Dla fanów szybkiej jazdy motocyklem czy też samochodem uważam, że powinny być częściej organizowane takie imprezy mam tylko nadzieję, że będzie to się działo naprawdę w bezpiecznej odległości od normalnych użytkowych dróg.Szkoda tylko, że brak sponsorów na naprawdę super odlotowe nagrody lub puchary:(

o gutek się ciuchów dorobił a stare szmaty durnemu wujkowi oddał na zdięciu DWA PAJACE...

samochodami też lecą po 180 km/h, i co ?? głupio wam kierowcom aut?? dobrym motorem 150 km/h to pestka stworzone są do takich prędkości. wystarczy popatrzeć w lustereczko przepuścić takiego zapierdala..a, niech sobie leci, a nie jedzie taki starym trupem ledwo 110km/h.drogę zajeżdza byle jedno z drugim i to właśnie oni stwarzają większe niebezpieczeństwo na drodze niż, prędkość 1 macha na moto. pozdrawiam motocyklistów i skuterkowców. cała naprzód bajabongo i do przodu.

21:05:31 - A kogo obchodzi czyjeś marne jak robaka z jabłka życie? Bedę jeździł jakm mi się podoba, a jak kogoś niechcący zabiję, to mnie to nieinterere - ma pecha. Mam nadzieję, że to będziesz Ty tym tragicznie padłym gadem.

22:01--Co do określenia twojej śmierci, to się nie pomyliłeś.

A ja lubie zaiwaniac i będe to robił do znudzenia lub usranej smierci.

Bydlaki jeżdżące ponad 150 km/h szafują nie tylko swoim życiem, ale i życiem innych. Są jak broń, która strzela w kierunku miasta. Dlatego pozdrawiając normalnych motocyklistów (są! spotykam na szosach), bydlaków zapewniam, będę robił fotografie, spisywał numery, łączył się z drogówką - bo to wy stanowicie zagrożenie utraty życia wielu normalnych ludzi.

Szkoda sie wypowiadac na temat" tych" motocyklisyow co jezdza po nasxym miescie, rownie dobrze moglibyscie miec skutery, jezdzic nie potraficie a sie pokazujecie jako wielcy motocyklisci, wsiadajcie do swoich puszek zwanych autami i nie blokujcie drog swoimi nie dotartymi maszynami, zmulonymi tylko i wylacznie przez wlascicieli.

Gość • Niedziela [04.10.2015, 16:42:06] • [IP: 84.21.22.**] twoje miejsce jest budzie

kapuś

Pierdziawkowca zmatolone towarzystwo.

Daje 2 lata i zaczniemy jezdzic madrze - surowa kara to najlepsza szkola madrej jazdy !

Bardzo dobrze, niech sobie ulżą na odosobnionym terenie, nie na szosach publicznych, gdzie wciąż widze debili, jeżdżących 150-200 km/h (pozdrowienia dla normalnych motocyklistów, a dla debili-dawców organów obietnica telefonu na Policję).