Zamiast cykać foty i w zacietrzewieniu pisać skargi, po prostu w ramach relaksu poprawiłabym ten palik...

Do" co widać z budy" - otóż z budy widać dużo!. I to Ty czegoś nie rozumiesz. Czepianie się Zieleni Miejskiej przez Lamusa Zwyczajnego miałoby sens przed rokiem, w momencie posadzenia tego drzewka. A nie teraz. Jakoś wtedy to Lamusowi Zwyczajnemu nie przeszkadzało, teraz obudził się ten jego bardzo mały rozumek. Ale są tacy ludzie, niektórzy nazywają ich upierdliwcami, bo przyczepią się do każdej pierdoły, nie widząc, że sufit wali im się na łeb. Był już taki jeden w naszej historii, nazywał się Jaroszewicz, premier z zawodu. Ponoć jadąc rano do Urzędu i widząc przy ulicy przejechanego psa wzywał służby aby posprzątały truchło, a nie widział, biedak, że Kraj się rozpada. Pododa mi się Twój tekst, choć nie bardzo wiesz o czy piszesz. Jest śmieszny i w miarę złośliwy, dlatego podaję Ci łapę, hau, hau!.

Czy każdy k...as jest prosty?

11 listpoada...prosze popatrzec jak debile posadzili tam drzewa.

19:49 - Burki szczekają, bo... nie rozumieją, szczekają na wszystko, co się rusza. Zatem: jeśli ktoś wskaże w mieście jakiś błąd, zaniedbanie, a jest tego sporo, to Burkom nie podoba się, że komuś się coś nie podoba, tak jak Burki pod budami reagują na ruch, dźwięk, a ni w ząb ich nie rozumieją, ale pojmują ZMIANĘ jako coś groźnego dla nich, mimo że zmianę tę wprowadzać może słabowita babcia, niegroźna dla Burków. I tak jest z Czytelnikiem - niegroźny, szary obywatel po prostu tylko wskazał coś palcem, niczego nie wymyślił, całkowicie logicznie, trafnie wskazał na zaniedbanie, ba, nawet w sukurs mu przyszli internauci poniżej, tu ktoś pisze ot, o zwykłym rzemiośle ogrodniczym - że powinny być trzy słupki utrzymujące drzewo. Ale nie - to za dużo dla zasiedziałych Burków, spragnionych jakiejkolwiek odmiany, by POSZCZEKAĆ.

W naszym fajnym skąd inąd mieście zawsze znajdzie się jakiś lamus, któremu nic się nie podoba. Taki lamus ukryty pod hasłem - nasz Czytelnik -, krytykuje wszystko; a to prom dymi, a to dziki ryją, a teraz drzewo krzywo posadzili. Średnio inteligentny człowiek patrząc na fotkę widzi, że to krzywe drzewo posadzono co najmniej przed rokiem, i że posadzono je zapewne prosto. A warunki sprawiły, że się przechyliło. Mogły się o nie czochrać dziki, mogło się tak płytko ukorzenić, w końcu wiatr mógł je przechylić. Ale nie, - nasz Czytelnik - Lamus Zwykły, zwietrzył teorię spiskową. Zieleń Miejska krzywo posadziła dzrewo. Za nasze pieniądze!. Ja proponuję, aby przy każdym posadzonym drzewie postawić człowieka, który podpierałby własnym ramieniem drzewo chronią je przed skrzywieniem.

Sprawa niby duperelna ale dotyczy sposobu zabezpieczenia młodych drzew również w innych miejscach w mieście. Według sztuki ogrodniczej powinny być 3 paliki o średnicy 10 cm każdy.

Drogi czytelniku skoro byłeś tak blisko szpitala trzeba było do niego wstąpić może daliby Ci tabletkę.

To przecież wyraźnie widać, że jak zwykle jakiś idiota to drzewo przechylił i być może tylko po to aby zrobić zdjęcie. To świństwo na pewno nie zrobiła firma sprzątająca ani nikt z władz miasta którym to niektóre przygłupie komentarze winę przypisują. A swoją drogą to jakieś dziwne czepianie się firmy sprzątającej, która to akurat rzetelnie wywiązuje się z umowy. Przypomina mi to coś z zorganizowaną akcję w sprawie psiarni.

Zastanawia mnie tylko jedno, czym kierowala sie firma zieleniarska, ze usunela kolek podtrzymujacy to drzewo, bo juz go nie ma przy tym drzewie. Logicznie rzecz ujmujac, jezeli drzewo zostalo przechylone to napewno ma uszkodzony system k9rzeniowy co powoduje niestabilnosc w czasie wiatru czyli drzewo mize znowu sie przechylic. Jezelu jest uszkodzony korzen to drzewo moze umrzec co spowoduje straty w zieleni no i oczywiscie beda wyrzucone pieniadze ktore my podatnicy wydalismy. Czy w dalszym ciagu nie mozna prawidlowo nadzorowac tej firmy. Dlaczego nie ma osoby ktora bedzie pilnowac tych prac.? Czy dalej w bloto beda szly pieniadze podatnikow? I jeszcze jedno, dlaczego byly naczelnik wydzialu od zieleni zrezygnowal ze stanowiska. Czyzby zgrzyty z bezposrednim przelozonym michalina?

Facet ma rację. Paliki służą do tego aby drzewko rosło prosto. Tu widać niiedbałość.

13:06:51] • [IP: 83.10.111.***]Wypowiedź tego Czytelnika nie była idiotyczna i temu poświęciłem mój post, po prostu on rozumie, w przeciwieństwie do ciebie, że słowo" park" ma treść zobowiązującą do czegoś więcej niż do zostawiania roślin ich własnemu życiu.

Znając życie, to Michalska będzie kazała ściąć, to drzewko.

Czy pan karelus wie po co sa sluzby, ktore diora prawie 100 000 zl miesiecznie za utrzymanie Parku Zdrojowego? Wlasnie one maja obowiazek zglaszac odpowiedni wydzial lub naprawiac jakiekolwiek usterki. Ale widac ze zyjemy w jeszcze czerwonym swiecie.

Do [do prostaczkow] ! Czy jesteś az takim sztywniakiem ze nie potrafisz zrozumieć mojej ironicznej wypowiedzi ? Czy mam Ci tlumaczyc jak chłopu ze wypowiedz tego tu" czytelnika" jest po prostu idiotyczna ! Ze taka" sensacja" bo drzewa rosna krzywo albo krzaczki albo trawka to po prostu debilizm ! Pozdrawiam Cie gościu z miejska mentalnoscia !

Miłośniku PRL-u, jeśli uważasz że jest to poważna sprawa a nie błahostka to zmień lekarza bo ciebie oszukuje.

owy czytelnik mogl je wyprostowac jak bardzo mu to przeszkadzalo masakra czy nie ma wazniejszych spraw do opublikowania

A jakby tak park zdrojowy podzielić na działki budowlane i sprzedać to była by kasa dla miasta i ne były by wydawania pieniądze z naszych podtków na jego utrzymanie i może wtedy nie podnieśli by opłat za wodę i śmieci Co o tym myślicie drodzy mili mieszkańcy?

Szoook! Drzewa w lasach i parkach krzywo rosną! To się po prostu w głowie nie mieści! A jakby akurat tamtędy przechodziła procesja, albo jakby akurat tam się bawiły małe dzieci?!

11:03 - Masz chyba chłopską mentalność, myślałeś, że oczarujesz wszystkich żartem, ale nie zauważyłeś, że tak zwane prostowanie trawy nazywa się jej... ścinaniem i to właśnie czynią pracownicy służb w Parku Zdrojowym, wczoraj to zresztą tam widziałem. Wytłumaczę ci, bo może edukowałeś się nad kałużą, demontując wrak samochodu: w miastach dba się o estetykę, która byłaby śmieszna może na wsiach (i słusznie, wsie powinny być wsiami) - przycina się trawę, by wg twojej nomenklatury nie była" krzywa", prostuje się drzewa, reguluje się ścieżki, nie s*a się psem na chodniki i trawniki (choć akurat to ostatnie widziałem wczoraj w Parku).

A może to sama natua, jak wiatry czy wichury przekrzywiły te drzewka ??Wcale nie musiały być krzywo posadzone.Fakt faktem widac że próbowali je w miare zabezpieczyć, ale widocznie za mało sie starali skoro dalej krzywo rosnie -potem to juz będzie problem z wyprostowaniem. I nie będzcie tu bezczelni że ktos sie nudzi, czy samotny bo to nie ma nic do rzeczy. Nie umiecie poradzic tylko krytykować i wyśmiewac się to Wam najlepiej wychodzi na forum.

ność obywatelską...10:16 - Takie kojarzenie obywatelskiej postawy aktywności wobec zaniedbań w przestrzeni publicznej kompromituje ciebie. Gdyby podstawą artykułu były jakieś błahe sprawy na terenie prywatnym, to może pojęcie" donoszenie" miałoby sens, ale na Park Zdrojowy dajemy WSZYSCY pieniądze i sprawa pochylenia tego drzewa, może rzeczywiscie nie najważniejsza w mieście, ale dotyczy tak naprawdę marnowania pieniędzy, bo pochyłe drzewo raz, że jest nieestetyczne, dwa -wkrótce może się przewrócić i zostaną zmarnowane pieniądze, którymi sfinansowaliśmy - swoją drogą udaną - rewitalizację Parku.

Proponuje aby czytelnik drzewko wyprostowal, poniewaz tojego synek je zniszczyl.

A ja w Parku Zdrojowym widziałem jeszcze bardziej skandaliczny przypadek - tam nawet trawa rosnie krzywo ! Wladze musza się takim skandalem zdecydowanie zajac i winnych ukarać !

Tak krzywo posadzonych drzewek jest bardzo dużo.Nikogo to nie interesuje.Estetyka w naszym mieście nie jest kontrolowana.Każdy robi co chce.

Rozśmieszył mnie ten artykuł, czy to miasto samych ormowców i donosicieli. Czy tym ludziom aż tak się nudzi.

Pewnie to zauważył stary trep ktöry całe życie stał na baczność

Wczoraj zdziwiony patrzyłem na powoli marniejące młode drzewko blisko wiaty, tej z planszami, nieopodal sadzawki. Jedno ma ładną koronę, udało się, choć bez zabezpieczeń wokół pnia, drugie 2 m dalej, ale z wyraźnymi śladami wokół, wskutek zbyt dużego ruchu, deptania, więc i korona częściowo bez liści. Ludzie z Urzędu - udajcie się tam, otoczcie zwłaszcza to drugie drzewko żelazną ochroną, taką ażurową, poprawcie glebę wokół nasady pnia. Szkoda drzewa, skoro je tam posadziliście. To są nasze pieniądze.

to jest problem dla czytelnika ze zobaczył krzywe drzewko kto to jest niespełniony w dawnej formacji ORMO czy całe życie samotny

Matko i córko! co za skandal!! heheheheh

Ciekawe czy czytelnik wie co robi moher jak się nudzi? (podpowiedz, to samo robi pies)