iswinoujscie.pl • Środa [23.09.2015, 19:40:57] • Świnoujście
Czytelnik: Zwierzęta w schronisku wcale nie mają lepiej...
fot. Czytelnik
Szokujące zdjęcia ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Świnoujściu, dostaliśmy od jednego z naszych Czytelników. Fotografie przedstawiają brudne kuwety oraz puste miski zwierząt. - Co tam się dzieje? - pyta zaniepokojony Czytelnik.
Po zmianie kierownika schroniska, dostaliśmy zdjęcia od jednego z naszych Czytelników, który odwiedził schronisko. Zdjęcia nie świadczą dobrze o sytuacji zwierząt w schronisku. Puste miski i bardzo brudne kuwety to tylko jedne z wielu zarzutów Czytelnika wobec schroniska.
fot. Czytelnik
O odniesienie się do zdjęć poprosiliśmy prezesa stowarzyszenia Your Choice - Kevina Kiragę oraz Wiceprezesa Krzysztofa Winiarczyka, który w imieniu stowarzyszenia, przejął schronisko.
fot. Czytelnik
- Załączone zdjęcia zostały wykonane prawdopodobnie około godziny 16 - przed wieczornym karmieniem i sprzątaniem. Jeżeli miski były puste to znaczy to tylko, że zwierzęta te przyjęły całą porcję karmy przewidzianą przez procedurę żywienia zatwierdzoną przez lekarza weterynarii. Na fotografiach nie jest przedstawiona pleśń. Kolor zielony żwirku wynika z jego struktury: świeży żwirek silikonowy ma strukturę biało-niebieskich granulek, które chłonąc mocz przyjmują barwę podobną do zielonej - informuje Krzysztof Winiarczyk.
A jak wy oceniacie? Czy schronisko działa prawidłowo?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Nie dziwne, że taki syf w schronisku skoro cała ekipa siedzi i nie ma czasu podejść do interesanta a boksy sprząta różowa barbie z czapeczka na oczach, która spierdziela jak zwraca jej się uwage na psy i koty leżące w odchodach.. Mało profesjonalne. Przychodziłam z chęcia do schroniska jeszcze miesiąc temu a teraz nawet nie mam możliwości wejścia do zwięrząt.. Dowiedziałam się od dwóch pracujących tam chłopaków, że zwolniono była kierowniczkę Panią Anetę bo komuś zależało na kasie.. Smutne bo nawet nie mam dostępu do kociaków, którymi zawsze się zajmowałam a do tego za każdym razem jestem pilnowana przez mało przyjemnego Pana, który mnie trochę przeraża.. Tak brudnych kuwet nigdy nie było w tym schronisku.. zapewne już stąd ten zapach pod bramą wjazdową.. Pani różowa weź się za robotę!! Zróbcie coś z tym!
Nie będę się bawić w zgadywanki skoro jesteś takim tchórzem że boisz się podpisać anonimie. I tak domyślam się kto pisze jak nie A.L. tak czy siak nie napisałam nawet grama bzdur. Czysta prawda a jak wiadomo prawda bardzo boli co niektórych. Schronisko z obecną załogą wiele dobrego zdziała. Aż serce spokojniejsze jak widać te zaangażowanie obecnych pracowników. Zwierzakom będzie tak dobrze jak może być w takim miejscu jak schronisko.
Takich bonusów to ja po fasolce nawet nie stawiam.. dobra dieta widocznie.. Chociaż patrząc po pustych miskach a nowym zarządzie to ktoś głodny nie chodzi.. Swoją drogą pierwsze wrażenie po wejściu do schroniska to zapach w stylu La Szambo nr 5 i ludzie błądzący we mgle.. Jakoś w 3 miesiące można było zdziałać dużo tak nagle w miesiąc zrobił się mega syf.. dogryzki dogryzkami ale jak tak wyglądaja miłośnicy zwierząt to rozstrzelajcie te zwierzęta zanim znów będa padać jak muchy w męczarniach.. Kociak, którego adoptowałem z laską zaczął nam padać po dwóch dniach.. także nic mnie już nie zdziwi.. Przykre ale prawdziwe.. Nie wiem czy tak wyglądaja wszystkie schroniska w polsce ale to co sie dzieje to jakąs porażka.. tyle lat było zle, nagle wpisy, że młoda laska ogarnia i do tego rozdawała git jabłka tak nagle ja zwolnili i zrobiła się kiła giła i mogiła. Szkoda zwierząt i ludzi, którzy naprawde robili coś dobrego. Co do prezesa, który wypowiada się na temat kolorków żwirków.. CHOPIE ogarnij sie..
A nie moze miasto tego finansowac?
Znowu skucha Paulinko...;)
Tak Anetko, rozkręcam się. Wreszcie czas napisać prawdę...
Przestańcie robić nagonkę na ludzi, którzy się dobrze zajmują zwierzakami. Dlaczego? Bo to tylko świadczy o was, że macie gdzieś dobro zwierząt, tylko myślicie o sobie. Idźcie walczyć między sobą gdzieś indziej, a zwierzęta zostawcie w spokoju.
co za bzdury!
OMG !! A tak mialo byc im lepiej i co ?? Jesl to prawda to bardzo wspolczuje zwierzakom oby to tylko plotki i pomowienia !! maskara !! : (: (szkoda mi tych pupilów ! Jutro pojade zobacze czy to prawda ! jesli tak to sama porobie zdjecia i wysle do redakcji !
Pani komediantko znowu kłamstwa i nietrafione domysły, ale styl nawet ekspresyjny. Paulinka tez widz się rozkręca...;)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Nic lepszego nie mogloby sie wydarzyc jak objecie schroniska przez p.Kastrau.Wyjatkowy czlowiek z wielkim sercem dla zwierzat a jesli"wojowala" to w slusznej sprawie, bo zawsze byla otwarta na sprawy dotyczace zwierzat, i zawsze spieszyla z pomoca.Nie zalowala wlasnego czasu i wlasnych srodkow na ich ratowanie.Nareszcie wlasciwa osoba na wlasciwym miejscu!
Kurcze, co tam się dzieje? Wolontariusze sami żywirek przynoszą, sprzatać nie ma kto, co to za farsa? Na co w takim razie idą miejskie pieniadze?
Koty poumierały nie z winy Marty Kowalczyk. Ona próbowała je ratować. Podpisz się a nie z anonima piszesz i oczerniasz wielce wszechwiedząca osobo. Gdy pani Kowalczyk nie było przyszłam do schroniska a tam co? Chore koty ze zdrowymi, świeżoprzyjęte, wszystkie razem... nie ma się co dziwić że tyle pochorwało i musiało odejść. Już nie wspomnę jaka była podłoga w holu gdy przyszłam. Jak nic szło tylko zwymiotować.
Dlaczego zanim umiesci sie takie zdjecia nikt nie sprawdzi kto i w jakim celu robi taka" wrzutkę", a sa one dzielem pana, ktory jest bliskim znajomym pani Ledy i jest to akcja odwetowa, ktora ma zdyskredytowac obecnie pracujace tam osoby.Sa teraz panie, ktore albo zostaly wyrzucone, albo same odeszly bo nie mogly z ta pania wspolpracowac i robia teraz wszystko, zeby schronisko normalnie funkcjonowalo i zwierzeta mialy jak najlepiej.Bardzo ciezko pracuja, wkladaja w to co robia duzo serca, pracy i nie przeszkadzajmy, bo jesli na sercu lezy nam dobro zwierzat, to pozwolmy nowemu operatorowi i wspolpracownikom dzialac w spokoju.Maja wystarczajaco duzo rzeczy do naprawienia i zrobienia i co najwazniejsze robia to dobrze!!
d o IP 92.42112 Byłam Swiadkiem jak p.Kowalczyk wyprosiła podczas sprzątania kuwet u zdrowych kociąt wolontariuszki.które miały ze sobą własny żwirek.Od ponad 3 tygodni zasłaniają się pandemią.Kwarantanna jest nałożona nieprawnie w stosunku do zdrowych kotów zbadanych przez vet.Koty dziczeją i tracą szanse na adopcje.Przy kilku kupach u psa ludojada 'dialogowi' hejterzy dostawali histerii a tu to norma i procedury. teraz koty w kuwetach mają zwykły piach i nowym zarządcą nie przeszkadza smród i siedlisko chorób, koty umierają tam nadal. P.Kowalczyk ma już ich sporo na sumieniu
Oo rety ale foty 😷😷
Teraz nie ma samowoli małych dzieci biegających samemu od psa do kota i od kota do psa... w schronisku kładziony jest nacisk na bezpieczeństwo które pani Leda miała gdzieś. Dla niej wolontariusz niepełnoletni mógł wyprowadzić jakiego psa chciał i wejść gdzie chciał...szczyt nieodpowiedzialności.
Niejest zle choc gdy byla pani Anetka bylo lepiej :p
Otóż czy osoba pisząca że niczym się nie różni była w schronisku choć jeden cały dzień? Będąc tam codziennie to szczerze wątpię. Schronisko się zmienia tylko na plus. Co osiągnęła Pani Leda? Choćby to że krate z pokoju od kotków z przewlekłą infekcją włożyła do zdrowych kociąt bez uprzedniej dezynfekcji, nie chciała kastrować psów - to jest zapobieganie bezdomności? Ile pani Leda wyłapała kotów wolnożyjących na kastracje? Pani Ledy osiągnięciem kolejnym jest zrobienie z psa mordercy który nim nigdy nie był. Pani Leda skrzywdziła z zemsty tego psa na odległość swoimi opowieściami chorymi. A może wydanie psa do adopcji drugiego dnia po trafieniu do schroniska gdzie nawet właściciel nie zdążył go odebrać... czy się zmieniło od zmiany kierownika? TAK zdecydowanie na lepsze. Nie ma już takich chorych sytuacji. Dajcie ludziom tam spokijnie pracować! W lepszych rękach schronisko w tym mieście być nie może. Teraz cudowne osoby powoli stworzą schronisko na bardzo wysokim poziomie
A jak ludzie mają wątpliwości to niech każdy sam pójdzie i zobaczy jak jest, pracownicy na pewno chętnie oprowadzą każdego. A nie ocenianie na podstawie zdjęć" konkurencji", która usilnie próbuje zdyskredytować aktualną ekipę w schronisku.
Schronisko otrzymało ćwierć miliona złotych od miasta raczej nie po to, żeby przy sprzątaniu zasuwali wolontariusze, matole z 20:58:23. Szacun dla czytelnika, dzięki któemu dowiedzieliśmy się jak wygląda" opieka" w schronisku.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin