- Trzeba wybrać ładną, dorodną kanię, oczywiście najlepiej świeżą. Kanie ogólnie podaje się na masełku lub w jajku i bułce, tak jak schabowego. Wszystko rozpoczyna się od zamoczenia kani w mleku, wystarczy około 30 minut, tak aby się dobrze wymoczyła. Później zostaje już tylko ją doprawić wedle gustu. Ja preferuje z solą i pieprzem. Po tym zabiegu zostaje już tylko rozgrzać olej na patelni i ładnie ją usmażyć. Można smażyć na maśle lub na smalcu. Zależy kto jak lubi. Według mnie, tak przyrządzona kania jest lepsza niż schabowy. Kanie najlepiej podać z ziemniaczkami i mizerią. To idealny pomysł na lekki i przyjemny jesienny obiad - mówi Pan Sławek.
Sobota, 12 października 2024r.
•
Dziś imieniny:
Eustachego, Maksymiliana, Edwina.
- Akcja funkcjonariuszy KAS – podejrzenie o nielegalny hazard
- OSiR podejmuje kroki prawne w sprawie wraku Kehrwieder w świnoujskim porcie
- Mężczyzna zatrzymany po 26 godzinach negocjacji
- Akcja ratunkowa na promie TT Line w Świnoujściu: desperat blokuje rejs do Szwecji
- Akcja ratunkowa na promie TT Line w Świnoujściu: desperat blokuje rejs do Szwecji
- Qair Polska uruchamia swoją największą farmę fotowoltaiczną w Polsce. Zobacz film!
- Qair Polska uruchamia swoją największą farmę fotowoltaiczną w Polsce
- Tragiczny wypadek na drodze między Międzyzdrojami a Wisełką: jedna osoba nie żyje, trzy ranne
- Joanna Agatowska przeanalizowała stan miasta: Wyzwania i zmiany w Świnoujściu
- Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, pościg zakończył się na rondzie przy Galerii Corso
- Łoś jako nowy władca Bałtyku! Niecodzienna scena z polsko-niemieckiej plaży! Zobacz film!
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Pomysł na jesienny obiad od Pana Sławka! Kania zamiast schabowego!
Szadi, pozdrowionka. Chemiczny Ali.
Jak się nie zna kani to się je mieso-proste:-)
wszystko super, dopóki kania nie okaże się być sromotnikiem - wtedy to już będzie ostatnia wieczerza Panie Sławku, a nie pyszny obiad; SMACZNEGO!
tylko w świnoujściu człowiek przyczepi się do grzyba, do tego, że ktoś je grzyba a co najlepsze, zrobi z tego artykuł... :)
Nie mowi-pisze się potem, tylko później bo potem to można smierdziec-panie figo fago-Miodku
POPIERAM mięso które kupujemy w sklepach kurczaki wieprzowina mają w sobie tyle chemii, że zdrowiej wyjdzie jak zjemy grzyba. czytając opinie stwierdzam, ze mamy duzo nieszcześliwych ludzi w Świnoujsciu, zycze szczescia.
tylko w świnoujściu człowiek przyczepi się do grzyba, do tego, że ktoś je grzyba a co najlepsze, zrobi z tego artykuł... :)
Zycze Panu smacznego, a zlosliwym pismakom. ...dopowiedzcie sobie sami, bo nie chce nikogo obrazic.
oddaj beret łysolu
• Poniedziałek [28.09.2015, 22:26:41] • [IP: 37.47.45.***] A gdzie Agnieszka ?---- Agnieszka już z nim nie mieszka.
Jest ryzyko jest zabawa.
kradnie zwierzętom pozywienie, niszczy runo leśne, w Niemczech by dostal mandat.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
NIEZLICZONA ILOSC RAZY WOLE KANIE NIZ DRADYCYJNEGO SCHABOWEGO CZY CYCKI Z KURCZAKA ROZKLEPANE NA NALESNIKI. ..
Ale zwała.
Kania co prawda ma swoje walory smakowe jako grzyb, niestety nie każdy jednak może go zjeść.
Panie" Sławek", a dlaczego najpierw mówi pan" na masełku", a potem wreszcie tak, jak trzeba, bez zbędnych, bezsensownych zdrobnień :" Na maśle"? Po jaką chol... wciąż słyszę w sklepie, na ulicy, w sondach ulicznych lub u prowadzących programy kulinarne w TV (z wyjątkiem Makłowicza, dziennikarza!):" (Proszę) chlebek"?!" na masełku"?. To może : zamiast pieprz" pieprzyk"? Zamiast włos" włosek"? But? Nie, bucik, klucz? nie, kluczyk! Post na forum? Nie, pościk z kropeczką na koniuszku zdanieńka!-Do widzeniunia (jaki dramat, nie ma zdrobnienienieczka słowa, słówka" do"...!)
Schaboszczaka nie pomylę z trującym muchomorem, dlatego pan Sławek niech sobie wciąga te kanie, myśląc, że to schaboszczaki!
Szadko pozdrawiam Kolezko. Zawsze podziwiamy i lubiany z Ciebie gość. Szacun. PJP Gr.KiM.
A można ją przyrządzić nsa patelni grylowej? Ażeby była FiT?
JESZCZE TARTĄ BUŁĘ ZAMIENIĆ NA PANKO, A OLEJ NA KLAROWANE MASŁO I MAMY BAJKĘ
W ŚWINOUJŚCIU LUDZIE NAWET KANI SIE CZEPIAJĄ.
WLASNIE JEDEN LEZY W SZPITALU PO ZJEDZENIU `KANI` Z PLACU...
A gdzie Agnieszka ?
Czy podobna do muchomora ? Hm, jako dziecko zbieralem kanie koło domu i nie mialem problemu, a nie jestem znawcą grzybów. Przecież Kania wyglada i pachnie szlachetnie. Muchomor jest szpetny i smierdzący.