Dzięki niej w połowie września około południa na terenie Stargardu Szczecińskiego policjanci zatrzymali 55-latka w jego miejscu zamieszkania. Stargardzianin zaskoczony był wejściem policjantów, dlatego niewiele mógł już zrobić. Wówczas podczas przeszukania w lodówce funkcjonariusze ujawnili 74 przygotowane w poszczególnych sreberkach porcje amfetaminy.
Wtedy na podstawie zebranego materiału dowodowego w toku prowadzonego śledztwa przedstawiono mężczyźnie zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających. Ponadto wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Jednak policjanci nadal pracowali nad sprawą i na podstawie zgromadzonego materiału w minionym tygodniu na jednej ze stargardzkich ulic ponownie zatrzymano 55-latka, a przeprowadzone w jego miejscu zamieszkania przeszukanie potwierdziło ustalenia policjantów.
Tym razem mężczyzna narkotyki ukrywał za kuchenką gazową oraz za belką konstrukcyjną dachu. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli niemal 200 gramów amfetaminy. Część z niej poporcjowana była w 122 porcje.
Podejrzany usłyszał taki sam zarzut, który zagrożony jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności, a w minioną sobotę na wniosek Komendanta oraz Prokuratora, Sąd zastosował najsurowszy ze środków zapobiegawczych, jakim jest tymczasowe aresztowanie.
podkom. Łukasz Famulski