iswinoujscie.pl • Piątek [09.10.2015, 19:51:24] • Świnoujście
Końskie love story! Petunia bez woźnicy, popędziła ulicą do swojego ukochanego!

fot. Sławomir Ryfczyński
Miłość nie zna granic... Wiedzą o tym wszyscy zakochani. Wiedziała to także 8-letnia klacz, Petunia, która pod nieobecność woźnicy, postanowiła odwiedzić swojego ukochanego pod granicą. Woźnica jak co dzień zatrzymał bryczkę na parkingu w pobliżu kolejki UBB i poszedł po bułki. Nie sądził że zakochana Petunia, wykorzysta nieobecność swojego pana i ruszy w miłosny galop. W pościg za zakochanym zwierzęciem ruszyła Żandarmeria Wojskowa. Miłosną podróż Petunii, przerwali wojskowi, którym udało zatrzymać się pędzące zwierze. Do zakochanego konia, przyjechał także patrol policji.
Petunia pędziła środkiem ulicy Wojska Polskiego. Kierowcy na widok pustej dorożki, zjeżdżali na bok, przepuszczając biegnące zwierzę. Miłosny pęd klaczy, przerwała na wysokości ulicy Roosevelta, przejeżdżająca Żandarmeria Wojskowa, która natychmiast zatrzymała zakochaną klacz.

fot. Sławomir Ryfczyński
Mamy nadzieję że Petunia ujrzy jeszcze swojego ukochanego, dla którego była gotowa uciec swojemu właścicielowi. Miłosny galop miał miejsce po godzinie 7.00 w piątek.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A co ma piernik do wiatraka.Dorożki były i będą atrakcją. Niech sobie dziadki dorobią.To do komentarza z godz, 21, 53.
W karsiborze brak kanalizacji i gazu oraz jakiejkolwiek wizji w tym temacie, a na lewobrzezu poPGRowskie bryczki.
08:58:32] • [IP: 87.162.138.***] i [09.10.2015, 21:08:25] • [IP: 62.69.251.***] - obaj osobnicy na pewno ośmieszyliby się, gdyby z takimi ideami trafili do nowoczesnej Bawarii, do Austrii, a jak zobaczą w niedalekiej od Świnoujścia wsi Ulrichshorst czy w Kamminke domy wiejskie ze...strzechą z trzciny, to pewnie dokonają seppuku, najśmieszniejszego seppuku w historii, bo każdy nowoczesny Europejczyk wie, że strzecha jest najlepszym dachem - ociepla zimą, chłodzi latem, a konie? - Trzeba by morze papieru zapisać, czym sa konie, jak uszlachetniają człowieka, a Niemcom bardzo się podoba coś takiego jak dorożka i kontakt z powietrzem, miastem, właśnie w dorożce.
Pan zapomnial zaciagnac hamulec...to jest niedopuszczalne i karygodne. Zniszczen i tragedii moglo byc sporo !
Och, " jakie to wzruszajace"-mowia ludzi. Zwierzeta jak widac maja uczucia, niestety czesto wieksze niz decydujacy o ich 'byc, albo nie byc' ludziach. A prawda jest taka, ze ani Petunia, ani inny kon nie poslalby nigdy czlowiek na tortury i w koncu na hak do rzezni. Wobec tego faktu wszystkie zarty na temat opisanego zdarzenia sa nie na miejscu.
To jest uczucie! A potem ci o rzekomo 'wyższej uczuciowosci' [=człowiek] zawoza konia do rzezni, bo jest niepotrzebny. Zyje caly czas w celi śmierci, skazany na wykonanie wyroku [ za żadne przewinienie]. Zyje w sluzbie człowieka a potem jest potraktowany jak niepotrzebny grat : na smietnik w okrutny, nieludzki sposób. Wstyd!
nawet Petunia wie jakie mamy dziadowskie pieczywo - wolała nie czekać i dała nogę
Stawiam na to, ze to nie miłość, tylko ucieczka od własciciela!?.a swoja droga, to te dorozki to napewno nie jest wizytowka miasta, to jakis koszmar, rodem z wsi PGR-owskiej.kto w koncu zrobi z tym porzadek, tego juz nie powinno byc!!
Ooo! widac tu osla bez" dziadowskiej budy".
Wlascicilel klaczy piwinien przywiazac swoja petunie mnie to ciekawi czy napewno leciala do ukochanego czy uciekala od swojego dorozkarza.
Co Ty, jakie bmw:) porzadne klacze nie leca na beemki:p
ciekawy jestem jaką ma furę ten jej ukochany. Może ciąga bmw..
Przynajmniej konie sie kochają !!
Tym, którzy widzą te dziadowskie budy na kółkach po raz pierwszy, i poczuli się zdezorientowani przypominam, że mamy XXI wiek i nie żyjemy na Białorusi.
A musiała ta żandarmeria przerwać ten bieg ? przecież to miłość a nie coś złego. Wstyd. Żandarmeria nie zna miłości.
Sama mam 8 letnią cureczkę i nie wyobrażam sobie żeby tak środkiem ulicy pomiędzy samochodami. No i trochę za wczesnie na amory.
Radzę Żandarmerii przy okazji sprawdzić, czy koń, do którego zmierzała klacz, ma uregulowany stosunek do służby wojskowej, czy nie jest koniem polowym z kartą mobilizacyjną.
bo czesto ten, którego kochamy ma pojemne serce..ehh
No i mamy pierwszych uchodźców zaproszonych przez panią Merkel...statystycznie licznych, bo to 8 nóg.
Kochaj a będziesz Kochany!! lecz często jest tak że kochamy kogoś lecz nie jesteśmy kochani