Kiedy miasto zajmie się zapomnianymi obrzeżami? Warszowem, Ognicą, Karsiborem? – pytał niedawno nasz Czytelnik. – Tam też da się zarobić ładne pieniądze z podatków. Trzeba tylko trochę zainwestować – zachęcał świnoujskie władze.

Szło o drogi dojazdowe do posesji na wyspie Karsibór i brak godnego dojazdu do własnego domu.

Po deszczu robi się bagno – pisał o drodze przed swoim domem Czytelnik.– Istnieje ryzyko "zakopania się samochodu". Nie będę mówił już o syfie, jaki mam na podwórku, w garażu i na samochodzie.

Nasz Czytelnik szukał pomocy w Urzędzie Miasta. Zwracał uwagę na stan techniczny drogi.

Miasto odsyła do Nadleśnictwa - opisywał efekty swoich zabiegów - tłumacząc, że bieżący kawałek drogi należy właśnie do Lasów Państwowych. Mnie jako podatnika nie obchodzi, że droga należy do Nadleśnictwa. Ja mieszkam w Świnoujściu, nie w lesie! Chcę mieć normalny dojazd i normalnie funkcjonować.

Przy okazji chcę poruszyć temat wywózki drzewa z lasu – pisał dalej nasz Czytelnik. - Część dróg w Karsiborzu została wyłożona nowymi płytami betonowymi, po których jeżdżą przeładowane tiry z drewnem, niszcząc dopiero co wyłożoną drogę (w wielu miejscach płyty są położone do połowy drogi co jest - według mnie - jakąś kpiną; na jednej ulicy połowa posesji ma normalny dojazd, a połowa tapla się w piachu z błotem). Wyprzedzając odpowiedź Pana rzecznika miasta potwierdzam, że klika razy do roku miasto zleca firmie PRD Świnoujście "podrównanie" dróg na wyspie płacąc zapewne niemałe pieniądze, a efekt jest, jaki jest, czyli do pierwszego deszczu... Nie taniej byłoby zainwestować raz a porządnie i nie mieć więcej problemów ? - pytał. - Kiedy miasto zajmie się w końcu zapomnianymi obrzeżami, takimi jak Warszów, Ognica, Karsibór? Tam też da się zarobić ładne pieniądze z podatków. Trzeba tylko trochę zainwestować... Ci mieszkańcy jednakowo "płacą podatki do jednego woreczka".

A co na to magistrat?
- Jak słusznie zauważył Czytelnik skrzyżowanie dróg gruntowych pokazane na zdjęciach zlokalizowane jest na działkach będących we władaniu Lasów Państwowych - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Miasto nie zawsze ma jednak możliwość wyegzekwowania od zarządcy drogi czy nieruchomości ich właściwego utrzymania.

Rzecznik dodaje, że jeśli chodzi o utwardzanie dróg płytami w Karsiborze to rozpoczęto jego pierwszy etap w roku ubiegłym i zakończono w bieżącym.

- Wytypowano odcinki dróg najbardziej uciążliwe i wymagające utwardzenia w pierwszej kolejności - mówi Robert Karelus. - Wyboru tego dokonano komisyjnie przy udziale: przedstawicieli Stowarzyszenia Karsibór, przedstawicieli REMONDIS i ZWIK. Planowane są kolejne odcinki dróg do utwardzenia w latach kolejnych, w tym odcinki, o których pisze Czytelnik. Ustalono priorytety, czyli drogi po których jeździ Remondis i ZWiK po odbiór ścieków; następnie będą utwardzane kolejne drogi. Do tego czasu oczywiście wykonywane są zabiegi utrzymaniowe dróg gruntowych będących własnością Gminy w ramach ich bieżącego utrzymania. Jest to normalna działalność remontowa, którą trzeba wykonywać do czasu wybudowania nowych nawierzchni. Nie jest to oczywiście rozwiązanie idealne, ale nie ma fizycznej i finansowej możliwości utwardzenia wszystkich dróg jednocześnie. Utwardzone płytami drogi są przystosowane również do przejazdu pojazdów ciężarowych o nacisku na oś do 8 ton. Wszystkie pojazdy dopuszczone do ruchu po drogach publicznych nie przekraczają tych parametrów. Jeśli pojazd jest przeładowany - łamie przepisy ruchu drogowego i może zostać na kierowcę nałożony mandat przez Policję lub Straż Miejską. Niemniej jednak spróbujemy porozumieć się z Nadleśnictwem i wyznaczyć drogi, po których mogłyby jeździć pojazdy wywożące drewno, aby nie poruszały się po wszystkich drogach.

Jeśli chodzi o drogi na Warszowie to większość jest utwardzona - kontynuuje rzecznik prezydenta - z wyjątkiem ulicy Jana Pawła II i tam raczej należy planować remonty istniejących nawierzchni. W Ognicy drogi publiczne mają nawierzchnię twardą. W Karsiborze i Przytorze zostało najwięcej dróg gruntowych i na tym będziemy się koncentrować w najbliższych latach. Uzależnione jest to jednak od możliwości finansowych Miasta. Na pewno te działania zostaną zintensyfikowane po uzyskaniu środków z podatku od nieruchomości od Polskiego LNG.

Nie mogę również zgodzić się ze stwierdzeniem, że Miasto nie realizuje żadnych inwestycji na prawobrzeżu - mówi Robert Karelus.- Pozwolę sobie wymienić niektóre z nich, takie jak: największa z realizowanych inwestycji z budżetu Miasta -budowa nowego mostu łączącego wyspę Wolin z wyspą Karsibór, pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią trawiastą w dzielnicy Warszów, kompleksowa melioracja dzielnic Warszów, Przytór – Łunowo, przebudowa ulicy Ludzi Morza, obejmująca budowę ciągu pieszo-rowerowego w dzielnicy Warszów i Ognica, budowa ośrodka żeglarskiego dla młodzieży w Przytorze- Łunowie, budowa nowej remizy strażackiej i zakup nowego samochodu ratowniczo – gaśniczego dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Karsiborze, utwardzenie części dróg gruntowych w Karsiborze, budowa ciągu pieszo – rowerowego wzdłuż ulicy Odrzańskiej w Przytorze- Łunowie, powstanie placu rekreacyjno-wypoczynkowego przy filii MDK w Karsiborze, modernizacja ulicy Sosnowej, wybudowanie hali sportowej na Warszowie, budowa ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Barlickiego, remont chodników przy ulicach Białoruskiej, Niecałej i Norweskiej. Dzięki interwencji Prezydenta Miasta PKP zmodernizowało przystanek kolejowy Świnoujście-Warszów. Przy wsparciu Polskiego LNG powstała strefa rekreacyjno-wypoczynkowa z muszlą koncertową oraz nowy parking przy plaży w dzielnicy Warszów.Zdaję sobie sprawę, że potrzeb inwestycyjnych w lewo-i prawobrzeżnej części Miasta jest wiele, ale to wymaga czasu i jak zawsze …pieniędzy.

źródło: www.iswinoujscie.pl