iswinoujscie.pl • Niedziela [01.11.2015, 07:42:10] • Świnoujście
Podróż w czasie

Autor: kapa196628(fot. Fotolia.com
)
Dzisiejszy dzień to spełnienie jednego z największych marzeń człowieka. Nad skonstruowaniem maszyny do podróży w czasie pocili się już najtężsi geniusze. Nikomu jednak nie przyszło do głowy jakąż to latarką oświetlić można sobie drogę wstecz. A to przecież takie proste! I wie to dziś każdy z nas. Każdy kto nad ciemną mogiłą rozpali jasny płomień znicza.
Wyruszamy dziś do przeszłości taką świetlistą, odkrytą drogą. Jakby do cioci na imieniny, do dziadka na niedzielną pogaduchę, do babci po radę. Po drodze na cmentarz miniemy może ich dom, okno, ulubioną ławkę. W nadziei na ciepłe słowo, których nigdy nam u nich nie brakowało. stajemy w szoku. Ukochane imię zmieniło się w zimne kamienne…
Czy dobrze trafiłem?! Czy to na pewno On, Ona..? I skąd ta cisza?! To dzień pytań, na które trudno – tak „na ludzki rozum”- o pewną odpowiedź. I szczęśliwi Ci, którzy w kapliczce zatroskanego Chrystusa znajdą odpowiedź.
Dziś najważniejsza jest pamięć. Nie zapominajmy o tych, którzy są już bogatsi od nas o tę największą z tajemnic; sekret zamkniętych drzwi.
źródło: www.iswinoujscie.pl
jakie brednie hehe, a kto umarl ten ie żyje, trup jest trupem, chyba że jest ZOMBI
10:13-Czy każdy, kto się niesmacznie NIE wygłupia, jest smutny? Czy ja muszę tłumaczyć niestosowność bawienia sie w upiory tuż przed RADOSNYM świetem Wsz. Świętych i przed pełnym wyciszenia i modlitwy 2 XI? Tu, w kraju o 1000-letniej tradycji chrześcijańskiej? Dlaczego tak łatwo łykasz coś, co tanio sprzedał-wmusił ludziom bez wiary w zachodniej Europie świat handlu i nawet w pewnej mierze pewne środowiska satanistyczne? Gdybyś może dziś był w kościele, to usłyszałbyś nie smutne teksty, ale pełne nadziei - czytane w ramach liturgii słowa. I na końcu: nawet bardzo katolicki Meksyk nie jest wzorcem z Sevres. Cejrowski, kochający Meksyk, wskazywał na liczne pozostałości pogańskich wiar w pewnych kręgach katolicyzmu meksykańskiego i to jest rzecz do usunięcia, bo - porównajmy - tam wiara jest o 50%-60% krótsza jeśli chodzi o długośc jej rozwoju. U nas, w Polsce, dziedzictwo pogaństwa też jakoś zaznaczało się kilka wieków po Chrzcie z 966 roku, aż do ok.XV wieku.
Co to znaczy" gwalcacy sumienie katolika" proceder? Czy znaczy to, ze mieszkancy Meksyku nie sa katolikami? Tam sie bawia na grobach, pamietajac o swoich zmarlych! Widocznie polski katolicyzm MUSI byc smutny, komu bowiem moze przeszkadzac fakt, ze pracownicy Intermarche sie przebrali? Nawet jezeli jest to wyraz obawy przed utrata pracy?
Ja w trybie sprostowania...(że zacznę jak posłowie): dziś jest RADOSNE święto, moim zdaniem mimo wszystko niefortunnie przeniesione z dawnej daty 13 maja na 1 listopada, bo dzień następujący, Zaduszny, promieniuje mimo że nie jest świętem, na wcześniejszy - na radosną uroczystość czczącą wszystkich zbawionych, czyli świętych, a majoa data - sprzed wieków - uzmysławiała, że zbawienie święci zawdzięczają Dziełu Wielkanocy. Dziś księża mają białe szaty, bo celebrują radość, zbawienie, a nie ot, zmarłych w grobach.--I przy okazji - jakiż ból, że sklep Intermarche zmusił pracowników do odstawiania błazenady w tzw. Halloween (zob.zdjęcie na samej górze, przesuwane), w coś czysto marketingowego względnie satanistycznego (sataniści pielęgnują ten dzień jako parodię z urocz.Wsz.Świętych). Może jednak znalazł się ktoś z pracowników, kto odmówił włączenie się w ten gwałcący sumienie katolika proceder.
"Umrzesz. I chociaż o tym nie mówisz, albo się do tego nie przyznajesz, boisz się tej chwili. Nie dlatego, że ona kończy wszystko, ale dlatego, że wszystko zaczyna; zaczyna coś, co nigdy nie będzie miało końca. Umrzesz. A kiedy umrzesz, rozpocznie się sąd (...). Wszystkie twoje ukryte grzechy, myśli i pragnienia, skonstruowane z precyzją kłamstwa zostaną tam ujawnione"