Uroczyste otwarcie ekspozycji zgromadziło licznych gości. Zainteresowanie wzbudziły, publikowane już wcześniej zapowiedzi tej wystawy. Jej symbolem stała się wielka biało-czerwona suknia uszyta z kibicowskich szalików.
fot. Sławomir Ryfczyński
W swojej karierze udowadniała już jak do rangi sztuki można podnieść kolekcję sukien ślubnych. Nie jest jednak jak mogłoby się wydawać projektantką mody lecz specjalistką sztuk wizualnych. Znana z prezentacji w galeriach Polsce, Niemczech, Białorusi, Rosji, Francji, USA, absolwentka Instytutu Kultury i Sztuki Plastycznej WSP w Zielonej Górze (obecnie Uniwersytetu Zielonogórskiego), doktor sztuk użytkowych na Wydziale Komunikacji Multimedialnej Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu Agata Zbylut zaprezentowała swoje prace w Świnoujściu. Artystka osobiście wzięła udział w wernisażu wystawy swoich prac, który odbył się w sobotę17 października w galerii Miejsce Sztuki 44.
Uroczyste otwarcie ekspozycji zgromadziło licznych gości. Zainteresowanie wzbudziły, publikowane już wcześniej zapowiedzi tej wystawy. Jej symbolem stała się wielka biało-czerwona suknia uszyta z kibicowskich szalików.
fot. Sławomir Ryfczyński
Myliłby się jednak ten kto szukałby tu prostych przekazów. Sztuka Agaty Zbylut dotyka poważniejszych spraw i pytań o rolę kobiety w świecie. Pytaniom tym potrafi nadać jednak intrygującą formę plastyczną.
fot. Sławomir Ryfczyński
Od 2010 roku Agata Zbylut pracuje w Szczecinie w Katedrze Projektowania Krajobrazu Zachodniopomorskiego Uniwersytetu technologicznego oraz w Szczecińskiej Akademii Sztuki, w której prowadzi Pracownię Działań Interaktywnych i Intermedialnych.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nazwisko autorki najnowszej wystawy przyciągnęło do Miejsca Sztuki 44 wielu gości, w tym przedstawicieli władz miasta. Prace podziwiali Zastępcy prezydenta Paweł Sujka i Barbara Michalska.
fot. Sławomir Ryfczyński
Prace Agaty Zbylut wzbudzają kontrowersje, zmuszają odbiorcę do zastanowienia. Potwierdziło się to w czasie wernisażu podczas którego wywiązała się spontaniczna dyskusja pomiędzy publicznością, a autorką prac.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wystawę sztuk wizualnych agaty Zbylut można oglądać w Miejscu Sztuki 44 do końca listopada.
źródło: www.iswinoujscie.pl
wolę oglądać > na ulicy!!
o pani krol swego zajączka znow na przodek wystawila.
Matko jaki botoks xD
Obejrzałem materiał filmowy i pani mówiła, że chciała się sprzeciwić też temu społeczeństwu swą sztuką, a 4 minuty w filmie potem ujrzałem kogoś prześmiewczo przebranego za coś w rodzaju zakonnicy. Jesteśmy zatem w domu - odwaga wobec tego, co pokorne, na co jest tradycja najeżdżac, z czego szydzić, a dystans wobec tego, co mogłoby skończyć się sądem, np.od gwiazdy Dawida, Tory lub Koranu (dzięki katolicyzmowi jeszcze nie jest kwestia islamu u nas tak drażliwa, ale w Holandii, to mogłoby sie skończyć skróceniem o głowę).
marnowanie miejskiej kasy
Lenin pisał że kucharka może rządzić państwem to i pewnie cumownik może być krytykiem sztuki.
Sójka Ty i Sztuka lepiej Karate Ci wychodzi!
szalone brwi
Bardzo interesująca wystawa. Ładne i bardzo ciekawe przedstawienie emocji, często tych bardzo intymnych. Gratulacje dla Autorki.
no i kolejny sukces artystyczny, jak żyć p. Pawełczyk, nuda, nuda
Mam koncepcję artystyczną: by wyrazić trudności w tożsamości co do reformy śmieciowej, w utożsamianiu się z nią narodu (od nowego roku mają wzrosnąć opłaty), do pojemników śmieciowych przykleiłbym talerze z daniami obiadowymi, na nich byłoby godło (to obowiązkowe, element ochlapania jest w nowoczesnej sztuce konieczny) i. .. nie dokończę, gdyż tak bardzo dokładnie nie chce w chodzić w buty" artystów", nawet w sarkazmie, któremu tak daję upust, gdyż po pamiętnym włożeniu flagi w kupę przez błaznów-celebrytów, przy aprobatywnych pomrukach z Czerskiej, z Wiertniczej - przykładów mieszania godła z błotem albo żonglowania nim w różnych kontekstach jest aż nadto.
JAka plastikowa twarz
Czy to nie ta sama grupa wybitnych" znafcuf" sztuki zachwycała się wcześniej profanacją obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej? Dzieła tej artystki są imponujące, Michał Anioł przy niej to pikuś.
I tak nikt nie przebije Salvadora Dali.podjechał pod paryską Sorbonę, gdzie miał wykłady, białym kabrioletem po brzegi wyładowanym białymi kalafiorami. A teraz poproszę o podpowiedź.Czy " Sztuka pierdzenia " jest autorstwa Salvadora Dali, czy tylko był jej miłośnikiem ?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Kiedyś zabawiłem się w statystyka przez rok, na wszystkich wystawach 80%, te same twarze, tak jak np. u morsów, tylko, ze morsy czy biegacze nie są tak kosztowni.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
jaka galeria taka sztuka...lepszy był już lumpek
A nasz wice taki uśmiechnięty on chyba lubi taką, , sztukę" . ... Pan zawsze zadowolony przy pięknej kobiecie az sie zaczerwienił. Wystawa nie powala. Sztuka dla sztuki. Szkoda kasy troche.
makabra!co tam jest sztuka?jeszcze mam w pamieci stare koldry naciagniete na sztyce, to bylo cos obrzydliwego, a probowano nam wmowic, ze to jakies dzielo sztuki.mimo, ze jestesmy z dala od Krakowa to naprawde znamy sie na sztuce i np, z muzeum w Poczdamie, Berlinie, itd to trudno wzrok oderwac, a tutaj jakies kleksy w ktorych ktos widzi sztuke, smutna ta nasza wspolczesnosc!!
aby p.Sujka nie na prezydenta, bo polubi polityke
Eeeee tam... To sztuka??
ale o co tutaj chodzi? znaczy się w powyższej sztuce.
Ach, jakież to sensonośne i wymagające maestrii -zrobić suknię z szalików kibicowskich! Tego by Rembrandt nie potrafił! Od tego tylko obieranie ziemniaków w Zachęcie jest bardziej sensonośne. Moja Mama przez całe moje dzieciństwo była taką wielką artystką.
Dno, ale oglądający to chyba też za wiele rozumu nie mają, żeby taki zwykły tandetny kicz promować, lans, głupota...?