JAK KTO GDZIE JUZ OD 10 LAT ZMNIEJSZONO ICH ILOŚC DO 70 PROCENT.Śmieciarka i tak sprzata ulice i ma za to płacone to po co beda płacic dodatkowo za kosze po prostu rzacajcie a smieciara pozamiata

na rogu Moniuszki przy Wojska Pol był smietnik i w połowie sezonu zabrli i do dzis nie postawili nowego a ta strona ulicy chodzi bardzo duzo ludzi w strone promenady i z powrotemm. Widocznie gdzie ma byc smietnik zalezy od czyjegos widzimisie.

Śmieci produkowane w trakcie przebywania w miejscach publicznych należy zabrać ze sobą a nie kombinować gdzie wyrzucić.Za wywóz śmieci zarówno domowych jak z miejskich śmietniczek wszyscy płacimy a jak nawalą co metr kosz to tylko Remondis się ucieszy bo więcej zarobi.Myślenie ekonomiczne w tym przypadku jest wskazane a nie wywalanie śmieci gdzie popadnie. Mental do wymiany!!

Kosze na śmieci i ławki są oczywiście tylko na promenadzie. W tym mieście każdy ma zabierać śmieci do domku.Koło L.O Mieszka i ul.Niedziałkowskiego nie znajdziesz ani jednego kosza za to pety i śmieci znajdziesz dookoła.

sa w tym miescie dwie opcje. albo kosz jest co 50m albo go nie ma w calej okolicy.

rzecznik jakiś nie rozgarnięty 12 śmietników to jakaś kpina powinno być ich 3X tyle i nie tylko na Piłsudskiego ale na szkolnej 11 listopada miasto ma za mało śmietników a za dużo rządzących

Zapraszam na markiewicza. Na calej dlugosci ulicy smietniki sa tylko przy przystankach autobusowych. Moze warto kilka smietnikow z parku zdrojowego przeniesc, tam sa niemal przy kazdej lawce

Problem ze śmieciami tkwi gdzie indziej.Uliczne śmiecie to jest margines.Smiecie po lasach, parkach itd. wyrzucane z domów.Złe przepisy!Skoro za odstawienie smieci musimy płacic, to nic dziwnego, że ludzie kombinują.

trochę do tyłu i na lewo patrz, tam stał śmietnik

Ten sam problem jest na ulicy Armii Krajowej, od samego promu do placu nie ma ani jednego śmietnika...

Ktos jest chyba slepy kosz stoi naprzeciwko wejscia pilsudskiego 11

Zniszcz dokumenty, powiedz ze jestes Arabem i wyrzcaj smieci na ulice.

A w Przytorze i w Łnowie żadnego kosza nie uświadczysz.Przydałoby się kilka.A co na tą propozycję pan radny S.Nowicki?

Prawda jest taka. . że dawniej po każdej stronie ulicy, co sto metrów był kosz.Dzisiaj, trzeba się porządnie naszukać by wyrzucić śmieci, które się trzyma w reku.Wcale się w tej sytuacji nie dziwię, że lądują w najbliższych krzakach.

W takim razie te ich 600szt jest bardzo nierównomiernie rozłożone - np jak na Hołdu co kilka metrów. A jak mieszkam w tym miescie 10 lat, tak na wielu ulicach nigdy ich nie widziałam.Sama nierzadko nosze odpady w ręce do domu. Władze miasta tradycyjnie wychodzą z założenia ze m.in kosze mogą być widoczne w miejscach w ich prześwietnych miejscach miasta, oglądanych przez turystów, to samo tyczy się np stanu ulic czy chodników. A tam gdzie zaczyna sie zwykłe osiedle to już nic nie trzeba...szkoda że zapominają o tych co dają temu miastu podatki przez cały rok, a poza tym nie biorą pod uwagę, że turyści nie tylko mieszkają w drogich hotelach przy promenadzie, ale wielu wynajmuje kwatery w prywatnych domach/mieszaniach w róznych częściach miasta i widzi więcej niż im się wydaje - w centrum przepych, po kątach bieda i niegospodarność...

Twój kundel - twoje gówno, więc jak nie ma kosza to grzecznie do kieszeni i spuszczasz chamie we własnym kibelku. Proste?

Czytelniku ! odpady wyrzucaj do swojego śmietnika a po ulicy spaceruj i będzie czysto.

No właśnie !! Psie kupy zbieramy, a nie ma koszy aby je wyrzucić ! Z gównem w ręce chodzić nie bedę, jaki morał ? Sprzatać też przestanę !!

Bzdura 600 to gdzie one są, jak na ulicach brak jest koszy niestety.Sam często chodzę ze śmiecmi w ręku, bo nie ma koszy w pobliżu.

"Kosze na śmieci ustawiono w ramach inwestycji przebudowy ulicy. Przy ulicy Monte Cassino ustawiono ich 5. Oprócz tego nowe kosze stanęły również przy ulicach Hołdu Pruskiego (11 sztuk) oraz Wyszyńskiego (5 sztuk). Koszt jednej śmietniczki to 1.000 złotych wraz z montażem-" - Na Piłsudskiego już zabrakło.

Ich nadmiar jest na Hołdu Pruskiego.

Niech sie rzeznik prezydenta wypowie za co place podatek za psa?naprawde chcialabym zbierac odchody i buc ok.ale Miasto pobiera a nic nie daje w zamian.denerwuje mnie chodzenie z kupa psa w woreczku i szukanie smietnika w rezultacie wywalam kupe w woreczku w krzaki bo nie zabiore do domu przeciez.nie ma dystrybutorow na woreczki jak w innych miastach europejskich.moze zaczne zanosic kupy do urzedu?moze to cos zwane prezydentem wystawi nos zza sluzbowej skody chocby w Ahlbecku i zobaczy jak tam jest probl.rozwiazany.i niech sie rzeznim Miasta nie tlumaczy ze torebki mozna czasem gdy sa dostepne pobrac w UM niech sie tlumaczy ze Miasto finansuje czipowanie psow.wole zaplacic z wlasnej kieszenie za czipowanie ale Miasto czyli wladca zmurcostam postawi dystrybutory na torebki i smietniki na kupy z podatkow za posiadanie psa wMiescie

Ck to jest za pytanie, czy rzucac smieci na ulice? A jak czytelnik nie ma w poblizu toalety to sr.. za przeproszeniem na chodnik? Butelki po napoju albo puszki tych 300 metrow miedzy smietnikami nie przeniesie? Moze wzdluz chodnikow powinien biec taki smieciowy tasmociag i zbierac smieci od leniwych mieszkancow? Problemy pierwszegos swiata...

Czy baba na rowerze jest już namierzana przez straż wiejską tudzież policję w celu ukarania mandatem?

Pan Karalus jak zwykle kłamie - na ulicach po jednej, to jest dobrze, mam czas i spaceruje po naszym mieście.

A skąd Wasz czytelnik idąc ulicą bierze tyle odpadów, że musi je wyrzucać co kilkanaście kroków ? Papierek po cukierku, chusteczkę do nosa można włożyć do kieszeni i donieść do domu lub wrzucić do spotkanego po drodze śmietnika. Czy Wasz czytelnik posiada kosz w każdym pomieszczeniu swojego mieszkania ? W głowach się niektórym Waszym czytelnikom poprzewracało. Jaki portal, tacy czytelnicy.

TAK

Kur... to juz miasta nie stac na glupie kosze na smieci? rzekomo jest 600. hehe co to jest 600 sztuk. to jest nic. ruszcie dupy ze stołka i spacerkiem po miescie sami zobaczcie jak jest w rzeczywistosci.