Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, oprócz znanych już nazwisk zachodniopomorskich polityków, wymienia także byłego wicepremiera Longina Komołowskiego i byłego ministra Jacka Piechotę. Obaj podkreślają, że w restauracji byli raz i nie były to kompromitujące sytuacje.
Longin Komołowski raz w "Sowa i Przyjaciele" spotkał się z prezesem PKP Jakubem Karnowskim.
- Zajmuję się sprawami społecznymi, więc prezes mnie zaprosił. Z tego co pamiętam, to byli też związkowcy - mówi Komołowski.
Do spotkania doszło w czerwcu 2013 roku, w listopadzie tego samego roku Komołowski był negocjatorem w rozmowach związkowców, PKP i rządu w sprawie trudnej sytuacji Przewozów Regionalnych. Były wicepremier przyznaje, że spotkanie w restauracji mogło dotyczyć tego tematu.
- Jak napięcie rośnie, to czasem trzeba pójść i w mniej formalnych warunkach porozmawiać, nie przy stole negocjacyjnym - stwierdził Longin Komołowski.
Komołowski nie pamięta, kto płacił za obiad. Tłumaczy też, że nawet jeżeli spotkanie było nagrywane, nie kompromituje jego uczestników i że nikt się do niego w sprawie ewentualnych taśm nie zgłosił.
Były minister w rządzie SLD Jacek Piechota, według ABW, był w "Sowa i Przyjaciele" raz we wrześniu 2013 roku. Spotkał się tam z Andrzejem Klesykiem, prezesem PZU. Jak wyjaśnia, rozmawiali o zaangażowaniu PZU w organizowane przez fundację Piechoty Baltic Business Forum, spotkanie polityki i biznesu w Świnoujściu. Również do Piechoty nikt nie zgłosił się w sprawie taśm, a w czasie spotkania nie jedli obiadu, jedynie "pili wodę".
2015-09-22, 12:54
Autor: Andrzej Kutys
Niedziela, 05 października 2025r.
•
Dziś imieniny:
Placyda, Apolinarego.
- Pożar mieszkania przy ulicy Chopina
- Kobieta ewakuowana przez okno, uratowano też zwierzęta. Zobacz film!
- Najlepsi z najlepszych - „Prymus 2025” uhonorowani w Świnoujściu. Zobacz film!
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Dwa nazwiska ze Szczecina w "Sowa i Przyjaciele"
Zadowolona mina zadowolonego towarzysza. Za cudze.
IP 253** mnie też zastanawia dlaczego nie nagrywano pis-owców.Co najmniej dziwne, no nie?Przecież to taka sama swołocz tylko jeszcze nie u władzy.No ale jak wyborcy dadzą sobie wmówić, że to lepsi niż ci dotychczasowi, to wreszcie i oni korytka dopadną.Smutne i żałosne te gierki naszym głosem.
Spieprzaj dziadu!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
ooooooooooo nastepny pod trybunał..
Jak o harcerzach to o J. Kuroniu!
C.d. - Znając Historię" kariery" Czerwonego Harcerzyka należałoby przyznać mu tytuł Naczelnego Lizidupy Kraju, bo nie ma chyba takiego zadka, którego by nie lizał. Nie dziwi mnie wcale, że bywał u Sowy, tam miał dopiero pole do popisu - tylu polityków tam bywało - tyle zadków do lizania!. I to nieprawda, że pił" tylko wodę", chlał wódę, bo przecież abstynentem nie jest!.
Czy oni nie mogą się spotykać w swoich biurach? Zawsze muszą się nażreć i napić przy okazji? Nowa klasa się wytworzyła w kraju! Nadać im tytuły szlacheckie!! Hrabia Piechota, Baran Belka, itd.
Do IP>92.42.112., masz całkowitą rację, ja tylko uzupełnię Twój wpis. Socjalistyczne ZHP nazywało się HSPS - Harcerska Służba Polsce Socjalistycznej i było jaczejką ZMS - Związku Młodzieży Socjalistycznej. Nasz Piechota vel Czerwony Harcerzyk ubrany w mundurek harcerski z czerwonym krawatem biegał po szkołach średnich w Szczecinie i agitawał. Nachalnie namawiał do wstąpienia do HSPS-u. Mogę podać nazwiska osób, z mojej klasy, które wstąpiły do tej formacji. HSPS było finansowane przez PZPR, więc miało przywileje." Harcerze" z HSPS wyjeżdżali w wakacje na Krym do pionierskiego obozu ARTEK. Tam czerwone krawaty zamieniali na czerwone husty i ramię w ramię z radzieckimi pionierami maszerowali czwórkami i śpiewali rewolucyjne pieśni. Były też, a jakże szkolenia ideologiczne, między innymi z ekonomii socjalistycznej. Tak wyedukowany Czerwony Harcerzyk wracał do Polski i agitował dalej.
Dotyczy to tylko PO-lszewickiej i bolszewickiej sprzedajnej hołoty ! Nikt z PIS w to szambo nie wdepnął !
DNO I TOTALNE ZERA - tylko tak można takich komuchów podsumować - dosyć tego buractwa
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
podobno w Szwajcarii ma konto, tak pisali przed laty
towarzysz piechota, wstąpił do pzpr w liceum, co zrobił dobrego dla stoczni szczecińskiej i innych przedsiębiorstw w naszym województwie ? odp KOMPLETNIE NIC!
TAK PISZECIE, A ZARAZ WYBORY I POLECICIE DO GŁOSOWANIA NA TYCH JAK MOWICIE ZLODZIEI
Pośli na michę-darmową
Jaka mafia?! Mafia ma chociaż jakiś tam honor, a te stare pierdziele bez moralnego kręgosłupa, to zwykłe zakłamane szuje. Polityczne sz.m.aty. Takim trzeba charkać w mordę. Najlepiej czarną flegmą z samego dna płuc...
Ustalmy coś, co czasem się wymyka uwadze: nie jest skandalem w aferze z" Sową", ze ktoś coś nagrał, ale CO nagrał - np.umawianie się ministrów, że wykończą nieposłusznego przedsiębiorcę, prośby Ministra Od Zegarków, Nowaka, skierowane do swojego kolegi, by kontrole skarbowe ominęły jego żonę, itd. Nieformalność podobno formalnie określonej przepisami władzy przeraża. Jej immoralizm.--Dlatego pora pożegnać tę hołotę w październiku.
Politycy? To mafia, buraki i banda zlodzieji zyjaca na koszt podatnikow i takich cwaniakow chroni jeszcze prawo. Gonic to barachlo i to jak najdalej na wschod, pomioty ruskie.
Na portalach nie mówi się, że urzednicy państwowi z" sitwy" urzedują w swojch państwowych biurach. ..TYLKO TA KNAJPA JEST ICH URZEDOWYM MIEJSCE GDZIE PODEJMUJĄ NAJWAZNIESZE DLA POLAKÓW DECYZJE W-----JĄ I CHLAJĄ ZA NASZE PODATKI a jak patrze na tego kolejnego" polityka" to, no miejsza co bym zrobił>?
Jacek był czerwonym harcerzykiem, komendantem Hufca ZHP i I sekretarzem POP PZPR przy Komendzie Chorągwi ZHP. Był też najmłodszym posłem PRL. Czerwone kuroniowe ZHP było na wzór radzieckich pionierów, gdzie prano mózgi, zaszczepiano miłość do komuny i ZSRR. Po tej przepierce już normalni nie są. Wyrośli też na pospolitych złodziei, pijaków i speców od płaszczenia się przed władzą. Tylko kasa jest dla nich wartością. Moralne dno, ale udają ze nic się nie stało.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Idź w choooy dziadu.
A co konkretnie zamówili ?
A jachcik pelnomorski za co się kupiło, co ? Za pensje, ha ha!
A jakby tak w" Sowa i Przyjaciele " spotykała się staruszka z procesją i zostali by nagrani przez kelnerów ? A to mogła być przecież wasza matka akurat !
Piechota byznesowe spotkania i fora organizuje, a stocznię w Szczecinie to kto wykończył razem z szefem SLD ? Wielki byznesmen i działacz na rzecz kogo ? Siebie tylko, bo nie na rzecz regionu przecież. Stary już, siwy lisek. Ale lubi być przy korycie, mniam mniam. Jeść, jeść, jeść za cudze i pracą się nie kalać, chrum, chrum.
na tego typka to nie mogę patrzyć.