Przepis na Śledzika kołobrzeskiego:
Marynata:
- 3,5 litra wody
- ½ litra octu 10 %
- 9 łyżek soli
- 6 łyżek cukru
- kilka ziaren ziela angielskiego i liści laurowych
Składniki:
- 2 kilogramy fileta ze śledzia bałtyckiego
- 2 szklanki oleju
- 10 cebul pokrojonych w paski
- pieprz i papryka do smaku
- śledzie osuszone z zalewy
Wykonanie:
Przygotuj marynatę z wody, octu, soli, cukru. Dodaj ziele angielskie i liść laurowy. Marynatę ostudź. Przygotuj filety ze śledzi. Dokładnie obierz je z ości i skóry. Włóż do zimnej marynaty i marynuj w niej śledzie przez 3 dni w lodówce. Codziennie lekko przemieszaj śledzie, żeby dobrze pokryła je zalewa. Po tym czasie wyjmij śledzie z lodówki i odsącz dokładnie z marynaty. Cebule obierz i pokrój w piórka. Zmiel pieprz. Śledziki pokrój na małe kawałki długości 3 cm posyp pieprzem i papryką lub zwiń je (przed zrolowaniem posyp pieprzem i papryką). Układaj partiami, przesypując gęsto cebulą. Ostatnią warstwę ma stanowić cebula. Zalej śledzie olejem i poczekaj dobę, żeby przegryzły się smaki. Przechowuj w lodówce.
Smacznego.
Jacek
najlepze to po szwedzku i z morza polmocnego w polsce nie ma dobrych sledzzi
Dzièkuje
Kwaśno-słodki smak, z wyczuwalną nutą cebuli, pieprzu i papryki, to pychotka. Inspiracją dla powstałej potrawy był parę zebranych przepisów. Możecie to nazywać jak chcecie, Szczeciński, Świnoujski, czy Dziwnowski nie jest ważne, ważne jest to że naprawdę jest smaczny. Więc skończcie z czepialstwem, a przygotujcie go, a wtedy nie jeden z Was podziękuje mi.
w Szczecinie czy w Odrze?I tak odrowskie byly najsmaczniejesze.palce lizac.gdzie te czasy?
Niedawno podobne śledzie jadlem wg.podobnego przepisu ale one się nazywaly" Śledzie po góralsku" Wiec gdzie tu prawda i który przepis jest prawdziwy i oryginalny ?
Panie Jacek, nie wstyd Panu, ten przepis jest w dziale Ciekawostki, jako produkt regionalny z Kołobrzegu. Zawsze należy podać źródło. Jeśli chodzi o Paprykarz Szczeciński to był on opracowany nie w Odrze a w szczecińskim Gryfie. Stosowny dokument można znaleźć w necie.
Odpowiadam na pytania: -to są surowe świeże śledzie -w lodówce można przechowywać miesiąc.
JA szykuje śledziki zawsze tak i nazywam je po domowemu bez wymysłów, od tych różniastych nazw i roznych potraw to ludzią sie w glowach zajączkuje.
takie sledzie to moja siostra robila juz 20 lat temu zadna rewelacja w nowosci a sledzik pyszny
śledzie nieestetycznie wykonane, tak jakby na szybkiego robiony pod wódke.A jak sie goście schleją to i śledzie są piękne i smaczne
Słój olbrzymi bo chyba taka też zwykle ilość gości. A oto mój przepis:śledzie, oliwa, czarne oliwki, czerwona cebula, śliwki węgierki/mogą być suszone lub wędzone/, przyprawy do ryb i prowansalskie. Dla autora prawdziwych morskich opowieści - brawo!! bis!!
Jak długo można je przechowywać. Ilość w słoju na załączonym zdjęciu, imponująca!
Mam pytanie: Czy to są surowe, świeże śledzie, czy solone? Proszę o podpowiedź.
A ile tych śledzi osuszonych z zalewy?
Cukier w tym przepisie jest po to by łamać smak octu, a nie żeby słodzić śledzie. 6 łyżek cukru na tę ilość jest minimalna. Do śledzia potrzebna jest flaszeczka. A jak flaszeczka to i morskie opowieści na przykład takie; kiedy szliśmy przez Pacyfik, zmyło nam z pokładu skrzynki, pełne śledzia i sardynki, koszyk krabów, beczkę sera, kalesony oficera, sieć jeżowców, jedną żabę, kapitańską zmyło babę, taki był cholerny sztorm!. Beczki rumu nam nie zwiało, pół załogi ją trzymało!. Taki był cholerny sztorm!. Postawcie wina dzban, opowiemy dalej wam. Ahoj!!
do śledzi w oleju jest dobra smaczna i ładnie wygląda czerwona cebula
a propos paprykarza szczecińskiego. Czy ktos wie jaka firma produkuje obecnie smaczny paprykarz taki jak był kiedyś i gdzie go można kupić? Wszystkie na jakie natrafiłem dotychczas w marketach są niejadalne (pełno śmieci, które gębę wykręcają)
wg identycznego przepisu robiła śledzie moja od kilkudziesięciu lat a teraz i ja, nie myślałam że to śledż po kołobrzesku równie dobrze może być po konińsku
Albo śledź w oleju, albo w occie.Mieszanie psuje smak.
Jacek, nie zapominaj, że do tego śledzia jeszcze Żytnia Wyborowa - jak pamiętam. Pozdrawiam Kołobrzeg ze Świnoujścia.
Pan Waldek do dziś zjada śledzie- bo je lubi.Pozdrawiam
Znam ten przepis i polecam tyko nie wiedziałem że są to śledzie po Kołobrzesku, pyszne..
Czemu po kołobrzesku? Śledzie powinny być na portalu pokazane po Świnoujsku. Zresztą i tak paprykarz Szczeciński jest wynalazkiem Świnoujskim, a dokładniej byłej PPDMiUR Odra!
Super przepis. Proponuje zeby przynajmniej raz na tydzien publikowac jakis ciekawy, zapomniany przepis kulinarny. Napewno wiecej byloby korzysci i pozytku niz artykuly donosicieli, wzajemnej krytyki i ublizania.
tylko po co ten cukier? ma być OCET!! :D