Oprócz wezwanej jednostki Państwowej Straży Pożarnej, stawiła się także Straż Wojskowa. Ogień zlokalizowano na balkonie, błyskawiczna akcja strażaków z PSP doprowadziła do natychmiastowego ugaszenia. Posiłki ze Straży Wojskowej tym razem nie miały okazji wesprzeć kolegów. Okazało się bowiem, że przyczyną pożaru była ...ziemia w doniczce. Na razie nie mamy informacji, dlaczego się zapaliła. Możliwe, że był to torf, od wieków wykorzystywany jako opał...
widziałam najlepszy był ten z pogotowia energetycznego poszedł spokojnie z gaśnicą pod pachą jeszcze przed przyjazdem straży zapukał do ludzi i powiedział żeby zgasili sobie te wiaderko co płonie na ich balkonie i spokojnie wyszedł z klatki i wrócił do domu..
a stawiaja na tych balkonach cuda!!szafy drewniane, komody i inne cuda, wszystko latwopalne, i to w blokach, przeciez to jest wbrew przepisom p/pozarowych.takie buraki nie powinny mieszkac we wspolnotach!!kiedys mialem takiego sasiada na balkonie ze puscil by caly blok z dymem!!dziwie sie tylko ADMINISTACJA ze na to zezwalaja!!olewaja sprawe a pozniej nieszczescie!!
co tak malo zdjec?
czopek komendant wsp znowu medal od Kalisza dostanie
Syraż Pozarna to Słuzba Mundurowa i w Poniedziałek to wyjasni
Pewnie ktoś peta rzucił za okna. Typowy brudas.
Typowa noc debili - wymyślili sobie koszmarny, niesmaczny styl zabawy w śmierć, w" Debiloween", więc nawet ziemia kryjąca brzydotę naszej śmierci już płonie ze wstydu.
Noc duchów nawet doniczki się pala, ciekawe co tam byl🏡🏡🏡🏡
Torf jako opał? A może służył do gaszenia w nim niedopałków?