 10:20:48] • [IP: 93.94.188.***]

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Gość • Poniedziałek [07.12.2015, 09:37:48] • [IP: 93.94.184.*]

Oni sami potrzebują ochrony ja bym im życia nie powierzył to placowi ochroniarze nauczeni kimania na wachcie.

Gość • Poniedziałek [07.12.2015, 09:33:40] • [IP: 92.42.116.***]

Gość • Niedziela [06.12.2015, 20:56:23] • [IP: 50.7.78.***]>>>>> Tobie już ktoś wcześniej założył blokadę na płytę główną!! W MÓZGU!!

Gośćrico • Poniedziałek [07.12.2015, 09:27:04] • [IP: 83.11.143.***]

nie jeden myśli o tym jak to pięknie być marynarzem i zwiedzac lady i morza, ja przepływałem 35 lat na roznych statkach wiem jak smakuje sol z roznych wod swiata, sa chwile piękne ale to jest bardzo ciezka praca także trzeba mieć mocna psychikę i oczywiście zdrowie, konczac pozdrawiam wszystkich co pływali i plywaja to sa dopiero prawdziwi twardzi faceci stopy wody pod kilem...

Gość • Poniedziałek [07.12.2015, 08:07:15] • [IP: 80.213.68.***]

Gość • Niedziela [06.12.2015, 21:04:11] • [IP: 95.129.224.***] No tak niebezpieczna praca z tym ze... Byłem kilka tripów pięciotygodniowych jako członek załogi na seismiku, projekt robiliśmy dla Tanzanii, niedaleko Komorow. Ataki somolijskich Ciot zdarzaly się kilkadziesiąt mil od nas. Sa dobrze poinformowani i nawet nie trudzili się żeby do nas zajrzeć. Firma francuska, mielismy kilku emerytow z legii na burcie, worki z piaskiem stalowe oslony na skrzydłach, drut kolczasty ciągnął się kilometrami po burtach. Nie wspominam już o uzbrojonych żołnierzach armi tanzańskiej na czeisboutach. Nie polecam nikomu zachodniej ani wschodniej Afryki, Zapewniam wszystkich ze dobrze się siedzi na tylko w domu i komentuje ale na miejscu nie jednemu rura mięknie... Chociaż na Nigerie można na jakaś PSV, AHTSa, czy inne konstrakszyn jechać z dobrej firmy, one maja tam układy, ich nie tykaja, ale taki Eurosziting to szkoda slow.. CHYBA CI GRANAT WYBUCHŁ ZA BLISKO PUSTOSTANU, WRACAJ DO SZKOŁY !

Gość • Poniedziałek [07.12.2015, 08:01:16] • [IP: 80.213.68.***]

TREP TREPA TREPEM POGANIA. ..a jak bym był somalijczykiem to bym się zesrał na widok koszulek...ze śmiechu.Obawiam się, że mojego komentarza Anita nie puści, ale co się uśmiałem to moje.Pozdrawiam pipidówę żywych trupów.

Em. • Poniedziałek [07.12.2015, 00:58:27] • [IP: 58.6.48.***]

Czesto tesknie za Swinoujsciem, ale czytajac co niekotore chamskie i zawistne komentarze, utwierdza mnie to w przekonaniu, ze bylo warto... Zenada ludzie, ogarnijcie sie

Gość • Poniedziałek [07.12.2015, 00:06:00] • [IP: 95.129.224.**]

Och, ostre słowa tu padają i nie wiadomo, czym są podyktowane? Zawiścią, czy własnym doświadczeniem? Może ktoś z Państwa pomoże rozwikłać tą zagadkę??

Gość • Niedziela [06.12.2015, 22:30:41] • [IP: 88.156.235.***]

Pierwsze - to policja powinna was od razu aresztować. Po drugie, a co wy wiecie o wojsku i działaniach wojskowych. Szlak mnie trafia jak widzę takich baranów co wojsku nigdy niebyli a robią z siebie RAMBO> takim idiotom niech od razu głowy ucinają tylko bez kamer.

Gość • Niedziela [06.12.2015, 22:28:01] • [IP: 79.184.93.***]

Sorki kolesie ale od kilkunastu lat plywam na statkch LNG i jak chodzimy przez zatokę adenska, morze czerwone firma ma podpisana umowę z firma brytyjska ex wojskowi i to są naprawde typy ze wystarczy spojrzenie i widac w nich komandosów nie wiem jak z wami bo tego nie widac

Gość • Niedziela [06.12.2015, 22:26:51] • [IP: 5.172.234.***]

moj kolega plywa w ochronie statkow chyba ze 4 lata

Kiepski • Niedziela [06.12.2015, 22:16:17] • [IP: 80.245.190.**]

Terroryści już sra...cz...ki dostali!!

Gość • Niedziela [06.12.2015, 21:36:14] • [IP: 62.69.253.***]

Czy będą zbierać datki na Owsiaka?

Gość • Niedziela [06.12.2015, 21:27:47] • [IP: 80.245.184.**]

Ale co tu jest do ukrywania? Macie przeszkolenie- super, musicie sie dobrze reklamowac a na pewno robote znajdziecie.

Gość • Niedziela [06.12.2015, 21:16:17] • [IP: 94.254.147.**]

Po jakiego grzyba ujawniają tajniki swojej pracy kurde jak to przeczyta ich pracodawca to mogą się pożegnać z robotą istne złamanie tajemnicy służbowej tu zajeżdza, Powinni za to im zabrać poświadczenia bezpieczeństwa o ile takie posiadają

Gość • Niedziela [06.12.2015, 21:04:33] • [IP: 178.238.252.***]

A narkotesty przeszli ?

Gość • Niedziela [06.12.2015, 21:04:22] • [IP: 109.196.118.***]

Heh śmiech na sali.Powazna firma w poważnych strojach i z poważnym wywiadem.Za spust to byle Somalijczyk umie pociągnąć a wy jesteście na ich poziomie.

Gość • Niedziela [06.12.2015, 21:04:11] • [IP: 95.129.224.***]

No tak niebezpieczna praca z tym ze... Byłem kilka tripów pięciotygodniowych jako członek załogi na seismiku, projekt robiliśmy dla Tanzanii, niedaleko Komorow. Ataki somolijskich Ciot zdarzaly się kilkadziesiąt mil od nas. Sa dobrze poinformowani i nawet nie trudzili się żeby do nas zajrzeć. Firma francuska, mielismy kilku emerytow z legii na burcie, worki z piaskiem stalowe oslony na skrzydłach, drut kolczasty ciągnął się kilometrami po burtach. Nie wspominam już o uzbrojonych żołnierzach armi tanzańskiej na czeisboutach. Nie polecam nikomu zachodniej ani wschodniej Afryki, Zapewniam wszystkich ze dobrze się siedzi na tylko w domu i komentuje ale na miejscu nie jednemu rura mięknie... Chociaż na Nigerie można na jakaś PSV, AHTSa, czy inne konstrakszyn jechać z dobrej firmy, one maja tam układy, ich nie tykaja, ale taki Eurosziting to szkoda slow...

Gość • Niedziela [06.12.2015, 21:01:36] • [IP: 41.13.136.***]

tu sie zakrywaja a na stronie widac kto brał udział w kursi hahaha

Gość • Niedziela [06.12.2015, 20:56:23] • [IP: 50.7.78.***]

Ironizujecie z nich, a Oni właśnie w tej chwili szukają Was po IP i sprawę przekażą Bonzowi od Kobry, który założy Wam blokadę na płytę główną i będziecie mieli pozamiatane.

Gość • Niedziela [06.12.2015, 20:56:09] • [IP: 93.94.188.***]

zamaskowani no no szacun prawie jak GROM

Gość • Niedziela [06.12.2015, 20:54:48] • [IP: 31.61.138.***]

Komandosi rutkowski patrol 😈😈

Gość • Niedziela [06.12.2015, 20:54:39] • [IP: 62.69.231.***]

Koszulki z Jackiem i Agatką dały by radę...

Oglądasz 26-50 z 73
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ W Świnoujściu właśnie rozpoczął się przegląd 500 drzew rosnących w pasach drogowych, obejmujący ich inwentaryzację – obmiar, ocenę stanu sanitarnego oraz sporządzenie dokumentacji fotograficznej ■ Punkt zbiórki rzeczowej dla powodzian w sportowej MDK przy ul. Matejki 11 będzie działał w dni robocze od 8.00 do 14.30 do 30 września 2024 r. W celu pozostawienia darów należy najpierw zadzwonić pod nr telefonu 91 321 59 49. ■ AKTUALIZACJA KOMUNIKATU: Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Świnoujściu potwierdził przydatność wody do spożycia z wodociągu „Granica-Wydrzany” na odcinku ul. Chrobrego obejmującym budynki przy ul. Chrobrego 19, 21, 26 i 28 ■