Ciekawe z iloma kotami się panie musiały pożegnać po tych wizytach w schronisku.Łaziły szukały sensacji, że kwarantanna za długo.Słyszałam że jakaś kobieta po tych wizytach dwa swoje koty musiała uśpić.

Mam w domu psa i 3 koty i muszę przyznać, że niezły bałagan tam macie, to podstawy aby zwierzaki były zdrowe po pierwsze musi być czysto, żwirku jest za mało, a wiadomo, że jak kuweta jest dość zanieczyszczona to kot załatwia się tam gdzie czyściej czyli poza kuwetą, więc proponuję zamiast używać tematów zastępczych typu zemsta, nagonka tylko robić co do państwa należy, Nie interesuje mnie kto rządzi, tylko jak!! a każdy kto rządzi będzie kontrolowany i będzie pod lupą chyba to naturalne, bo inaczej byłby wielki bałagan na tym świecie i każdy by robił co chciał.

proszę UDOWODNIĆ datę robienia tych zdjęć i udowodnić, że były one robione w schronisku. Nie ma to jak pocisk bez pokrycia

Stare zdjęcia!!

Znawcy tematu widzę. A czy panie wiedzą jak wygląda przemiana materii u kociaka, zwłaszcza jeśli kociak dostaje głównie pokarm mokry? Nie, najwyraźniej nie wiedzą. A czy wiedzą jak wygląda wchodzenie do kuwety kiedy z jednej toalety korzysta kilka kotów? Jak bardzo znaczą, jak rozrzucaja w kuwetach odchody? Radze najpierw zainteresować się tematem, a nie na podstawie kilku kup robicie awanturę i nastawiacie ludzi przeciwko zwierzętom, bo to one najwięcej cierpią z powodu wojny byłej kierownik.

Do IP 62-61-239 widzę jakaś paranoja na punkcie p.Marty... Widocznie nie macie się na kim wyzywać. Moi znajomi adoptowali kociaka, umowę podpisała była kierowniczka. Kociak był chory, zaraził dorosłego kota znajomych, oba koty nie żyją. Ciekawe jak by się z tego tłumaczyła pani była kierowniczka? I niestety ale w lecznicy dowiedziałam się, że to nie jedyny kociak który umarł i był wydany do adopcji przez byłą kierownik. Nikt tym ludziom nie wróci kociakow i pieniędzy wydany na leczenie.

Nie wiem, nie byłem, nie widziałem, ale osoby które czytają komentarze niech zauważą ze większość wpisów jest robiona z takich samych numerów IP / po około 5 / i wszystkie dotyczą biednych kotków, czy innych zwierząt nie ma w schronisku, czy po prostu osoba pisząca te komentarze po prostu ma hopla na punkcie kotów ?!

droga Pani, były tam tylko trzy małe kotki byłam tam osobiście i czy trzy małe kotki mogły tak zanieczyścić kuwetę w jeden dzień? a przecież pracownicy schroniska twierdzą, że sprzątają codziennie, nie mam więcej pytań.

Dodam jeszcze, że nie mam chrapki na posadkę w schronisku, prowadzę własną działalność i i kocham zwierzęta czekam na odpowiedź kiedy będzie można wejść do kociaków. Sylwia Krawczyńska

Ewidentna nagonka ktorej mozna bylo sie spodziewac. Wiecie co zamknac schronisko!! I nikt juz bil o kase sie nie bedzie. Wies spiewa i tanczy!! mam kotke i ile bym jej nie dala to co chwile by jadla a nie gloduje. Jesli chodzi o kuwete, tyle robi przez dzien a niezapominajcie ze tam sie jeden kot nie zalatwia. Zenada.

Witam, od miesiąca nie można wejść tam gdzie są koty, niby kwarantanna, ale ile może ona trwać?, jak te kociaki mają znaleźć dom jak ich nie można zobaczyć? jak spojrzałam przez okno to wszystkie koty i kociaki były w małych klatkach dla gryzoni pozamykane aż serce ściska ile można trzymać w takich warunkach bezbronne kociaki? rozumiem kwarantanna ale jak długo to jeszcze potrwa?, bo już minęło miesiąc, proszę odpowiedzieć mi na pytanie kiedy będzie można wejść do kociaków? bo w schronisku nikt nie chciał mi na to pytanie odpowiedzieć, z Poważaniem Sylwia Krawczyńska

co wogóle tam robi ten karierowicz Kiraga i te"panienki" co rozpetały cała afere, juz teraz wiecie, ze nie chodzi tutaj o dobro zwierząt tylko o posade i kase.kto w końcu zadba o zwierzeta?

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Proszę Pani jaka zemsta zdjęcia mówią wszystko na ten temat, nie ma żadnego wytłumaczenia na to, że koty mają tak brudno nie ma!! i koniec. Weście się do roboty albo niech robią to ludzie odpowiedzialni i kochający zwierzęta, powinniście być odsunięci po prostu wyrzuceni ze schroniska.

To prawda, byłam z mężem niedawno w schronisku, przynieśliśmy trochę karmy i chcieliśmy zobaczyć w jakiej kondycji są zwierzaczki i też z myślą adopcji kotka. Niestety to co zastałam tam to ludzkie pojęcie przechodzi. Już na wstępie Panie nie byłe miłe, nie potrafiły odpowiedzieć na zadane przeze mnie pytanie, które kotki są do adopcji, burczały coś tam pod nosem, że nie wiedzą, a przepraszam kto ma wiedzieć! następnie wszyscy pracownicy chodzili za nami jak za przestępcami a to co odkryliśmy potem to nadaje się do gazety. Brud, smród i ubóstwo, kotki miały bardzo brudno, nawet na posłaniach miały odchody a już nie mówiąc o kuwetach, widziałam zdarzenie jak jedna z wolontariuszek jak się później dowiedziałam chciała posprzątać kotkom to została poinformowana przez Pana -kierownika, że ma tego nie robić, to powinni się cieszyć, że tym bajzlem chce się ktoś zająć, a oni tylko sobie spacerują i przyglądają się ludziom zamiast wziąć się do roboty. Ktoś powinien się zająć tą sprawą

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Gość • Środa [23.09.2015, 21:09:03] • [IP: 88.156.234.**] Ludzie piszcie sprawdzone wiadomości, ta kobieta nie ma synowej ! Nie ma nawet syna !

Witam, osobiście sprzątałam te kuwety, które są na zdjęciu bo był taki smród, że szkoda gadać na to Pani M. Kowalczyk próbowała mnie wyprosić chociaż mam umowę o wolontariat w schronisku i mogę wykonywać wszystkie czynności takie jakie wykonuje pracownik, tylko nieodpłatnie. Sama mam kota i wiem ile raz dziennie się załatwia tam wtedy były trzy kotki dwie kuwety, które były strasznie zanieczyszczone z dwóch dni. Koty to czyste zwierzęta i jak im się nie czyści kuwety to zaczynają załatwiać się gdzieś indziej i kto je później adoptuje? schronisko jest po to, żeby robić wszystko aby koty były socjalizowane i miały dobre nawyki korzystania z kuwety nikt nie będzie chciał załatwiającego się wszędzie kota. Najgorsze jest to, pomijam fakt, że już nie ma kociego żłobka, a koty im non stop zdychają, najgorsze jest to, że Pani Marta kowalczyk zadecydowała i mam na to świadków, że maluchy dostają karmę dwa razy dziennie, a jeden kociak miał tak ok 5-6 tygodni. Proszę przejść się do schroniska i samemu to zobaczyć

To czysta zemsta A.L poprzedniczki siejącej ferment. Teraz nawet sama może przyjść do schroniska, postawić klocka i zrobić zdjęcie, że koty mają brudno. .. brak słów.

Drogie panie wolontariuszki... najpierw Wy umieszczałyście zdjęcia i oczerniałyście p. Anete w internecie a teraz rolę się odwróciły. Widać o co na prawdę wam chodziło. Miasto nie powinno dopuścić do tego aby osoby które uczestniczyły w poprzednim sporze z p. Aneta teraz tam zarządzały.

no bez przesady, nie wyobrażam sobie żeby mieli sprzatać po każdym załatwieniu się przez kota ! A co do pustych misek, skoro koty zjadły pokarm to miski są puste. Gdyby bylo w nich jedzenie to czytelnik napisałby że pewnie jest niedobre i koty nie chcą jeść.

Bylam wczoraj w schronisku i takich rzeczy nie widzialam

ZNÓW JAKIŚ KRETYN , CHĘTNY NA ETAT.

A moze pora wyregulowac populacje Felis catus i Canis lupus familiaris? Skoro mozna regulowac wielkosc populacji jeleni dzikow, saren etc. Niech ktos powie dlaczego nie mozna wyregulowac wielkosci populacji F.catus i C. lupus familiaris?

OMG STRASZNE! Kotki nafajdały do kuwety. I ja się pytam - co teraz robić? jak żyć?

To te koty dalej siedzą w klatkach po królikach !! bo kwarantanna, one komuś coś zrobiły ? czy to zemsta za" kociarę" Lede ?

Tak wygladaly kuwety za panowania Pani Celniak. Czesto bywam w schronisku i mam porownanie!Zausznicy karierowiczow wszedzie znajda powod donarzekan i krytyki

Schronisko to nie jest działalność gospodarcza i zajmować się nim prawidłowo będą jedynie sprawdzeni miłośnicy zwierząt. Po skandalu ze zwycięzcami konkursu ze Stargardu, kiedy to świnoujskie schronisko trzeba było powierzyć w trybie nagłym TOZ-owi w Świnoujściu, okazało się, że TOZ-owcy potrafią zapewnić zwierzętom naprawdę doskonałą opiekę. Niestety, miasto uznało, że świnoujski TOZ to zbyt biedna organizacja, domagająca się przyzwoitych dotacji i rozpisało, kolejny w naszym kraju, pozorowany konkurs, w wyniku którego znów nasze schronisko oddano w ręce krewnych i znajomych królika, przekonanych, że jest to dobry interes. Wybór zwycięzców konkursu dokonany przez miejskich urzędników, po raz kolejny, przyniósł tylko skandale i zdecydowane pogorszenie warunków życia zwierząt. Może jednak lepiej byłoby na stałe powierzyć schronisko TOZ-owi i zamiast rzucać im kłody pod nogi, zacząć autentycznie wspierać jego pełne poświęcenia dla zwierząt działanie?

nie wiem jak jest!! jestem osoba postronna odwiedziłam 2razy schronisko za tej poprzedniej młodej kierowniczki, stale cos robili byli wolontariusze, cos sie działo i zapowiadało sie ze w koncu bedzie ład, a okazuje sie, tak jak przypuszczałam po tej całej aferze, ze chodziło tylko o posadke i kase.mam w domu 2koty i zareczam, ze te kuwety to nie jest efekt nie sprzatania jednego dnia tylko tygodnia, albo wiecej, a puste miski wiadomo, kazdemu jesli zwierze dostaje zbyt mało to zjada wszystko do ostatniego okrucha, gdyby miały dosc pozywienia tak by to nie wygladało!!NASTEPNI KARIEROWICZE NA STANOWISKU!!kto w koncu zaprowadzi porzadek ??

Pewnie że szybko przyjeżdżają na zgłoszenia, bo p.łLeda hycli miała dobrych.Fajne chłopaki tylko czy jeszcze tam wytrzymają, albo nie zostaną zwolnieni na rzecz pana Ż.Stróża już zwolnili, najpierw obniżając mu pensję, a jak się zgodził to i tak żegnamy ;)

Paulinko robisz się agresywna i wulgarna w obronie, , koleżanek''a nie warto.Pani Marta podobna kategoria do p.Kastrau będą manipulowały i knuły dla własnej korzyści, a p.Karolina szkolna koleżanka p.anety L i p.Kewina KIragi to co zrobili za jej plecami to już nie kategoria tylko parujące G więc szerokim łukiem bo fałszu i zdrady się nie wybacza.

Wszyscy psioczyli na p. Celniak [ nagonka tych, którzy widzieli, ze jest dobrze i chcieli przejąć takie fajne schronisko] ale w czasie tych dwóch kadencji zwierzakom nie działa się krzywda. Przez 24 godz. na dobe była do dyspozycji zwierzat. Znalazla uznanie tych Fundacji i Schronisk, którym tez lezalo na sercu dobro zwierzat. Ale zawisc ludzka jest wszechpotezna. Dziala ktoś dobrze i nie narzeka, to jest od razu podejrzany. U nas nie ocenia się nikogo ani niczego obiektywnie. Bezinteresowna zawisc! A zwierzat zal.

Chyba trzeba się przejść na kontrolę do schroniska!!będzie wiadomo jak jest!!

caly czas ktoś szuka dziury w całym.. schronisko wywiqzuje się teraz b.dobrze do znalezionego psa przyjechali po 5 minutach.

Przybłakały się do mnie dwa bezdomne koty, jeszcze do wczoraj mialem zamiar odwieźć je do schroniska, ale po tym co tu zobaczyłem i przeczytałem postanowiłem sam się nimi zająć. Cholera czlowieka bierze i zaczyna się zastanawiać na co tak naprawdę idą pieniadze z naszych podatków, bo na pewno nie na żwirek

ludzie jak wy dbacie o zwierzeta, mam kota w mieszkaniu, kot w kuwecie powinien miec wiecej zwirku a nie na dnie kuwety jak widac na zdjeciach, kot w kuwecie sie oprozni to po kazdym oproznieniu to co narobil zakopuje, a tu co ma biedny zrobic wejdzie czystu a wyjdzie obabrany w takiej kuwecie widac kiedy kot w niej byl, co jakis czas trzeba to lopatka sprzatac, wybierac.zwierzakom trzeba tez pare razy dziennie dawac w misce picie, aby nie mial brudne4go picia w misce na dnie i pil to przez caly dzien, szkoda bardzo zwiezrat,

Kto wpuszcza panią Ledę i jej ekipę do schroniska ? Przeciez ci ludzie powinni miec totalny zakaż wchodzenia tam, zostali odsunięci bo narażali zwierzęta. Są niezrównoważeni, niestabilni, wrzeszczą, na zwierzętach ani się nie znają ani nie dbali o nie tak jak powinni. Wiadomo, że robia dym z zemsty. Dziwne, bo ze wstydu powinni sie już schować i nie przypominać o sobie, ale co głupiemu po rozumie ?

Jeżeli w dalszy ciągu będzie się przy tym" interesie" kręcił prezes Your Choice Kevin Kiraga, tak to będzie wyglądało. Piszę interesie, bo dla Kiragi to tylko interes. Motto Kiragi - zarobić na czym się da!. Będą puste miski i brudne kuwety, symbolicznie napełnione żwirkiem. Zato kieszenie Kiragi będą pełne. Po raz kolejny piszę, że człowiek pokroju Kiragi nie powinien mieć nic wspólnego ze schroniskiem.

To czysta zemsta A.L poprzedniczki siejącej ferment. Teraz nawet sama może przyjść do schroniska, postawić klocka i zrobić zdjęcie, że koty mają brudno. .. brak słów.

gdzie dobro zwierząt.Nowi zarządcy zniszczyli wszystko co miało sens.Dlaczego schronisko nie zbierało głosów na projekt, p.Winiarczyk odmówił nawet wydania identyfikatorów wolontariuszom gdzie fundacja p.Kastrał i p.Kruk, którą zarejestrowała na potrzeby obięcia stanowiska 20.08.2015, gdzie TOZa była szansa na kocią wolierę z domkiem, ciepłe posadzki w boksach, wybiegiNoce są już zimne, gdzie weżmiecie koty.Skończy się wykręt, że panuje pandemia i trzeba będzie ludzi wpuścić.Może wtedy chociaż będzie można posprzątać i skończyć z upadlaniem zwirząt.

Zajmnijcie się ludzmi spiącymi na ulicy a nie bzdurami!!

A gdzie daty tych zdjęć??

Stare zdjęcia i tyle w temacie

Wielce odzywają się ci co nie przychodzą do schroniska a są wszechwiedzący. Otóż mi nikt za sprzątanie, za robienie czegokolwiek w tym schronisku nie płaci. Robię tam z miłości do zwierząt. A nie siedzę z dupą i tylko piszę ojej jakie biedne zwierzątka tam... jak uważasz że są biedne to przyjdź i sprawdź by biedne nie były. Pracownikom telefon za telefonem wydzwania, obowiązki, leczenie, karmienie... nie może pracownik siedzieć pod klatkami i patrzeć który zaraz strzeli klocka by mu go wyjąć... kuwety są sprzątane. Może przypomnijcie sobie Bazyla którego chciano uśpić i trzymano go za paletami w brydnym boksie i bezwzględnie zabroniono do niego wchodzić mu posprzątać... to było za czasów byłej już kierowniczki. Dziś po zmianach kierownika taka sytuacja nigdy nie miała by miejsca. Bazylowi sprzątała M.K i K.S mimo tych durnych zakazów i odizolowania psa które bardzo go skrzywdziło.

Posprzatnie takiej kuwety to kilka minut, widac ze zwierzatka musialy kilka razy do niej chodzić i nikt sie tym nie zajal, ta cala szopka z tym chroniskiem to jeden wielki walek na pieniadze i ktos na tym łapy trzyma, mam nadzieje ze komus sie to odbije gruba czkawka i zainteresuja sie tym odpowiednie sluzby.karma wraca

A dlaczego Pan ma się podjąć sam sprzątania?Ktoś bierze za to pieniądze.Prawda" komediantka"Wciska kit, że jest super.Poco sprawdzać, widać jasno sytuację na załączonych zdjęciach.Żwirek nie czyszczony od kilku dni, a jak mało jest go w kuwecie.Wiem jak wygląda żwirek po załatwianiu się zwierząt, na bieżąco sprzątany nie ma takiego koloru.Winiarczyk niech nie kłamie.

Znowu wraca stare i jak zawsze koty będą na drugim planie, koty nie są tak prostolinijne w okazywaniu emocji jak psy nawet cierpią w milczeniu, a uczuć człowieka potrzebują tak samo albo i bardziej, niestety wiedza ludzi na ich temat jest przerażająco niska.

Nie przypominam sobie by ktokolwiek kiedykolwiek zwrócił mi w schronisku uwagę, oświeć mnie proszę człowieku :) zawsze mogłeś wziąć wiaderko i łopatkę i sprzątnąć jak twierdzisz że tak było. Może u ciebie twoje zwierzęta leżą w odchodach, bo na pewno nie w schronisku :)

Jak można dopuścić do takiego czegoś?! Ludzie odpowiedzialni za to sami powinni przebywać w takich warunkach! Kto tu jest zwierzęciem?! To jest pomoc? Współczucie? Czy ktoś w tym schronisku ma coś z głową?!?! Niech ktoś lepiej odpowie czy nie można z tym nic zrobić..no chyba po za wysłaniem na leczenie albo zamknięcia bo normalni ludzie nigdy by nie dopuścili do takich sytuacji! PFU!

Gdzie byli rodzice ja się pytam? Memory five.. Halo? Pudliszki? Jakieś pulpety wam ze słoika uciekły.. I się skasztaniły w kuwetę ;/ ładnie tak zganiać na mniejsze i ładniejsze zwierzątka? ;/ A jakby tak po prostu rękawki podwinąć i te kupcie ze schroniska wymieść? :D Do tego wunder baum w gratisie i szafa gra!

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Nie dziwne, że taki syf w schronisku skoro cała ekipa siedzi i nie ma czasu podejść do interesanta a boksy sprząta różowa barbie z czapeczka na oczach, która spierdziela jak zwraca jej się uwage na psy i koty leżące w odchodach.. Mało profesjonalne. Przychodziłam z chęcia do schroniska jeszcze miesiąc temu a teraz nawet nie mam możliwości wejścia do zwięrząt.. Dowiedziałam się od dwóch pracujących tam chłopaków, że zwolniono była kierowniczkę Panią Anetę bo komuś zależało na kasie.. Smutne bo nawet nie mam dostępu do kociaków, którymi zawsze się zajmowałam a do tego za każdym razem jestem pilnowana przez mało przyjemnego Pana, który mnie trochę przeraża.. Tak brudnych kuwet nigdy nie było w tym schronisku.. zapewne już stąd ten zapach pod bramą wjazdową.. Pani różowa weź się za robotę!! Zróbcie coś z tym!

Nie będę się bawić w zgadywanki skoro jesteś takim tchórzem że boisz się podpisać anonimie. I tak domyślam się kto pisze jak nie A.L. tak czy siak nie napisałam nawet grama bzdur. Czysta prawda a jak wiadomo prawda bardzo boli co niektórych. Schronisko z obecną załogą wiele dobrego zdziała. Aż serce spokojniejsze jak widać te zaangażowanie obecnych pracowników. Zwierzakom będzie tak dobrze jak może być w takim miejscu jak schronisko.

Takich bonusów to ja po fasolce nawet nie stawiam.. dobra dieta widocznie.. Chociaż patrząc po pustych miskach a nowym zarządzie to ktoś głodny nie chodzi.. Swoją drogą pierwsze wrażenie po wejściu do schroniska to zapach w stylu La Szambo nr 5 i ludzie błądzący we mgle.. Jakoś w 3 miesiące można było zdziałać dużo tak nagle w miesiąc zrobił się mega syf.. dogryzki dogryzkami ale jak tak wyglądaja miłośnicy zwierząt to rozstrzelajcie te zwierzęta zanim znów będa padać jak muchy w męczarniach.. Kociak, którego adoptowałem z laską zaczął nam padać po dwóch dniach.. także nic mnie już nie zdziwi.. Przykre ale prawdziwe.. Nie wiem czy tak wyglądaja wszystkie schroniska w polsce ale to co sie dzieje to jakąs porażka.. tyle lat było zle, nagle wpisy, że młoda laska ogarnia i do tego rozdawała git jabłka tak nagle ja zwolnili i zrobiła się kiła giła i mogiła. Szkoda zwierząt i ludzi, którzy naprawde robili coś dobrego. Co do prezesa, który wypowiada się na temat kolorków żwirków.. CHOPIE ogarnij sie..

A nie moze miasto tego finansowac?

Znowu skucha Paulinko...;)

Tak Anetko, rozkręcam się. Wreszcie czas napisać prawdę...

Przestańcie robić nagonkę na ludzi, którzy się dobrze zajmują zwierzakami. Dlaczego? Bo to tylko świadczy o was, że macie gdzieś dobro zwierząt, tylko myślicie o sobie. Idźcie walczyć między sobą gdzieś indziej, a zwierzęta zostawcie w spokoju.

co za bzdury!

OMG !! A tak mialo byc im lepiej i co ?? Jesl to prawda to bardzo wspolczuje zwierzakom oby to tylko plotki i pomowienia !! maskara !! : (: (szkoda mi tych pupilów ! Jutro pojade zobacze czy to prawda ! jesli tak to sama porobie zdjecia i wysle do redakcji !

Pani komediantko znowu kłamstwa i nietrafione domysły, ale styl nawet ekspresyjny. Paulinka tez widz się rozkręca...;)

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Nic lepszego nie mogloby sie wydarzyc jak objecie schroniska przez p.Kastrau.Wyjatkowy czlowiek z wielkim sercem dla zwierzat a jesli"wojowala" to w slusznej sprawie, bo zawsze byla otwarta na sprawy dotyczace zwierzat, i zawsze spieszyla z pomoca.Nie zalowala wlasnego czasu i wlasnych srodkow na ich ratowanie.Nareszcie wlasciwa osoba na wlasciwym miejscu!

Kurcze, co tam się dzieje? Wolontariusze sami żywirek przynoszą, sprzatać nie ma kto, co to za farsa? Na co w takim razie idą miejskie pieniadze?

Koty poumierały nie z winy Marty Kowalczyk. Ona próbowała je ratować. Podpisz się a nie z anonima piszesz i oczerniasz wielce wszechwiedząca osobo. Gdy pani Kowalczyk nie było przyszłam do schroniska a tam co? Chore koty ze zdrowymi, świeżoprzyjęte, wszystkie razem... nie ma się co dziwić że tyle pochorwało i musiało odejść. Już nie wspomnę jaka była podłoga w holu gdy przyszłam. Jak nic szło tylko zwymiotować.

Dlaczego zanim umiesci sie takie zdjecia nikt nie sprawdzi kto i w jakim celu robi taka" wrzutkę", a sa one dzielem pana, ktory jest bliskim znajomym pani Ledy i jest to akcja odwetowa, ktora ma zdyskredytowac obecnie pracujace tam osoby.Sa teraz panie, ktore albo zostaly wyrzucone, albo same odeszly bo nie mogly z ta pania wspolpracowac i robia teraz wszystko, zeby schronisko normalnie funkcjonowalo i zwierzeta mialy jak najlepiej.Bardzo ciezko pracuja, wkladaja w to co robia duzo serca, pracy i nie przeszkadzajmy, bo jesli na sercu lezy nam dobro zwierzat, to pozwolmy nowemu operatorowi i wspolpracownikom dzialac w spokoju.Maja wystarczajaco duzo rzeczy do naprawienia i zrobienia i co najwazniejsze robia to dobrze!!

d o IP 92.42112 Byłam Swiadkiem jak p.Kowalczyk wyprosiła podczas sprzątania kuwet u zdrowych kociąt wolontariuszki.które miały ze sobą własny żwirek.Od ponad 3 tygodni zasłaniają się pandemią.Kwarantanna jest nałożona nieprawnie w stosunku do zdrowych kotów zbadanych przez vet.Koty dziczeją i tracą szanse na adopcje.Przy kilku kupach u psa ludojada 'dialogowi' hejterzy dostawali histerii a tu to norma i procedury. teraz koty w kuwetach mają zwykły piach i nowym zarządcą nie przeszkadza smród i siedlisko chorób, koty umierają tam nadal. P.Kowalczyk ma już ich sporo na sumieniu

Oo rety ale foty 😷😷

Teraz nie ma samowoli małych dzieci biegających samemu od psa do kota i od kota do psa... w schronisku kładziony jest nacisk na bezpieczeństwo które pani Leda miała gdzieś. Dla niej wolontariusz niepełnoletni mógł wyprowadzić jakiego psa chciał i wejść gdzie chciał...szczyt nieodpowiedzialności.

Niejest zle choc gdy byla pani Anetka bylo lepiej :p

Otóż czy osoba pisząca że niczym się nie różni była w schronisku choć jeden cały dzień? Będąc tam codziennie to szczerze wątpię. Schronisko się zmienia tylko na plus. Co osiągnęła Pani Leda? Choćby to że krate z pokoju od kotków z przewlekłą infekcją włożyła do zdrowych kociąt bez uprzedniej dezynfekcji, nie chciała kastrować psów - to jest zapobieganie bezdomności? Ile pani Leda wyłapała kotów wolnożyjących na kastracje? Pani Ledy osiągnięciem kolejnym jest zrobienie z psa mordercy który nim nigdy nie był. Pani Leda skrzywdziła z zemsty tego psa na odległość swoimi opowieściami chorymi. A może wydanie psa do adopcji drugiego dnia po trafieniu do schroniska gdzie nawet właściciel nie zdążył go odebrać... czy się zmieniło od zmiany kierownika? TAK zdecydowanie na lepsze. Nie ma już takich chorych sytuacji. Dajcie ludziom tam spokijnie pracować! W lepszych rękach schronisko w tym mieście być nie może. Teraz cudowne osoby powoli stworzą schronisko na bardzo wysokim poziomie

A jak ludzie mają wątpliwości to niech każdy sam pójdzie i zobaczy jak jest, pracownicy na pewno chętnie oprowadzą każdego. A nie ocenianie na podstawie zdjęć" konkurencji", która usilnie próbuje zdyskredytować aktualną ekipę w schronisku.

Schronisko otrzymało ćwierć miliona złotych od miasta raczej nie po to, żeby przy sprzątaniu zasuwali wolontariusze, matole z 20:58:23. Szacun dla czytelnika, dzięki któemu dowiedzieliśmy się jak wygląda" opieka" w schronisku.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Niczym schronisko nie różni się od prowadzenia przez Panią Ledę, nie jest ani lepiej ani gorzej, po prostu pani Kastrau nie mogła pogodzić się że Leda wygrała konkurs i wszelkimi metodami doprowadziła do tego że teraz ona jest szefową czy jej synowa to już bez znaczenia. A na zdjęciach widać że ktoś używa tych samych metod co Kastru wobec Ledy, słowem -kto mieczem walczy od miecza ginie, DZIECINADA !! a cierpią zwierzęta !!

nie widzę PROBLEMU aby PAN robiący zdjęcia sam podjął się WOLANTARIATU i pomógł w schronisku w utzymaniu czystości 24H

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

TAK, działa prawidłowo.

Omg. Rzeczywiście biedne te zwierzęta. Dramat. Brak poszanowania dla zwierząt, jakim trzeba być człowiekiem aby dopusicic do takiego stanu kuwety.Czy osoby zajmujsce sie tym ma taki sam stan swojej toalety w domu? Może tez tak dopusci i sie zalatwi. Potem biedne zwierzęta cierpia na rozne choroby Wiazane z tym brudem. Fuj, ze ich to nie kuje w oczy. W ramach takich ludzi jest los zwierząt? wstyd wielki wstyd.

otóż tak - działa jak najbardziej prawidłowo. WRESZCIE zwierzęta są zadbane, wychodzą na spacery, karma nie jest marnowana tak jak to było za czasów pani LEDY która sypała pełne miski karmy bo przecież zwierzątko musi mieć całą miskę - to nic że karma się tylko psuła i trzeba było wieczorem ją wyrzucić. Otóż czytelnikiem który wysłał te zdjęcia jest właśnie pani Leda i jej spółka która nie może pogodzić się że przez swoje przeraźliwe zaniedbania wyleciała z pracy. W schronisku wreszcie jest ład i porządek - patrzy się głównie na zwierzęta a nie sadzenie kwiatków jest na pierwszym miejscu gdy zwierzęta np załatwiły swoje potrzeby i trzeba posprzątać. Chodzę od początku lipca codziennie do schroniska i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że zaniedbań brak. Śmieszne są te zdjęcia z kupą w boksie - pies nie załatwia się na polecenie a pracownik nie czeka tylko z wężem pod psim boksem-są i telefony i inne obowiązki. Zapewniam że psy i koty w tym schronisku mają bardzo dobrze a pracują tam osoby o wielkich sercach

kotki sa bardzo czystymi zwierzatkami, i ida robic kupkegdy kuweta jest czysta.czy znowu ludzie sie zmienili by brac kase i nic nie robic? przzeciez te zwierzaki zostly juz skrzywdzone.dlaczego nikt nie pomysli ze to biedne stworzzenia niejednokrotnie lepsi przyjaciele od ludzi-wolkow, Czy ten swiat juz cakiem oszalal, gdzie milosc empatia i czulosc dla tych biednych istot, ktore nie sa winne ze los je taak potraktowal.Patrze na swoje koty jak jest im dobrze, sa zadbane i nie moge az serce mi sciska ze tamte maja biede, zyc sie nie chce w takim swiecie.jak nie porzucane na smierc na ulicy i w polu pieski, suczki ze szczenietami, to nawet w schronisku taka znieczulica. ludziska, nie badzcie obojetni, uczcie dzieci, bo kto je tego nauczy jak nie wy

O widać, że pani Leda nie odpuszcza. Jakoś 16 kotów, które odeszły w wyniku jej błędów nie wspomina ? Odpuść kobieto, bo wstyd na mieście robisz !

W schronisku wszystko jest pod kontrolą. Byłem tam dzisiaj niespodziewanie wcześnie rano i zwierzęta miały już posprzątane. Radzę dać spokój i nie nachodzić ludzi tam pracujących. Wiadomo kto teraz próbuje dołki kopać pod obecną ekipą, jednak teraz opieka jest profesjonalnie prowadzona. Zwierzęta są leczone i są wdrażane odpowiednie procedury których poprzednio nie było z kim omawiać. Empatia nie wystarcza, potrzebna jest też wiedza i zaangażowanie w konstruktywne budowanie jakości wykonywanych tam zadań. Wierze, że z obecnym stanem w schronisku będzie wzorcowo. Pozdrawiam

a czy Pana zwierze ma zawsze jedzonko w misce ?? i czy ci ludzie myśli Pan ogarniają w 10 minut wszystkie kuwety jak kot zrobi kupkę ?? warto pomysleć zanim sie zrobi aferę ale widocznie myślenie boli.Uważam że to znów nagonka i tyle.

Matko boska, co za chlew. Sprzątanie kuwet chyba odbywa się za pośrednictwem Facebooka, jak większosć" działań" sitwy zarządzajacej schroniskiem