Czy mi się wydaje, że co niektórzy nie posiadają prawa jazdy bo nie zrobili i zazdrość z pod palców płynie. Na rowerki też pewnie nie mają dlatego się cieszą że co raz więcej chodników dla nich będzie.

Gównianej tancerce to i majtki w kroku przeszkadzają, bo to że póżniej będzie wspaniale się jeżdziło to już nieważne

jak zwykle nikomu sie nie dogodzi, zawsze zle

Radni chyba też głosowali na takie projekty. Chorzy to wymyślili, a jak nazwać tych co to zaklepali. Mamy tak jak głosowaliśmy. Pretensje tylko do siebie możemy mieć.

To wszystko jest wlasnie dle ciemnoty i mocherow robione, aby sobie koslunow na procesjach nie lamali.

Czytając komentarze zastanawiam sie kto w takim razie pisze komentarze przy artykułach o potrzebie tunelu, bo po co on jak wszędzie piechotką lub rowerem i do tego same deptaki ??!! Kurcze same trolle internetowe, piszą byle pisać !

"...wszystkie miasta z centrum pozbywają się ruchu..." no to jak Świnoujście z centrum pozbędzie się ruchu to będziemy jeździć po wodzie. To jest wyspa, więc gdzie ten ruch chcecie wyrzucić. W artykule też mowa o parkingach więc co się czepiacie. Skoro większość komentarzy jest za deptakami i spacerowaniem to DLACZEGO TAK CIĘŻKO W MIEŚCIE ZAPARKOWAĆ? A jak tak bardzo doradzacie mi spacery, to chciałabym żebyście przeszli w ciągu tygodnia tyle co ja :) Powodzenia.

czerwona zaraza rzadzi miastwem jak dlugo jeszcze.

A dlaczego szanowna czytelniczka Asia nie ruszy czterech liter i nie pofatyguje się do Urzędu Miasta i uźródła nie dowie sie co i jak? No jasne, lepiej z plotek rozdmuchać aferę. Odpowiadając zas na pytanie o czerwoną kostkę gościowi z godz. 11:33 powiem tak. Niestety w naszym wesołym miasteczku znaczna część przróżnych instalacji (wodna, cieplna, energetyczna i telefoniczna) biegna właśnie pod chodznikami i ścieżkami rowerowymi. Wyobrażasz sobie, żeby co jakiś czas pruć asfalt żeby naprawić np. pękniętą rurę wodociągową?

Zostawcie tej ciemnocie kocie lby i besda sxzczesliwi...

Dla projektantów" tłumienia ruchu", działającym przeciwko kierowcom w Świnoujściu, tym, co projektują ulice jednokierunkowe z brakiem miejsc do parkowania, a beznadziejne ścieżki rowerowe kryte czerwoną kostką - bójcie się, bowiem kiedyś nadejdzie dzień, że wasze nazwiska zostaną upublicznione na listach, może w smole i w pierzu nie skończycie, ale staniecie się przynajmniej przedmiotem drwin i wstydu!! Skala waszego NIEUCTWA i IGNORANCTWA jest bowiem PORAŻAJĄCA! Żądam publicznego ujawnienia nazwisk projektantów!!

Faktem jest, że na piechotkę szybciej się wszędzie dojdzie niż dojedzie, ale ile można kilogramów zakupów przynieść pod pachą do domu? Niestety, ale samochodu też trzeba z konieczności użyć :/

Michalska * robi nam miastowym wiochę. Biedna stęskniła się za rodzimą wiochą zza Buga.

Po co tyle rabanu?Mam nadzieję, że po remoncie tych ulic będzie lepiej.Jednak trzeba przetrwać ten trudny czas-nie ma innego wyjścia.Oby remont skończył się jak najszybciej!

A na działkach nad zalewem można jeżdzić samochodem do woli a że się drogę rujnuje i jest uciążliwe dla działkowiczów a samochodziarzy i zarządu działek nic nie obchodzi.

Gość • Poniedziałek [26.10.2015, 00:20:12] • [IP: 88.156.234.***] Podzielam Twoją opinię. Gdzie by się nie wybrać to dojazd jest utrudniony. Jak muszę jechać okrężnymi drogami na promenadę, albo np. do stodoły, czy chociażby nawet Corso, gdzie ze Staszica muszę pojechać w prawo na rondo, tylko po to, ŻEBY PO CHWILI NIM WRACAĆ - to mi się już na starcie odechciewa wszystkiego. Mam również podobne uczucia odnośnie tej całej Michalskiej, której dotychczasowe działania w zakresie zmiany infrastruktury można śmiało nazwać czynieniem szkody, na rzecz miasta. Dziwię się również, że prezydent ostatecznie podpisuje, tak chybione pomysły. Niestety w rezultacie waszych działań poruszanie się po mieście stało się udręką. Mam nadzieję, że pracujecie już nad rozwiązaniem, które wyeliminuje to do czego doprowadziliście. Jeszcze pare lat temu po naszym mieście jeździło się świetnie i fajnie jakby ktoś mądry - już nawet nie polepszył - ale chociaż przywrócił podobny poziom.

To że samochód rozwala tkankę miejską jest stwierdzone już dawno, z punktu widzenia proksemiki Auto jest czymś w rodzaju prywatnej przestrzeni która człowiek wozi wszędzie ze sobą (czymś w rodzaju dużej bańki w około niego). Oznacza to że nie czuje się częścią przestrzeni miejskiej i będzie się denerwował na każdego kto tylko wejdzie w drogę jemu i jego pojazdowi. Do tego zabiera mnóstwo miejsca w przestrzeni komunikacyjnej i w postaci miejsc parkingowych. Edward Hall (badacz z Kalifornii) świetnie to opisał jeszcze w latach 60-tych w książce" ukryty wymiar" to jest do dostania w naszej bibliotece. Zwężanie ulic i wyrzucanie samochodów poza centra miast jest ogólnoświatowym trendem w polityce miejskiej, więc niech nikt nie mówi że nie ma tego na zachodzie :)

kocioł tam dopiero będzie jak na Narutowicza o 8:00 jak rodzice zatarasują uliczkę podwożąc swoje pociechy :)

Zwolennicy samochodów - zrozumcie, że poszerzanie dróg nic nie da, gdy w centrum jest brak dużych parkingów. Trzeba dążyć do ograniczenia ruchu samochodowego, inaczej skończymy jak USA w latach 70 z milionami samochodami i brakiem miejsca dla pieszych. Uczmy się na błędach innych państw - dla Żmurkiewicza z ekipą zimne piwo, oby dalej trzymał się przyjętej strategii pozbywania się niepotrzebnego ruchu kołowego z centrum i dzielnicy nadmorskiej.

Nie mam i nie miałam auta a z buta szybciej się poruszam niż wszyscy samochodami -mając małe dzieci i chodząc do pracy a ile oszczędności :)

co za p* naród?

Więcej kasy dla taksówkarzy, teraz mogą z czystym sumieniem wozić ludzi dookoła całego miasta, żeby dojechać do budynku odległego o kilometr. A ja widocznie muszę sprzedać auto, no bo wszyscy mi tutaj mówią, że mam nie jeździć. Wszyscy, którzy piszą, że na zachodzie jest tak samo nigdy nie wyjechali nigdzie dalej niż Ahlbeck :)

tak to jest jak sie na SLD glosuje :-(((((((((((((((

aska, du..e rusz wszedzie bys chciala sie wozic

Ulica będzie pokryta masą bitumiczną (asfaltem) wystarczy poczytać specyfikację techniczną na BIPie w przetargach.