Bardzo boję się o Niego, byliśmy już w takiej samej sytuacji rok temu. Oski był pod respiratora aż 4 miesiące.
Modliłam się, żeby taka sytuacja już NIGDY nie powtórzyła się, a jednak...
Boże dodaj mi sił...
fot. Czytelnik
Witajcie Kochani. Stan Oskarka nadal jest ciężki, a nawet bardzo ciężki...jest bardzo źle... Mimo, że operacja się udała, mały organizm Oskiego nie chce dostosować się do nowej sytuacji. Nadal potrzebuje pomocy respiratora...nie wiadomo jak długo będzie w takim stanie - parę tygodni, czy parę miesięcy... Oskarek do tej pory przebywał na POP-ie, ale dziś został przewieziony na OIOM.
Bardzo boję się o Niego, byliśmy już w takiej samej sytuacji rok temu. Oski był pod respiratora aż 4 miesiące.
Modliłam się, żeby taka sytuacja już NIGDY nie powtórzyła się, a jednak...
Boże dodaj mi sił...
Edyta
przestańcie gadać bzdury, sęk w tym, że dziecko naprawdę cierpi i cholera wie czy sie z tego wywinie! a wy tu że bedzie dobrze ze SKS... co to za teksty w ogóle. Skoro są takie artykuły wypadało by pare słów wyjaśnienia jak do tego doszło, że urodziło się dziecko, które musi tak cierpiec. Co sie działo w ciazy pytam po raz trzeci, nic nie wskazywało na to? Rozumiem, że jest matce dziecka ciężko ale skoro publikuje swoją sytuacje rodzinną to jako mieszkańcy mamy prawo wiedzieć o co tutaj chodzi. Mniemam, że dziecko w czasie ciązy zdawało się byc zdrowe i wszystko stało sie po porodzie... natomiast jesli w czasie ciazy cos wskazywalo ze dziecko bedzie cierpiec to nie kryje slów oburzenia dla takiego egoizmu. Mam nadzieje ze sie myle.
Do --->Gość • Czwartek [03.12.2015, 17:27:28] • [IP: 80.245.183.***] Ciąża przebiegała prawidłowo, nic nie wskazywało (wg lekarzy!), że Oski urodzi się z chorym serduszkiem :( Dla Edyty i Jej Męża choroba Synka była WIELKIM ZASKOCZENIEM!! Operacja w Łodzi była konieczna! Naczynia płucne przestały z lewej strony rosnąć, w Niemczech (na co są uzbierane dzięki DARCZYŃCOM pieniądze) Oskarek będzie miał GŁÓWNĄ OPERACJĘ, jak naczynia płucne urosną - proszę zaglądać na Jego fp - Oskarek Gąsiorowski - Mały Bohater, a nie GŁUPOTY w komentarzach wypisywać!
będzie dobrze, pozdrawiam maluszka i rodziców, trzymajcie się
Oskarek jest twardy przeżyje nas SKS życzę dużo zdrowia a rodzicom wytrwałości!
ech serce pęka :-(trzymamy kciuki za Oskarka i modlimy sie za niego!! A rodzicom źyczymy mimo wszystko siły i wytrwałości!!
Wielkie nieszczęście dla rodziców i bliskich Oskarka.Ale takich chorych dzieci, w Polsce, jest tysiące.A gdzie pieniądze zebrane na leczenie w Niemczech?Życzę jak najlepiej dla Waszego synka.
Trzymamy kciuki za szybki powrot do zdrowia
Boga w to nie mieszajcie.Tak miało być.Ale to bycie to wielkie nieszczęście.Życzę wiele sil, by przejść to wszystko.
Co tu sponsorować, przecież pieniądze zebrane.Trzymaj się chłopcze.
A miał być operowany za zebrane pieniądze, za granicą.Co sie stało, że jest w Polsce operowany?Wielkie współczucie dla rodziców Oskarka.Ale wyjdzie z tego.
Gość • Czwartek [03.12.2015, 17:41:46] • [IP: 95.129.224.***]...zenada to twoje wielkie litery . ..moherku zawistny.
duzo, duzo zdrowia dla maluszka i duzo sil dla rodzicow
NIEROZUMIEM ARTYKULY, OK DZIECKO CHORE ROZUMIEM, ALE DLACZEGO PO CO NA CO KIEDY ?? CO TO ZA ARTYKUL ZE DZIECKO W CIEZKIM STANIE. ALE DLACZEGO ?? CO SIE STAŁO. ZENADA
zdrowia zdrowia jeszcze raz zdrowia
Miasto powinno sfinansować porządne leczenie. Jestem za. Natomiast chciałbym się dowiedzieć od matki jak to było w tej ciąży, , czy coś wskazywało, że będą takie problemy jak dziecko się urodzi?
Dużo zdrowia i siły dla Oskara...będę za niego się modlił.
do [IP: 80.245.189.***] super pomysł ale nie do realizacji nasz Betonowy Toudi woli napychać własny worek...
Oskarka nie poddawaj się walcz rodzicom dużo siły i wiary ze będzie dobrze a my będziemy się za Was modlić
Jesteśmy myślami z Oskarem i Państwem, dużo siły, wytrwałości i wiary. Wierzymy, że dacie radę.
Z całego serca życzę Oskarkowi zdrówka! Wierzę, że wszystko będzie dobrze! Trzymajcie się!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Oskarku trzymaj się walcz i bądź silny boże takie maleństwo dodaj mu siły
P. Edyto proszę delikatnie uściskać synka od" przyszywanego" dziadka z Irlandii. Wszyscy mamy nadzieję, że Oskarek dzielnie się obroni. Ściskamy Was serdecznie i życzymy całej rodzinie duuużo zdrówka.
Panie Prezydencie skoro miasto takie bogate zasponsorujmy prawdziwe leczenie dla Oskarka i honorowe obywatelstwo dla malucha.
Sam mam syna pęka mi serce naprawdę nikomu nie życzę państwa cierpień nikomu trzymam kciuki za państwa i niech bóg jeżeli istnieje ma was w opiece.