W sierpniu miasto podpisało umowę na sporządzenie opinii w sprawie wzmocnienia w gminie populacji lęgowej jerzyka. Koszt: 1 722 złotych. Dodatkowe miejsca lęgowe dla tych ptaków mają powstać w istniejących obiektach. Przewidziano też miejsca nowe.
Skąd ta troska o lęgi jerzyków?
- Jerzyki wzbogacają różnorodność ptaków w mieście oraz efektywnie redukują liczbę komarów – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Opracowanie zostało zlecone w związku z planem stworzenia w mieście sztucznych miejsc lęgowych jerzyków, jako sprzymierzeńców w walce z tymi owadami. Trzeba jednak pamiętać, że zajmowanie budek przez ptaki jest procesem powolnym. Nie należy spodziewać się widocznych efektów już w pierwszym roku od zamontowania konstrukcji. Proces zasiedlenia przez jerzyki może trwać nawet kilka lat.
Co stwierdzili specjaliści z zakresu ornitologii i analiz środowiskowych? W swoim opracowaniu wskazali istniejące obiekty i budynki w mieście, na których zasadnym i technicznie wykonalnym było stworzenie miejsc lęgowych jerzyków – wyjaśnia magistrat.
Wielu mieszkańcom bloków obecność ptaków kojarzy się jednak z ich odchodami.
- Autorzy dokumentu ocenili również możliwe oddziaływanie lokalizacji budek lęgowych na stan techniczny budynków – mówi Robert Karelus. – Po analizie uznali, że zakładanie budek lęgowych oraz sam fakt wykorzystywania ich przez ptaki nie wpłynie negatywnie na stan techniczny budynków. Głównym powodem niedogodności powodowanych przez ptaki gnieżdżące się w budynkach jest brudzenie elewacji odchodami. Problem ten dotyczy przede wszystkim gołębi i jaskółek. W przypadku jerzyków jest inaczej. Ptaki te wynoszą większość odchodów swoich piskląt, a same przebywają w gnieździe stosunkowo krótko, w związku z czym nie powodują zanieczyszczeń. Poza tym jerzyki nie powodują zatykania przewodów kominowych, nie gnieżdżą się w rynnach, a te, które gnieżdżą się w stropodachach, nie uszkadzają dachów budynków. Dodatkowo ptaki te niemal cale życie spędzają w powietrzu, nie spotyka się ich przysiadających na parapetach okiennych lub balkonach.
W opracowaniu wskazano także miejsca w naszym mieście, które nadawałyby się do ustawienia tam specjalnych sztucznych wież lęgowych dla tych ptaków. Konstrukcja taka ma formę kilkumetrowego słupa, na którego szczycie znajduje się miejsce na skrzynki lęgowe.
Czwartek, 10 października 2024r.
•
Dziś imieniny:
Pauliny, Danieli, Leona.
- OSiR podejmuje kroki prawne w sprawie wraku Kehrwieder w świnoujskim porcie
- Mężczyzna zatrzymany po 26 godzinach negocjacji
- Akcja ratunkowa na promie TT Line w Świnoujściu: desperat blokuje rejs do Szwecji
- Akcja ratunkowa na promie TT Line w Świnoujściu: desperat blokuje rejs do Szwecji
- Qair Polska uruchamia swoją największą farmę fotowoltaiczną w Polsce. Zobacz film!
- Qair Polska uruchamia swoją największą farmę fotowoltaiczną w Polsce
- Qair Polska uruchamia swoją największą farmę fotowoltaiczną w Polsce
- Tragiczny wypadek na drodze między Międzyzdrojami a Wisełką: jedna osoba nie żyje, trzy ranne
- Joanna Agatowska przeanalizowała stan miasta: Wyzwania i zmiany w Świnoujściu
- Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, pościg zakończył się na rondzie przy Galerii Corso
- Łoś jako nowy władca Bałtyku! Niecodzienna scena z polsko-niemieckiej plaży! Zobacz film!
- Łoś jako nowy władca Bałtyku! Niecodzienna scena z polsko-niemieckiej plaży! Zobacz film!
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Na komary- jerzyki
Na zdjęciu są jaskółki brzegówki
7:49" nóżek nie mają?" - To najnowsze modele, z podwoziem chowanym.
Podpowiedzieć Karelusowi, że nietoperze więcej żrą komarów niż jerzyki, a ja znam dwa miejsca, gdzie żerują - koło willowej części osiedla Posejdon i przy przejściu granicznym Ś-cie/Garz. Zatem już ŻRĄ to, co nas męczy, zwiększyć ilosć konsumentów!
nóżek nie mają?
Gość • Niedziela [15.11.2015, 19:53:35] • [IP: 93.94.191.***] Najlepszymi ptakami które żywią się komarami to jaskółczak mody." - które nie występują po tej stronie Atlantyku. To ptaki amerykańskie, w Europie ich nie ma. Proste.
A ŚWISTAK TE JEŻYKI , CZY KOMARY TO W TE PAZŁOTKA SIEDZI NA PIENKU I ZAWIJA I BĘDZIE JE NA GRILA MNIAŁ
Piękne ptaszki
Część poniemieckich bunkrów na wydmach można przystosować na siedliska nietoperzy. Nietoperz zjada 2000 komarów w ciągu doby
skoro komary latają tylko przy ziemi to czemu w mieszkaniach na 8-9-10 piętrze pełno komarów? jezyki boją sie latać ponizej 10 metrów? :-), nawet rój komarów ich nie skusi do obnizenia lotu?
Najlepszymi ptakami które żywią się komarami to jaskółczak mody.
Czyli domki ktore sa zamontowane na budynkach SM Slowianin sa dla jerzykow?
Kocham jerzyki! Co roku wyczekuję ich z ogromną tęsknotą. W tym roku pierwsze zauważyłam 8 maja, w zeszłym roku 10 maja. Już w połowie sierpnia odlatują od nas. Uwielbiam słuchać ich radosnego stadnego pisku - takie młodzieńcze eskadry szybujące po niebie - FASCYNUJĄCE! Parę lat temu byłam w Warszawie na otwarciu wieży dla jerzyków, na Biełołęce... Cieszy mnie, że Świnoujście dołącza do grona miast, doceniających znaczenia tych niezwykle pożytecznych ptaszków. Pozdrawiam Miłośników jerzyków
Jerzyki to bardzo fajne ptaki i świetnie, że coś dla nich się robi. Niestety to, że walczą z komarami to mit. Jerzy to dzienny ptak otartego nieba, poluje wysoko i zjada malutkie owady tam przebywające. Tym czasem komary trzymają się blisko ziemi, w krzakach, między drzewami i aktywne są głównie po zmroku. Jerzyków w tych miejscach nie ma, a komary zwyczajnie nie są pokarmem jerzyków (owszem, okresowo bywają zjadane, ale to nie na nie polują jerzyki i nie od zależy ich byt). Już o wiele skuteczniejsze są jaskółki, a zdecydowanie najlepsze są nietoperze. Przykład z Korfu jest bzdurny, bo jest tam tak sucho, że po prostu komarów tam nie ma i to jest zasługą klimatu, a nie jerzyków ;)
beda jerzyki beda komary i odwrotnie a co z jerzykami jak zjedza ostatniego komara ??
A ile się nawdycha jerzyk powietrza przy lataniu i połykaniu...! Jaka to powinna być opłata klimatyczna, a po stronie niemieckiej w Euro!
A co na prezia i jego świtę?Może taczka
W stanach popularne są domki dla nietoperzy (bat house). Podobno jeden mały nietoperz potrafi schrupać około 1000 komarów dziennie. Nie wiem jak to policzyli ale znajomi ze stanów mówią, że to działa. Domki rozwieszane są w lasach na obrzeżu terenów zamieszkałych, niektórzy z nich maja je na swojej posesji. Wpiszcie w google bat house, prosto wykonać, może i u nas zadziała.
Fajnie tylko na zdjęciu to nie sa nasze Jeżyki
jerzyk fajna sprawa do walki z komarami. obawiam się że nasz kurort jest dla nich zbyt drogi a ich śpiew i prędkości jakie osiągają w locie mogą przeszkadzać naszym mieszkańcom !!
udostepniam moj duzy balkon---mozna tu juz montowac konstrukcje dla jerzykow !!lepsze to niz wredny sasiad!!
WSZYSTKIE KOMARY KTÓRE MAMY W MIEŚCIE PRZYLATUJĄ Z MOKRADEŁ W PARKU WOLIŃSKIM PRZY ŁUNOWIE I TAM POWINNI POROBIĆ NAJWIĘCEJ LEGOWISK PTAKI GŁODNE BY NIEBYŁY A MY SPOKOJNIE LATEM NA SPACERY WIECZORNE WYCHODZILI Z DOMÓW
Poświadczam skuteczność jerzyków w walce z komarami, tysiące latają nad stolicą greckiej wyspy Korfu i pięćsetletnie budynki po Wenecjanach stoją i maja się dobrze. Bardziej szkodzą im spaliny niż ptaki.
Tylko dlaczego tak trudno znaleźć zdjęcie jerzyka? Bo ptaki na zdjęciu to nie jerzyki wstępujące w Polsce. Podstawowa" wada" jerzyków polega na tym, że odlatują zazwyczaj w pierwszym tygodniu sierpnia i potem komary mogą" dawać czadu". Poza tym jerzyk poluje wysoko w powietrzu, w dzień, tam gdzie komary spotyka się sporadycznie, więc z tym nich oddziaływaniem na komary to trochę mit (komary latają nisko, miedzy drzewami i głównie po zmierzchu). Tym niemniej pomysł super.
Pisałem o tym jak maniak na forach iswinoujscie poświęconych odkomarzaniu chemicznemu. Wreszcie na to się zdecydowano, trochę późno. Natomiast każdy, kto pojawił się pod molo w Heringsdorfie, na tamtejszym przejeździe rowerowym, to zobaczył gniazda jerzyków wiszące półtora metra nad głowami turystów. W pewnym momencie zrobiono tam remont, znikły gniazda, byłem wściekły, ale... po kilku miesiącach na gładkich, niby pozbawionych dogodnych miejsc ściankach, którymi obudowano od dołu przejście, pojawiły się, ponownie, gniazda! Znów będzie można z odległości 1, 5 metra podziwiać postacie jakby we frakach, w lożach teatralnych... - tak wyglądały młode jerzyki, gdy nieco podrosły i nie opuściły jeszcze gniazd.
Ten koszt to sporządzenie opinii? Sama idea godna doprowadzenia do końca i aby nie pozostało na sporządzenie opinii.
Super sprawa