Chcieliśmy jeden dzień pohandlować na promenadzie – pisze pan Arkadiusz. – Okazało się to problemem. Kiedy byłem dowiedzieć się, jak to załatwić urzędniczki odesłały mnie do prezydenta miasta. Prezydent miasta ma zajmować się rozstawianiem namiotów? Może jeszcze powinien śledzie pomagać wbijać?- pyta zszokowany Czytelnik.
Zastanawiam się, jak ma być dobrze w kraju, w którym urzędnicza indolencja jest tak wielka pisze pan Arkadiusz. - Właśnie poinformowała mnie pani w Urzędzie Miasta Świnoujście, że rozstawienie namiotu handlowego przy promenadzie na jeden dzień jest… niemożliwe. Dlaczego? „Bo w tym miejscu nie przewidujemy rozstawiania namiotów o powierzchni 6 metrów kwadratowych , jak pan napisał”. Czad!
Chcieliśmy jeden dzień pohandlować na ulicy naszą skóropobną wytwórczością - czytamy dalej. - Na kilkukilometrowej promenadzie rozstawienie namiotu stanowi problem i to jeszcze po sezonie. Kwiatkiem do tego jest jeszcze fakt, że kiedy byłem dowiedzieć się, jak to załatwić, trzy panie w jednym gabinecie (pok.207) (dość wyraźnie widać było, że przeszkadzam) odesłały mnie do prezydenta miasta, żebym to załatwił. Prezydent miasta ma zajmować się rozstawianiem namiotów? Może jeszcze powinien śledzie pomagać wbijać? Od czego są dyrektorzy wydziałów, to chyba leży w granicach ich kompetencji?
Po tych spostrzeżeniach panu Arkowi nasunęła się głębsza refleksja.
Chory kraj - podsumowuje.- Chcesz pracować, urzędnicy dość skutecznie Cię z tego wyleczą. Czemu w tym kraju, to wszystko musi być obłożone całym łańcuszkiem papierologi, podań zezwoleń, itd. ? Nie chcieliśmy tego za darmo, nie chcieliśmy być ganiani przez straż miejską, chcieliśmy wnieść opłatę targową, załatwić wszystko formalnie, wnieść trochę kolorytu w jesienny krajobraz miasta, a jeśli się uda, trochę zarobić. Kilkoro przebranych wikingów byłoby ciekawostką na promenadzie dla turystów. Żyjemy w kraju absurdów. Masakra. Pozdrawiam panią z biura interesanta, jedyna szczerze zainteresowana i pomocną osobą. Najbardziej wzruszył mnie tekst " Musi pan iść z tym do prezydenta miasta. Pytałem czy na pewno do prezydenta? Tak -usłyszałem. Masakra! Jakbym chciał tam kosmodrom postawić i rakiety odpalać, to rozumiem, ale zwykły namiot .K… chory kraj.
Czekamy, co w tej sprawie ma do powiedzenia magistrat.
Piątek, 11 października 2024r.
•
Dziś imieniny:
Aldony, Aleksandra, Dobromiry.
- Akcja funkcjonariuszy KAS – podejrzenie o nielegalny hazard
- OSiR podejmuje kroki prawne w sprawie wraku Kehrwieder w świnoujskim porcie
- Mężczyzna zatrzymany po 26 godzinach negocjacji
- Akcja ratunkowa na promie TT Line w Świnoujściu: desperat blokuje rejs do Szwecji
- Akcja ratunkowa na promie TT Line w Świnoujściu: desperat blokuje rejs do Szwecji
- Qair Polska uruchamia swoją największą farmę fotowoltaiczną w Polsce. Zobacz film!
- Qair Polska uruchamia swoją największą farmę fotowoltaiczną w Polsce
- Tragiczny wypadek na drodze między Międzyzdrojami a Wisełką: jedna osoba nie żyje, trzy ranne
- Joanna Agatowska przeanalizowała stan miasta: Wyzwania i zmiany w Świnoujściu
- Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, pościg zakończył się na rondzie przy Galerii Corso
- Łoś jako nowy władca Bałtyku! Niecodzienna scena z polsko-niemieckiej plaży! Zobacz film!
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Szok! Czytelnik dowiedział się, czym zajmuje się prezydent
Chyba ten pan nie wie, może i za młody jak się koncesje dla taksówkarzy przydzielało. Drzewiej. I coś urzędniczce w mrocznej pamięci pozostało no i na wszelki wypadek się zabezpieczyła! Nie przed nie chcianą ciążą.
Szok! Czytelnik dowiedział się, czym zajmuje się prezydent... Niech przytnie sobie włosy w lewej dziurce nosa...
Gdyby pozwolił panu Arkowi to mielibyśmy znów Bangladesz na promenadzie...z namiotami to proszę w krzakach się rozkładać a nie na promenadzie.
Gdzie napisane że zawsze muszę dostać pozwolenie. Rzadko ale w tym wypadku popieram że pan Arek nie dostał zezwolenia. Dosyć Bangladeszu jest na Sezamkowej.
Ja rozgoryczeniu tego Jarka za bardzo się nie dziwię.Dostał odmowę. Chłopina jest z tego co wiem spoza naszego miasta i nie wie, że takich namiotów na promenadzie nikt nie stawia bo o tych sprawach była już dawno dyskusja i podjęto decyzje – również na Radzie Miasta. Dziwię się IS, że podnosi ten problem choć doskonale zdaje sobie sprawę z tych faktów. Przecież urzędniczki nie będą zmieniać tych ustaleń bo te sprawy nie leżą w ich kompetencjach!. Mają trzymać porządek na promenadzie i to robią i to z roku na rok skuteczniej. Nasza promenada wygląda coraz lepiej i porządniej właśnie dlatego, że coraz mniej na niej takiego szemranego handelku jak np. w Międzyzdrojach!
idz pan do zusu, tam zobaczysz kobiety ktore na niczym ale to doslownie na niczym sie nie znaja, odsylaja na szczecin hehe bo one nie wiedza
Głosowaliście na Żmurkiewicza to macie!!
Od" jednodniowej" budy /pardon namiotu/ p. Arka by się zaczęło, a potem by poszło że hej. Sezamkowa Nr 2 na promenadzie, - z którą by se nie poradzono jak z tą pierwszą do tej pory. Urzędniczki miały rację.
czas najwyższy zakończyć stwianie prowizorycznych namiotów i wszelkiego rodzaju bud czy jak ko woli punktów handlowych na promenadzie i w każdym innym miejscu w mieście.!!Tak jak ustawienie karuzeli czy innego badziewia zwnego, , wesołym miasteczkiem.Niech wladze miasta szanują ludzi którzy za ogromne pieniądze kupują mieszkania a póżniej urzędnik z miasta wydaje idiotyczne decyzje i pod ich oknami stawiane są kramy, grille które smrodzą i zakłócają im życie. Czas nauczyć się żyć na poziomie, szanować innych i dbać o ład i porządek w każdym zakątku naszego miasta
Temu Panu Arkowi to słoma z butów wychodzi. Niech ten swój obskurny namiocik spróbuje rozłożyć na niemieckiej promenadzie. Jak mu nie pozwolą to też powie k... chory kraj? To tacy jak on pseudo biznesmeni niszczą wizerunek tego miasta i kraju. Urzędnicy mają rację dbając o porządek i estetykę na promenadzie i goniąc wieśniaków.
Pan Arek lubi Afrykę dziką, panie z UM słusznie poinformowały go, że promenada jest w europejskiej Polsce, gdzie obowiązują pewne standardy cywilizacyjne. Do kompetencji burmistrza na pewno należy usuwanie takich namiotów z przestrzeni publicznej jaką jest promenada. Po tym artykule na pewno dostrzeże afrykański obiekt na promenadzie, i nakaże natychmiastową rozbiórkę, jakim jest prowizoryczny namiot na promenadzie przy głównym wejściu na plażę, przed ciągiem nowych pawilonów gastronomicznych, naprzeciwko ekskluzywnej Galerii Promenada. Postawiony na częściowo powyrywanych nowych płytkach nawierzchni promenady, wiecznie ogrodzony prowizorycznym ogrodzeniem budowlanym. Nawet w komunie, kiedy coś porządnego wybudowano, był zakaz oszpecania obiektu jakąś tandetną prowizorką !! Burmistrz na pewno dotychczas tego nie dostrzegł, bo nie ma czasu chodzić po promenadzie, ale turyści i mieszkańcy to widzą i za głowę się łapią kto do tego dopuścił. No chyba, że jest to dobry znajomy, to wtedy trudno!!
Mówimy Lenin myślimy prezydent miasta bo tylko jeden człowiek jest nieomylny
Zdaje się, że pretensje do urzędników to mają głownie tacy cwaniacy jak ten czytelnik Arek. Urzędzie, tak trzymać, ani po znajmoości ani nie ulegać cwaniactwu. Trzymać porządek.
TEN CYRKOWY NAMIOT HANDLOWY PAN AREK MÓGŁ SOBIE POSTAWIĆ PRZY UL. LEGIONÓW A NIE NA PROMENADZIE! KOLEJNY NAMIOTOWY BIZNESMEN SIĘ ZNALAZŁ!!
Panie prezydencie jesteśmy z panem.jwst pan przykładem dla innych a pożywką dla hejterek.trzymamy za pana kciuki.niech pan rządzi miastem jeszcze 20 lat.jest pan królem i tak ma być.
Popieram pana arka!!chore miasto i chorzy w tym magistracie urzędasy!!wielki kurort, syf, patologia urzędnicza.urzędnicy nie mili, wrogo nastawieni do wszystkiego i do wszystkich.troche z nimi kiedyś współpracowałem syf!!to odsyłanie od urzędasa do urzędasa to norma w tym mieście.nie chce sie więcej rozpisywać na te tematy bo krew zalewa człowieka jak widzi takie podejście.rada dla następców załatwiania czegokolwiek w tym urzdzie olejcie to miasto, nie jedno świnoujście na świecie, niech sie ugotują we własnym sosie😈😈😈😈😈&#
128520;
Promenada to nie miejsce na namioty i sądzę, że urzędniczki z p.207 odesłały p.Arka do prezydenta właśnie dlatego, ponieważ ich argumenty nie trafiały do petenta.Wiele razy załatwiałam różne sprawy w naszym Urzędzie i nigdy nie spotkałam się z niegrzecznymi urzędniczkami.Pan Arek jak to polski biznesmen dostrzega jedenie własną rację i zarobek.
Drogi czytelniku ten skrawek wyspy jest włąsnoscią, paru cwaniaków i nic, ale to nic bez ich wiedzy i zgody się nie odbywa, wiec nie rozumiem skad zdziwienie, ja się nie dziwię, poczekaj troszkę a zobaczysz jakie jaja bedą z ODDANIEM KLUCZY DO KOMÓR GAZOWYCH, KTÓRE NAWET W 3/4 NIE SĄ GOTOWE, ale tu jak za Gierka, pamiętam wtedy mieszkałam na Warszowie i pamiętam jak malowali trawę na zielono bo miał pzryjechac i otworzyć port dla promów do Szwecji, nic się od tamtej pory nie zmieniło, , sorry zmieniło, dzisiejsi miliarderzy przyjezdżali wtedy do s-cia z jedną tekturową walizką i podartych butach, od tamtej pory. ..ZBUDOWALI DOSKONAŁY SYSTEM NACZYŃ POŁOCZONYCH, reszte sobie do spiewaj, a pewnie zastanawiasz się jak do się dzieje, że tak długo kręcą lody, otóz jest w miescie elektorat pożytecznych idiotów, która im to ułatwia, czaszkę rozwala, zobacz czytelniku kto została teraz przewodniuczącym rady spł.SŁOWIANIN
na promenadzie to moga tylko znajomi jasia
A jak wyegzekwować reklamację od takiego jednodniowego handlarza?? Toż to naciągacz czystej krwi. Blokować ich i nie wpuszczać do miasta.
Moja tępa kobita kupiła kiedyś taką skórę na takim podobnym stoisku na promenadzie. Naciągaczom więc mówię stanowcze - nie. I dobrze, że nie dostał zgody. Jednodniowy handlarz, który bazuje głównie na emocjach żeby wcisnąć towar. To jest to samo co garnki i kołdry.
Panie Arku, za 2tyg. zmieniamy rzadzacych i sie powoli wszystko zacznie normowac. Troche cierpliwosci jeszcze...
Czytelnik ma nierówno pod sufitem! Takich cwaniaków nie sieją, oni sami rosną! Bardzo słsznie, ze otym decyduje właśnie prezydent, a nie jakiś przypadkowy urzędnik.Tego typu" handlowcy" w krótkom czsie zrobiliby z miasta jeden wielki kram.Wpisy" usłużnych"komentatorów i tak nic nie pomoga.Tak trzymać Panie prezydencie!
Twardy jak LENIN ! Towarzysz Łopona z kłakiem w nosie.
A jakiż to koloryt w jesienny krajobraz miasta wnieśliby Vikingowie przebrani w skóropodobne wyroby!. Na milę pachnie to tandetą, obciachem i żenadą. Bardzo dobrze się stało, że panie przytomnie odesłały natręta do p. Prezydenta. Koniec z tandetą na promenadzie, chce koleś handlować, to na targowisku. Niedługo dojdzie do tego, że koleś rozłoży łóżko polowe i będzie sprzedawał burki, czadory i turbany. A fuj!.