A na co są przeznaczane pieniądze do UM - podatek za psa.!!

Zapraszam Panow ze Strazy Miejskiej na Plac Orla Bialego. W tym miejscu mozna dobrze uzupelnic Kase Miasta.

Jestem totalnie za sprzątaniem psich odchodów ALEEE miasto powinno zainwestować w śmietniki.. bo nestety jest z tym ogromny problem. Wielokrotnie po uprzątnięciu nie mogłam znależć miejsca aby worek wurzucić.. Przepraszam bardzo ale dopoki smietniki nie powstana nie bede paradować przez pół miasta z psią kupa w ręku parodia!!

Proponuję Straży Miejskiej kontrole i karanie mandatami bydełka z okolicznych blokowisk, które z podjazdów do garaży przy ul.Rycerskiej/11-go Listopada czyni swoim psom za wychodek.

Burek ma rację. Niby jest wyznaczony kawalek plazy do spacerów z psami, ale spróbuj tam spuścic psa. Zarza sie znajdzie jakis tatus albo mausia, ktora sie tam plazuje z dzieckiem, ktora ma pretensje, ze pies moj biega, sypie piachem i szczeka. Trzeba postawic wyraziste tablice PLAZA DLA OSOB Z PSAMI.

Polecam Straży Miejskiej wizytę na Wilków Morskich między 3 i 9. W godzinach porannych i wieczornych można nieźle podreperować budżet miasta.

muszę kupić francy sąsiadce.Od jutra srakatam jej na wycieraczkę.

Z TAKIM PSEM??

NIe ma nic bardziej uciazliwego niż cham z kundlem w sąsiedztwie

18;21 - tak, Azor ma kaganiec i chodzi na smyczy. Ale pokazałeś tu problem, o którym nie sposób nie wspomnieć. Duży pies nie ma niestety na czole napisane, że jest jak mój; gamoniem, cymbałem i vice pierdołą, bo na zaszczytny tytuł pierdoły nie zasługuje. Rozumiem obawy, jest duży, może być grożny. To zupełnie naturalne. Rozumiem tatuśka, który w popłochu łapie malucha pod pachę i zwiewa, bo widzi dużego, oblizującego się na widok dziecka psiska. Nie wie, że ten vice pierdoła chce się tylko zaprzyjaźnić. No bo skąd ma wiedzieć. Dlatego właśnie z bólem serca unikamy tej plaży.

Ciekawe czy pani naczelnik wydzialu ochrony srodowiska sprzata po swoim czarnym psie jak idzie na spacer po miescie?

szkoda, że te wasze woreczki są tak dziadowe, że nie da się do nich nawet ręki włożyć a co dopiero posprzątać kupe po np. labladorze

Polecam to zdjecie wlascicielom wyprowadzajacym psy na Plac Orla Bialego. Tam jest juz masakra - maly kawalek zieleni a prawie caly zanieczyszczony psimi odchodami.

Mieszkam na Gdyńskiej (wieżowce) i 2 osoby na MILION po swoich psach zbierają !! Tłumaczą się, że nie ma pojemników. A i tabliczki żadnej nie ma " Posprzątaj po swoim psie" :-/

17:43 - zeżreć może nie zeżre, ale może ciężko poranić i zabić. Nigdy nie wiemy, co się obudzi w psie, pies nie jest człowiekiem i ja radzę poszanować odczucia rodzicielskie, gdy wielki pies zbliża się do dziecka. I pytanie, czy Azor ma kaganiec? Bo z kontekstu wynika, że nie, skoro tatuś malucha się boi jego kłów. A istnieje obowiązek zakładania psu kagańca w miejscach publicznych, parkach, w lesie miejskim.

Polecamy to wzorcowe zdjęcie właścicielom kundli wolno chodzących z ulicy Broniewskiego (bliźniak), panu z ulicy Gałczyńskiego, mieszkającemu przy tym przejsciu dla pieszych do innej ulicy (pan skądinąd porządny, ale dlaczego zostawia efekty trawienia swoich psów swoim sąsiadom?).

W latach 80 ubiegłego wieku powstała inicjatywa stworzenia wolnego wybiegu dla psów, w Szczecinie. Tak się stało. W parku Kasprowicza wydzielono dużą polanę i tam spotykali się psiarze z całego miasta. Było świetnie, psy biegały, nawiązywały się przyjażnie, ludzie byli jakby życzliwsi dla siebie, a i flaszeczkę się łyknęło. Polana była oznakowana, wszyscy wiedzieli, że to jest psia polana. Aż tu nagle na naszą polanę zaczęły ściągać mamuśki z pociechami. Rozkładały kocyki między psimi kupami, dzieci wąchały psie siuśki i było fajnie. Tu byłoby to samo. Niby jest wydzielony kawałek plaży, ale ilekroć tam pójdziemy z Azorem, to albo pies zaplącze się w latawiec od kajtka, albo zeklnie mnie tatuś malucha, którego mój duży pies może zeżreć.

ja poprosze jeszcze o darmowe blokady na psi ryj uniemożliwiające ujadanie po nocach

Jestem za aby karać właścicieli za niesprzątanie po swoim pupilu (Pies Kot itp.) A ile powinien wynosić mandat dla Miasta za brak koszy!! to wstyd aby z woreczkiem iść km aby wyrzucić odchody ?? w/g mnie powinny być kosze razem z woreczkami jak we wszystkich krajach. ...

Bardzo poręczny sprzęt, gratulacje dla projektanta. Skoro w obu rękach mam te praktyczne urządzenia, to gdzie miejsce dla smyczy. Oboje z psem pozostajemy przy woreczkach.

I TAK POLAKI CEBULAKI BĘDĄ SRAĆ PSAMI PO SKWERACH O PLAŻY NIE WSPOMINAJĄC, NA CEBULE NIE MA RADY

15:33:52 - Raczej bym się obawiał o swój nos konfituro.

Gość • Piątek [20.11.2015, 14:29:57] • [IP: 193.200.150.**] chyba jednak mogę w ramach zatrzymania obywatelskiego, i o swój nos się nie obawiam...

Pies też jest w ofercie?

A ile wynosi mandat za trzaskanie butelkami po piwie o chodniki i ławki, bo coraz więcej osób trzaska ? I gdzie można dostać woreczki darmowe na te butelki ?

Dziwne, żeby jeszcze w lesie zbierać kupy... Psy na ścieżce raczej nie robią ;)...

13:36 - Nie możesz reagować, no chyba, że lubisz chodzić z połamanym nosem.

Z chodnika można sprzątać, ale komu przeszkadza kupa na trawniku?

Fotka rewelacyjna.Może po prostu psy niech sprzątają po sobie?

Mam pytanie, czy w lasku też jest obowiązek zbierania kup? Bo w lasku pomiędzy Gdyńską, a Markiewicza właściciele psów zrobili sobie wielką ubikację dla psów. Strach przejść, bo wdepnięcie w kupę murowane.

A jak mogę zareagować, jak widzę że pies skręcił rożka, a właściciel odchodzi i nie sprząta ? Mogę go zatrzymać i zadzwonić po straż miejską, policję ?

muszą liczyć się z mandatem od 50 do 500 złotych. Mandat uzależniony od wielkości kupy

JESTEM ZA TEZ MAM PSA PO KTORYM SPRZATAM.ALE GDZIE ZWIERZAK MA SIE WYBIEGAC, W PARKU NIE WOLNO NA MIESCIETYLKO NA SMYCZY, POZOSTAJE LAS, LECZ NIE ZAWSZE JEST OCHOTA ABY ISC DO LASU.MIASTO NIC NIE ROBI DLA CZWORONOGOW I ICH WLASCICIELI.A PRZECIEZ PLACIMY ZA NASZYCH PUPILI PODATEK, GDZIE IDA TE PIENIADZE??

Super fotka strzał w dziesiątke.

Swietne zdjecie!! Brawo Redakcjo - poczucia humoru nigdy za duzo na tej stronie!! A swoja droga popieram wpis goscia z 12:59. Miasto powinno pomyslec rowniez o czworonogach!! Z korzyscia nie tylko dla nich ;)

możne to być jakaś zachęta, ale osoby sprzątające po psach (woreczki przy breloczku/przy smyczy) wiedza, że koszt takich woreczków jest minimalny. Z duma stwierdzam, ze w moim bloku nawet starsze osoby sprzątają po swoich pupilach. Wieczorem nie boję się wejść z psem na trawnik (co w niektórych miejscach w Świnoujściu kończy się wyparzaniem obuwia;p). Czego mi osobiście brakuje?" parku dla psów/wybiegu. ogrodzonego miejsca z torem przeszkód, pachołkami, rampą do agility. W Świnoujściu mamy wielu psiarzy dbających o zrównoważony rozwój i aktywność swoich zwierząt, a takie miejsce byłoby idealnym zwieńczeniem wizerunku miasta jako przyjaznego mieszkancom, zielonego i aktywnego. Drogie iswinoujscie, moze warto naglosnic cos takiego?

Fotka zaje...