Od dwóch tygodni, chodząc ulicą Matejki, trzeba brodzić w liściach. Nie rozwiewa ich pomocny wiatr, nie sprząta ich żadna niewidzialna ręka - leżą, wciąż spadają kolejne.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pewne zjawiska towarzyszące porom roku da się przewidzieć z dokładnością niemal stuprocentową. I tak: latem mamy upały, trzeba więc częściej podlewać miejską zieleń, zima to mróz, zatem należy posypywać nawierzchnie, zaś jesienią liście opadają z drzew więc...leżą na chodnikach.
Od dwóch tygodni, chodząc ulicą Matejki, trzeba brodzić w liściach. Nie rozwiewa ich pomocny wiatr, nie sprząta ich żadna niewidzialna ręka - leżą, wciąż spadają kolejne.
fot. Sławomir Ryfczyński
Chodnik nie jest położony przed żadną posesją, zatem nikt z właścicieli nie jest zobowiązany do pozamiatania. Po przeciwnej stronie ulicy o czystość dbają mieszkańcy tamtejszych domów. Kto powinien usunąć liście z chodnika przy części parkowej?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Dzieci z przedszkola po przez zabawe wyrzucania ich na posesje mieszkancow I ulice off ulica nalezy do posprzatania a chodnik niet?
Betonowa fobia sporej części mieszkańców Świnoujścia rozwija się i przekształca w paranoję. Zaraz będą im przeszkadzać leżące pod drzewami kasztany i żołędzie.
Co za malkontenci, zima slisko i snieg, latem upal a teraz liscie
Przecież jesień jest, komu przeszkadzają liście.
co komu przeszkadzaja liscie nie da rady ogarnac wszystkiego odrazu
LIŚCIEEEEEEEEEEEE!! AAAAAAAAAAAA!!
Michalska i ekipa nie wycinają drzew za zaśmiecanie??!
Przed 25 października mówiliśmy Sienkiewiczem z" Sowy":" ..cha de kamieni kupa", co się mocno nie opłaciło Platformie, teraz Sienkiewiczem z Elektrycznych Gitar: " Uważaj to nie chmury/ To pałac kultury/ Liście lecą z drzew/ Liście lecą z drzew" oraz wcześniej, na początku roku szkolnego, ale i do dziś, bo przeżywamy skutki obserwacji dzieci przed szkołami:" Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły/ zapaliły papierosy, wyciągnęły flaszki/ chodnik zapluły, ludzi przepędziły/ siedzą na ławeczkach i ryczą do siebie". Sienkiewicz - ważne nazwisko w Polsce. Tylko szkoda, że ten trzeci Sienkiewicz, najważniejszy, pradziadek tego od" kamieni kupy" jest rozumiany opacznie np. gdy cytuje się go po wtargnięciu do knajpy:" Bar… wzięty!"
Terenda ze środowiska nie sprząta bo jej Michalska polecenia wydaje.
Przecież te liście można posolić i zrobić sobie kanapkę.Do menu mirabelek i szczawiu można śmiało dopisać suche liście...
Przy lekkim podmuchu wiatru te liście znajdą się na ulicy a wtedy nie będzie śmieszno !
wprowadzić opłatę LIŚCIOWĄ to uprzątną- może...
Liście jak liście. Jeść nie wołają.
Zamiast liści na drzewach powinni wisieć ko...ci. W zeszłym roku były wybory samorządowe to wszystko było wysprzątane, nawet jak nie było co sprzątać to ekipy i tak grabiły!Na co idzie kasa z opłaty śmieciowej, ile i na co?
odpowiedź jest prosta.. bo UM (Wydz. Środowiska&Terenda B) kasę wstrzymuje na siłę żeby czasem na śniegi nie zbrakło, więc firma oczyszczająca nie dostaje na to zleceń. O i taka zagadka :D
Proponuje Z godnie z kodeksem postępowania administracyjnego ukarać winnych celowego zaśmiecania chodników każde drzewo dostanie grzywne to się nauczy i przestanie śmiecić🌲🌳🍃🍂🍁
Zaznaczam, ze mi osobiscie jesienne liscie i śnieg nie przeszkadzają. Chciałbym natomiast znać odpowiedź na pytanie-dlaczego właścicieli prywatnych posesji karze się mandatami za niechęć w usuwaniu wyżej wymienionych produktów" przemiany przyrody" a a np.administratorow miejskich obiektów już nie? A może jest inaczej?
super
Szok ludzie kazda pora ma swoje uroki , marudery amen.
1 Listopada i czepianie się czemu nie zgrabili liści
udreka trepa:)
urok jest ale pod tymi liściami są również dziury w chodniku wywrotka nie jest wcale zabawna i kogo winic UM??
I dlatego chcemy betonu. Precz z drzewami
to sam urok pieknej jesieni...
fajnie się chodzi po suchych liściach
Wlasnie... Taka pora roku... Liscie lecą z drzew... Zamiatasz je a za kilka godzin znów są wszędzie... Trudno na kazdym chodniku postawic kogos z miotłą na 24 godziny... Zero w autorze tekstu obiektywizmu...
Wieśniakowi nagle liście przeszkadzają, świat się zmienia
Odczepcie się od liści. Wielka frajda tak w nich brodzić, przypomina się dzieciństwo. Tylko gdyby lał deszcz, może być kłopot, bo ślisko, ale jest druga strona ulicy oczyszczona, więc nie ma problemu.
Może zobowiązać mieszkańców po drugiej stronie ulicy do sprzątnięcia ?