- Spacerowałem kilka dni temu w okolicach Gazoportu i dotarłem nad kanał (od strony Warszowa), po drodze minąłem taki właśnie syf. Jak widać jak dotąd nie zainteresował nikogo ze służb miejskich- opisuje Czytelnik.
fot. Czytelnik
Tak w skrócie można opisać wędrówkę na którą wybrał się jeden z Czytelników. Puste butelki, opakowania walają się w okolicach gazoportu na Warszowie.
- Spacerowałem kilka dni temu w okolicach Gazoportu i dotarłem nad kanał (od strony Warszowa), po drodze minąłem taki właśnie syf. Jak widać jak dotąd nie zainteresował nikogo ze służb miejskich- opisuje Czytelnik.
fot. Czytelnik
Trzeba przyznać, że spacer w takich okolicznościach przyrody do najprzyjemniejszych nie należy.
- Postaramy się ustalić właściciela tego terenu i zobligować do jego posprzątania- informuje rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Smietniki powinny byc zamykane w taki sposób, zeby dziki i osoby niepowołane nie mogly sie dostac. A smieci sprzatac ma wlasciciel terenu. Na przyklad na przeznaczonej do sprzedania dzialce na Piastowskiej na przeciw elektrowni jest taki syf, ze chyba sama pojde to posprzatac, skoro straz miejska nie jest w stanie dac wlascicielowi mandatu albo posprzatac na jego koszt.
Tak wygląda śmietnik po wizycie dzików. Dokładna lokalizacja tego śmietnika to Chorzelin, określenie Warszów jakim posługuje się czytelnik i redaktor obejmuje swoim terenem oprócz Chorzelina Kwarantanę, Klicz i Łężyce.
A skąd wiadomo, ze ten smietnik jest miejski?? czytelnik niech się zastanowi najpierw, zanim zacznie bzdury opowiadać. niech redakcja ustali właściciela, jak już chce pisac. a nie powtarza brednie za jakimś 'czytelnikiem", które jak znam życie pewnie w ogóle nie istnieje.
Śmieci, jak śmieci. W Indiach jest dużo gorzej.
A co te śmieci ludziom z Warszawa UFO podrzucić cz em nasyfili
Ja rozumiem nie chęć" czytelnika" do Warszowa, ale żeby od razu tak nazywać jego mieszkańców?
zapraszam do lasku na Zachodnim - to dopiero śmietnik
W okolicach przystanku autobusowego końcowego linii nr 1 przy latarni śmietnika nie widziałam w tym roku
a baraki kiedys to co nkt nie pisal nara
a na cholere spacerował po śmietnikach?
A czemu to czytalnik nie pospszatal?? To nie jest przy gazoporcie tylko przy bylej placowce GPK-a (juz rozebrany budynek) na na przeciwko jest urzad morski
Co za j...ci i nawiedzeni" stróże prawa i moralności"
W parku im. Żmurkiewicza między Gdyńską a Markiewicza jest dużo większy syf. Władze miasta dbają tylko o czystość Dzielnicy Niemieckiej dawniej zwanej Nadmorską, a dzielnice gdzie mieszkają Polacy są poza zainteresowaniami ludzi władzy.
śmieci w śmietniku na zadupiu...
No dobra nawet dziecko widzi wyciągnienty worek ze śmietnika i nadodatek rozerwany fotki z wnencza Śmietmika no i wielki napis warszuw tragedia kto w to uwierzy