W godzinach wieczornych, gdy trwała noc wyprzedaży w galerii Corso, otrzymaliśmy telefon od jednej z klientek, która została zablokowana w gigantycznym korku na górnym parkingu galerii.
- Kostka jest rozebrana, nie ma żadnej informacji o utrudnieniach. Właśnie cofałam się z pięcioma samochodami bo nie mogliśmy wyjechać. Nie ma nikogo kto by informował że nie ma miejsc a tego bajzlu, nie można objechać dookoła, tylko trzeba wracać pod prąd, to znaczy przeciwnie do strzałki ruchu... Sytuacja jest bardzo niebezpieczna, bo samochody nie mogą wjechać i wyjechać... Mało tego, takie coś w noc wyprzedaży. Czy ktoś nie mógł tego przewidzieć, że będzie mnóstwo samochodów? Dopiero jak zrobiliśmy z innymi kierowcami szum, to pojawiła się taśma z informacją że brak miejsc... Porażka, osoby odpowiedzialne za to powinny się wstydzić!" - mówi jedna z Czytelniczek.
Prośbę o odniesienie się do słów naszej Czytelniczki, skierowaliśmy mailowo do dyrektora galerii Corso - Sandry Wnuk-Turczyk. Dopiero po ponad tygodniu i naszym telefonie, dostaliśmy odpowiedź.
Pani Sandra w odpowiedzi informuje iż 22 października rozpoczęły się prace związane z poprawą nawierzchni parkingu, co spowodowało chwilowe utrudnienie ruchu. Sytuacja szybko została opanowana.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Co to w ogóle za idiota zaplanował TAKI STROMY PARKING na górze, małe goowno na dachu ?!! Zobaczymy co będzie zimą !! PARANOJA
Od... sie od KOROSu, cymbale jeden.
aj waj. Po grzyba tam w ogóle wjeżdżać? Nie dość, że niebezpiecznie stromo dla samochodu zwłaszcza gdy jest ślisko. Poza tym szkoda męczyć silnik i sprzęgło. Lepiej auto zaparkować gdzieś nieopodal na dole i ruszyć 4 litery.
zabudować piętro sklepami i tyle, parking macie przy przychodni.
To fakt była jazda.. Młody kierowca nie dał by rady manewrować..
Heh kostka mówiłem ze do zimy będą ściągać kto kładzie kostkę na dachu
tosz to hołłoł - gigantyczny kołek na 5 samochodów - zaściankowość w pełnym tego słowa znaczeniu
Faktycznie corso to coros ;)
Lubie to😀
wieczór rabatów a parking był zamknięty, gratulacje !
A to corso to co znaczy po polsku ? 🌃
BYLEM TAM NA GORZE I ZA MNA SZNUR SAMOCHODOW, LUDZIE POWJEZDZALI NA GORE I NIKT NIE MOGL ANI WYCOFAC, ANI ZAWROCIC ANI NIC CZYLI TAKI PARKING BEZ WYJSCIA !! PARANOJA CO SIE DZIALO TEGO WIECZORU, NIE MOWIAC JUZ O MEGA OSTRYM PODJEZDZIE Z KTORYM NAWET WPRAWIONY KIEROWCA BEDZIE MIAL PROBLEM ZATRZYMUJAC SIE NA SRODKU GÓRKI I MAJAC ZA SOBA KILKA SAMOCHODOW KILKANASCIE CENTYMETROW OD SIEBIE, OD RAZU POWINNI ZAMKNAC TEN PARKING A NIE CZEKALI NA KOREK !! WYCIAGNIJCIE WNIOSKI !!
To nie Corso...tylko...KOROS
Brak kontroli technicznej, nadzoru budowlanego to w s ciu NORMA.Darek
blondynki...biedactwa,
Dziady jeżdżą na wyprzedaże i gołodupcy swoi używanymi samochodami na gaz z trzeciej ręki.
Ja nie chcę aby mojemu mopsikowi wypadły oczy :-(
Te Corso to chyba coś takiego jak gazoport. Zbudowany a już remontowany.
jaaa |!