Dziennikarzom portalu iswinoujscie.pl udało się porozmawiać z prawdziwym pasjonatem wędkarstwa Panem Dariuszem.
- Zazwyczaj trafiają się dorodne okazy okonia, od tego roku zmieniły się przepisy i można łowić okonia mającego 20 cm. Ludzie przyjeżdżają z całej Polski, z Kołobrzegu, Piły. Są wędkarze, którzy specjalnie przyjeżdżają do Świnoujścia, tylko po to, aby łowić płotki- mówi Pan Dariusz.
Wśród wędkarzy są też Ci, którzy na sprzedaży ryb po prostu zarabiają.
Zapytaliśmy Pana Dariusza, dlaczego wędkarze decydują się akurat na wędkowanie przy Wybrzeżu Władysława IV. Mieszkaniec Świnoujścia rozwiewa wszelkie wątpliwości.
– Tutaj ryba schodzi z Zalewu Szczecińskiego, częściowo z morza i wchodzi w tzw. kanały zamknięte, w których leżakuje na zimę. W związku z tym, że w tym roku zdarzały się bardzo duże wahania temperatur to ta ryba tak nie płynęła. Gdy sytuacja jest bardziej ustabilizowana to wtedy ryba bardzo powoli płynie w ten zamknięty kanał- mówi Pan Dariusz.
Niestety, nie zawsze warunki do połowu są dobre.
- Na kanale pojawiła się pogłębiarka, która zamuliła wodę i ryba odpłynęła- dodaje Pan Dariusz.
Na udany połów wędkarzy duży wpływ ma pogoda.
- Ciśnienie musi być ustabilizowane. Nie może być dużych skoków - mówi Pan Dariusz.
Pan Dariusz namawia wszystkich, aby spróbowali okonia po grecku.
- Jest pyszny. Okoń i sandacz to są właściwie najczystsze ryby- zapewnia Pan Dariusz.
- Niekiedy zakłada się przynęty sztuczne - podsumowuje Pan Dariusz.
A rybie to nie jest przyppadkiem obojetnie kto ma karte wedkarską a kto nie? Toż to zwykla danina na osmiorniczki dla frajerosów z rządu.
Większość z nich to kłusownicy, a nie wędkarze.
W twoim przypadku; do gościa 8.30. 38 Wiesz gdzie ryba ma pito..ka?. ... Na początku wędki!!
pozdrawiam Jureczka!!
Jesteś chory. Nie obrażaj mnie i moich kolegów wędkarzy. Żal ci że nie możesz nic złapać? Nałóż przynętę na haczyk nie na żyłkę.
jacy wedkarze ?? jaka pasja?? klusownicy jeden za drugim
Skąd ten Dariusz się zerwał? Tutaj na sieci? Co On pi.er.doli?
A ceny kart wędkarskich, to ździerstwo. Urząd morki powinien wziąć koło i pierd0lnąć się w czoło.
Dobrobyt w Polsce doprowadza, że część tych ludzi tam stoi i marznie. Jak by ich było stać to by poszli i kupili sobie w sklepie.
Na północnym to są dopiero pasjonaci szarpania okoni i sandaczyków.Pasję kłusownictwa mają we krwi.
Wszystko ok, natomiast na północnym i ubotach w biały dzień łowią na szarpaka.
a rodzice gdzie sa?
"Okonia łowi się głównie na przynęty gumowe bądź robaki. - Niekiedy zakłada się przynęty sztuczne" - buahahah, przynęty gumowe to właśnie przynęty sztuczne! Nie ma to jak pisać o czymś o czym nie ma się zielonego pojęcia. Przykład kolejny:" wędkarskie sieci rybaków". Dlaczego nikt nie zadaje pytanie, ile z tych osób to wędkarze, łowiący zgodnie z regulaminem, mający zezwolenia i łowiący na własne potrzeby, a ilu to zwykli kłusownicy nie przestrzegający przepisów, szarpiący i sprzedający ryby? I kto nielegalnie te ryby od nich kupuje? Takie pytania trzeba stawiać, bo tu działa cała szajka ludzi nielegalnie handlujących rybą, kłusowników" niby-wędkarzy" sprzedających ryby i nielegalnych skupów. Policja i OIRM oczywiście siedzą cicho, bo są w ich kieszeni, a wśród policjantów nie brak kłusoli.
emeryci dorabiają i inni o niskich dochodach TYCH MIŁOŚNIKÓW TO MARGINES.
" wędkarskie sieci rybaków " Taaa... Każdy hardcorowy rybak na końcu żyłki ma zamontowaną sieć. I tą siecią łowi sobie same wymiarowe okonie. Ogarnij się redaktorku...
wędkarskie sieci rybaków ??
szanowna redakcjo: nie pasjonaci, tylko kłusownicy!! 1. można łapać tylko na jeden haczyk, a ci kłusole łapią na kilka! 2. można zabierać tylko określoną ilość ryb, a kłusole zabierają ile popadnie. 3. wymiary ochronne nie są przestrzegane! 4. ryby łowione są najczęściej na sprzedaż co jest też niezgodne z przepisami!! 5. policja o tym wie, ale nic z tym nie robi! A w godzinach wieczornych zaczyna się w tych samych miejscach prawdziwa rzeź niewymiarowych sandaczy!! A wędkarze z pasją jeżdzą do innych miast, bo między kłusolami nie ma nawet miejsca, żeby stanąć (ograniczenia związane z odległściami między wędkującymi też nie są przestrzegane)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
wczoraj spacerując zastanawiałam się czy to przypadkiem nie są jakieś zawody wędkarzy, bo ciężko było zliczyć tych ludków z kijkami :) aaa Pan Dariusz ma rację - OKOŃ jest Pycha w każdej postaci. Pozdrawiam miłośników wędkowania
Ładna mi to pasja... Walą okonia ile fabryka dała, jak jedna reklamówka zapełniona to zaraz do drugiej upychają. Jak okoń idzie to i 20 kg nie problem złapać, małe duże nie ważne. Limity dziennego połowu są notorycznie przekraczane. A później i tak na koniec oberwie się kormoranom.
Rozpoczęte? Okoń idzie od miesiąca, a zaraz koniec, bo od 1 grudnia do 28 lutego nie wolno łowić ryb w basenach portu w Swinoujsciu
Ciekawe czy wszyscy mają karty wędkarskie, a jeżeli mają to czy są opłacone? NIKT NAD TYM NIE PANUJE WOLNA AMERYKANKA.