Hades stał się ulubieńcem niektórych osób, które opiekują się grobami swoich bliskich. Jedną z nich jest Pan Jarosław, który opowiedział nam o kocie.
- Czasami widzę go, jak przechadza się po cmentarzu. Mam wrażenie że nieraz gdy siedzi, coś obserwuje. Może on widzi zmarłych...? Z tego co się orientuję, moja znajoma widziała go także przy kolumbarium. Prawdopodobnie to dziki kot który mieszka na cmentarzu, dlatego nazwałem go Hades. Dobrze że jest, niech dotrzymuje towarzystwa naszym bliskim... - mówi Pan Jarosław.
Sobota, 26 kwietnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Marzeny, Klaudiusza, Marii.
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Śmigus-dyngus w Parku Zdrojowym
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Historia świnoujskiej komunikacji autobusowej znów na ulicach miasta
- Spółka świętuje dziś swoje 20 urodziny
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Czy paranormalny kot na świnoujskim cmentarzu, widzi zmarłych?
IP: 80.245.186.** idz dziwaku do lekarza. widac ze nie lubisz zwierzat
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
wierze głęboko że zwierzęta widzą więcej dlatego nie mówią czytając komentarze myśle że na nasze szczęście, , , ,
duch betonu?! No tak... Tylko że wcześniej chyba wlazł do puszki z farbą...
To jest kot sztuczny, względnie to duch betonu, bo zwróćcie uwagę, jego korpus, futro, ma kolor betonu, po którym idzie.
Idzie zima, a co za tym ciężki okres dla kotków
i nie bedzie mial co jesc bo koty trzymaja sie tam gdzie" miska'' Z SZACUNKIEM DLA UMARLYCH
najlepiej sie palic po smierci zostaje tylko popiol i nie ma choroby i jest wiecej miejsca na pochowek.a urne mozna nawet w domu trzymac.
JESTEM ALERGIKIEM I NIE ZYCZE SOBIE BY PSY OBLIZYWALY MOJA ODZIEZ NA CMENTARZU I W WINDZIE!!PSIARZE SA TROCHE PSYCHICZNIE SKRZYWIENI I UWAZAJA, ZE NIC ZLEGO SIE NIE DZIEJE, ALE POZOSTAWIONEJ SLINY Z MOJEGO PLASZCZA NIE SPIERA, JAK Z TYM POSTEPOWAC?OD NIEDAWNA PSISKO PODSIKUJE NAM GROB, WLASCICIELKA UDAJE, ZE NIE WIDZI, CO MAMY ROBIC?MOZE NALOZYC MASKE, REKAWICZKI I POZBIERAC TE GOWNA I ZANIESC JEDNEYM NA GROB NA KTORY PRZYSZLI NIBY Z PSEM W ODWWIEDZINY, CZY NA WYCIERACZKE??BO TAK NAPRAWDE TO NAJSKUTECZNIEJSZE SA KARY PIENIEZNE, ALE OBAWIAM SIE, ZE GDY ZADZWONIE PO SLUZBY PORZADKOWE TO WKROTCE ZACZNA ZNIKAC KWIATY I ZNICZE Z GROBOW.TRZEBA WIECEJ, PISAC, POKAZYWAC FOTKI W INTERNECIE, MOZE ZACZNA SIE WSTYDZIC!BO PRZECIEZ WSZYSTKO MA SWOJE MIEJSCE W ZYCIU I NALEZY SZANOWAC SIE WZAJEMNIE.!!
Sanepid, państwo w państwie, może zastrzelić kotka, bo może roznosić choroby cmentarne i zarazi nawet pomniki, jak się otrze o nie.
W nawiązaniu do cmentarza... Czy administrator cmentarza może zrobić patrole ze swoich pracowników, by eliminować złodziei? Kradną znicze, kwiaty, stroiki... Mam nadzieję, że złodziej stroików bożonarodzeniowych, a w tym roku wrzosu w doniczce, " świętował" z podpisanymi nazwiskami akcesoriami i był w złym humorze, a" właściciele" prawowici straszyli złodzieja nocą!! Wstyd złodzieju! Wstyd!
Bardzo ladny kotek.
Do IP 190. Jeden kot przeziębił się i odszedł a drugi dobry miesiąc nic nie jadł to instynkt samozachowawczy ? Z takimi ludzmi jak ty nie ma sensu dyskutować twoja prostota jest nie do przebicia.
wodzi bo szuka myszy i szczurów
Tym kotem opiekuje się ta postrzelona pani z kwiaciarni przy cmentarzu. Dokarmia go i ten kotek często tam przychodzi. Fajna kicia:)
Cos w tym jest, a pamięatcie reportaze o kotach egipskich Faraonów, nie bez kozery są uwiecznione na scianach grobowców, obok królowych i krolow egipskich!
A ja widziałem jak horda psów ciągła za kufer nowego premiera tego co ma takie krzywe nogi.
234 uczucia to ty masz, ZWIERZĘTA MAJĄ INSTYNKT SAMOZACHOWAWCZY.
Z tymi kundlami to faktycznie plaga, byłam w zeszłym tygodniu w okolicach kolumbarium - przy jednym z grobów ryły dwie baby, kundel spuszczony z smyczy miotał sie radośnie po okolicy. Od czasu do czasu jedna z bab rozdzierała się dramatycznie" Lucuś do nogi, k****", istny muppet show
Gróba jak grób, ale kundle szczają po wieńcach, zniczach - ktoś to potem bierze do ręki. Nie wiem czy powinienem wspominać, że cmentarz jest miejscem wyciszenia i zadumy bo cham z kundlem i tak tego nie zrozumie.
Nie mam nic przeciwko psom, ale jak jest zakaz, to znaczy, że nie można. Ciekawe, jak właściciel posprząta po swoim pupilu, jak ten podniesie łapę i obsika grób. Przecież to tylko zwierzę i jak mu się zachce nie będzie pytał pana, gdzie ma się wysikać.
Do IP 184. Odnoszę wrażenie że tego wpisu dokonała jakaś lepiej rozwinięta forma bakterii, bo ssak bez względu czy to człowiek czy inna istota ma uczucia.
Na płot, co własnym swoim płoctwem przerażony, Wyziorne szczerzy dziury w sen o niedopłocie, Kot, kocurzak miauczurny, wlazł w psocie-łaskocie I podwójnym niekotem ściga cień zielony. A ty płotem, kociugo, chwiej, A ty kotem, płociugo, hej! Bezślepia, których nie ma, mrużąc w nieistowia Wikłające się w plątwie śpiewnego mruczywa, Dziewczynę-rozbiodrzynę pod pierzynę wzywa Na bezdosyt całunków i mękę ustowia.
MA CO JEŚĆ PTAKI, MYSZY NO I SZCZUTY - KTÓRE WĘDRUJĄ Z OCZYSZCZALNI NO I GŁÓWNIE Z BAZY PRZEŁADUNKOWEJ REMONDIS. NO I CAŁA TAJEMNICA KOTA.
Kot poluje tam gdzie są myszy. Zapewne nie zorientował się jeszcze że to cmentarz. Nie czyta też takich wymysłów.