Ciekawe z iloma kotami się panie musiały pożegnać po tych wizytach w schronisku.Łaziły szukały sensacji, że kwarantanna za długo.Słyszałam że jakaś kobieta po tych wizytach dwa swoje koty musiała uśpić.

Mam w domu psa i 3 koty i muszę przyznać, że niezły bałagan tam macie, to podstawy aby zwierzaki były zdrowe po pierwsze musi być czysto, żwirku jest za mało, a wiadomo, że jak kuweta jest dość zanieczyszczona to kot załatwia się tam gdzie czyściej czyli poza kuwetą, więc proponuję zamiast używać tematów zastępczych typu zemsta, nagonka tylko robić co do państwa należy, Nie interesuje mnie kto rządzi, tylko jak!! a każdy kto rządzi będzie kontrolowany i będzie pod lupą chyba to naturalne, bo inaczej byłby wielki bałagan na tym świecie i każdy by robił co chciał.

proszę UDOWODNIĆ datę robienia tych zdjęć i udowodnić, że były one robione w schronisku. Nie ma to jak pocisk bez pokrycia

Stare zdjęcia!!

Znawcy tematu widzę. A czy panie wiedzą jak wygląda przemiana materii u kociaka, zwłaszcza jeśli kociak dostaje głównie pokarm mokry? Nie, najwyraźniej nie wiedzą. A czy wiedzą jak wygląda wchodzenie do kuwety kiedy z jednej toalety korzysta kilka kotów? Jak bardzo znaczą, jak rozrzucaja w kuwetach odchody? Radze najpierw zainteresować się tematem, a nie na podstawie kilku kup robicie awanturę i nastawiacie ludzi przeciwko zwierzętom, bo to one najwięcej cierpią z powodu wojny byłej kierownik.

Do IP 62-61-239 widzę jakaś paranoja na punkcie p.Marty... Widocznie nie macie się na kim wyzywać. Moi znajomi adoptowali kociaka, umowę podpisała była kierowniczka. Kociak był chory, zaraził dorosłego kota znajomych, oba koty nie żyją. Ciekawe jak by się z tego tłumaczyła pani była kierowniczka? I niestety ale w lecznicy dowiedziałam się, że to nie jedyny kociak który umarł i był wydany do adopcji przez byłą kierownik. Nikt tym ludziom nie wróci kociakow i pieniędzy wydany na leczenie.

Nie wiem, nie byłem, nie widziałem, ale osoby które czytają komentarze niech zauważą ze większość wpisów jest robiona z takich samych numerów IP / po około 5 / i wszystkie dotyczą biednych kotków, czy innych zwierząt nie ma w schronisku, czy po prostu osoba pisząca te komentarze po prostu ma hopla na punkcie kotów ?!

droga Pani, były tam tylko trzy małe kotki byłam tam osobiście i czy trzy małe kotki mogły tak zanieczyścić kuwetę w jeden dzień? a przecież pracownicy schroniska twierdzą, że sprzątają codziennie, nie mam więcej pytań.

Dodam jeszcze, że nie mam chrapki na posadkę w schronisku, prowadzę własną działalność i i kocham zwierzęta czekam na odpowiedź kiedy będzie można wejść do kociaków. Sylwia Krawczyńska

Ewidentna nagonka ktorej mozna bylo sie spodziewac. Wiecie co zamknac schronisko!! I nikt juz bil o kase sie nie bedzie. Wies spiewa i tanczy!! mam kotke i ile bym jej nie dala to co chwile by jadla a nie gloduje. Jesli chodzi o kuwete, tyle robi przez dzien a niezapominajcie ze tam sie jeden kot nie zalatwia. Zenada.

Witam, od miesiąca nie można wejść tam gdzie są koty, niby kwarantanna, ale ile może ona trwać?, jak te kociaki mają znaleźć dom jak ich nie można zobaczyć? jak spojrzałam przez okno to wszystkie koty i kociaki były w małych klatkach dla gryzoni pozamykane aż serce ściska ile można trzymać w takich warunkach bezbronne kociaki? rozumiem kwarantanna ale jak długo to jeszcze potrwa?, bo już minęło miesiąc, proszę odpowiedzieć mi na pytanie kiedy będzie można wejść do kociaków? bo w schronisku nikt nie chciał mi na to pytanie odpowiedzieć, z Poważaniem Sylwia Krawczyńska

co wogóle tam robi ten karierowicz Kiraga i te"panienki" co rozpetały cała afere, juz teraz wiecie, ze nie chodzi tutaj o dobro zwierząt tylko o posade i kase.kto w końcu zadba o zwierzeta?

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Proszę Pani jaka zemsta zdjęcia mówią wszystko na ten temat, nie ma żadnego wytłumaczenia na to, że koty mają tak brudno nie ma!! i koniec. Weście się do roboty albo niech robią to ludzie odpowiedzialni i kochający zwierzęta, powinniście być odsunięci po prostu wyrzuceni ze schroniska.

To prawda, byłam z mężem niedawno w schronisku, przynieśliśmy trochę karmy i chcieliśmy zobaczyć w jakiej kondycji są zwierzaczki i też z myślą adopcji kotka. Niestety to co zastałam tam to ludzkie pojęcie przechodzi. Już na wstępie Panie nie byłe miłe, nie potrafiły odpowiedzieć na zadane przeze mnie pytanie, które kotki są do adopcji, burczały coś tam pod nosem, że nie wiedzą, a przepraszam kto ma wiedzieć! następnie wszyscy pracownicy chodzili za nami jak za przestępcami a to co odkryliśmy potem to nadaje się do gazety. Brud, smród i ubóstwo, kotki miały bardzo brudno, nawet na posłaniach miały odchody a już nie mówiąc o kuwetach, widziałam zdarzenie jak jedna z wolontariuszek jak się później dowiedziałam chciała posprzątać kotkom to została poinformowana przez Pana -kierownika, że ma tego nie robić, to powinni się cieszyć, że tym bajzlem chce się ktoś zająć, a oni tylko sobie spacerują i przyglądają się ludziom zamiast wziąć się do roboty. Ktoś powinien się zająć tą sprawą

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Gość • Środa [23.09.2015, 21:09:03] • [IP: 88.156.234.**] Ludzie piszcie sprawdzone wiadomości, ta kobieta nie ma synowej ! Nie ma nawet syna !

Witam, osobiście sprzątałam te kuwety, które są na zdjęciu bo był taki smród, że szkoda gadać na to Pani M. Kowalczyk próbowała mnie wyprosić chociaż mam umowę o wolontariat w schronisku i mogę wykonywać wszystkie czynności takie jakie wykonuje pracownik, tylko nieodpłatnie. Sama mam kota i wiem ile raz dziennie się załatwia tam wtedy były trzy kotki dwie kuwety, które były strasznie zanieczyszczone z dwóch dni. Koty to czyste zwierzęta i jak im się nie czyści kuwety to zaczynają załatwiać się gdzieś indziej i kto je później adoptuje? schronisko jest po to, żeby robić wszystko aby koty były socjalizowane i miały dobre nawyki korzystania z kuwety nikt nie będzie chciał załatwiającego się wszędzie kota. Najgorsze jest to, pomijam fakt, że już nie ma kociego żłobka, a koty im non stop zdychają, najgorsze jest to, że Pani Marta kowalczyk zadecydowała i mam na to świadków, że maluchy dostają karmę dwa razy dziennie, a jeden kociak miał tak ok 5-6 tygodni. Proszę przejść się do schroniska i samemu to zobaczyć

To czysta zemsta A.L poprzedniczki siejącej ferment. Teraz nawet sama może przyjść do schroniska, postawić klocka i zrobić zdjęcie, że koty mają brudno. .. brak słów.

Drogie panie wolontariuszki... najpierw Wy umieszczałyście zdjęcia i oczerniałyście p. Anete w internecie a teraz rolę się odwróciły. Widać o co na prawdę wam chodziło. Miasto nie powinno dopuścić do tego aby osoby które uczestniczyły w poprzednim sporze z p. Aneta teraz tam zarządzały.

no bez przesady, nie wyobrażam sobie żeby mieli sprzatać po każdym załatwieniu się przez kota ! A co do pustych misek, skoro koty zjadły pokarm to miski są puste. Gdyby bylo w nich jedzenie to czytelnik napisałby że pewnie jest niedobre i koty nie chcą jeść.

Bylam wczoraj w schronisku i takich rzeczy nie widzialam

ZNÓW JAKIŚ KRETYN , CHĘTNY NA ETAT.

A moze pora wyregulowac populacje Felis catus i Canis lupus familiaris? Skoro mozna regulowac wielkosc populacji jeleni dzikow, saren etc. Niech ktos powie dlaczego nie mozna wyregulowac wielkosci populacji F.catus i C. lupus familiaris?

OMG STRASZNE! Kotki nafajdały do kuwety. I ja się pytam - co teraz robić? jak żyć?