Jeśli chodzi o moje prognozy, to się sprawdziły –pisze nasz stały Czytelnik Jacek Neptun. – PO sama sobie poderżnęła gardła, żeby było śmieszniej na „imigrantach” zarobili „naziści”. Przelało się od tego dobrobytu, ośmiorniczki po 500, wino po 1200. Nastrój społeczny jest bezlitosny, gdy wzbiera coraz większa fala to i Kapitan nie poradzi.
Nie da się wbić ludziom do głowy, że jest fajnie, kiedy jest prawie do dupy. Naprawdę nie myślałem, że to, co się stało jest możliwe. Póki, co mamy wstępne wyniki, od wtorku, jak obiecuje PKW, zacznie się nowe polityczne życie. Teraz mogę powiedzieć, że nie spodziewam się manny z nieba, ale rewolucji jestem pewien i to rewolucji nie w tą dobrą stronę.
Ja nie chcę żyć w kraju, gdzie wszystko jest możliwe!
To proszę pana Neptuna, wypad z tego kraju, ma pan okazję na " zaspokojenie ciekawości tego świata " jak mawiała aktywistka PO. Jak ktoś nie wie co to praca na śmieciówce, to wydaje mu się, że widok zza okna pendolino załatwia wszystko.
podatki pojda na kosciol, przeciez polbruk trzeba polozyc przed kosciolem
ta..ale to PO winne ze wepchneli nas w pisolandie teraz pislamisci beda wpie...osmiorniczki.
nie uważam że było dobrze... i wiem że nie będzie, przynajmniej w najbliższym czasie dobrze... wielu narzeka.. ale ilu próbuje coś poprawić, naprawić, a może chociaż zwrócić uwagę na jakiś problem?
Teraz zacznie się stawianie pomników" wielkiego brata" w każdym mieście, a potem beatyfikacja.
A może jednak aż tak źle nie będzie czas pokaże
A ja chcę żyć w takim kraju.