Do roboty sie parowy weście a nie wpi...sie w nieswoje sprawy. Bydlakie!

Ja tam bardziej wierzę temu, że kabel na mapce był gdzie indziej.W tym mieście wszystko co w urzędach (z pewnymi wyjątkami)jest na opak.A jeśli faktycznie mapa źle zrobiona niech geodeta sam zapłaci odszkodowanie z własnej kieszeni.

15㎸?

Jeżeli ja w domu używam wykrywacz przewodów w ścianie to taki kabel w ziemi to łatwiej znaleźć?

Mam nadzieje, ze gosciu z tego wyjdzie.

Tak to jest jak geodetę woła się kiedy kabel już zasypany i mówi się " to gdzieś w tym miejscu" .Wtedy powstają takie " dokładne " mapy, jeżeli prawdą jest, że kabel był zaznaczony 2 metry dalej.

kurde takie stare focusy jeszcze w armi, trzeba uważać ;p

grunt ze kierowniczka pup ma czyste sumienie...bezrobocie we wiosce spada.

szkoda ze koparka nie ma lepszego uziemienia

tylko że kabel który przerwali był oznaczony czerwoną folią i bo to kabel 15kV czyli 15000 V

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

i co paly nie wiecie jak bylo to kom nie piszcie bezsensownych

Kierownik był na miejscu, a na mapce geodezyjnej kabel był zaznaczony 2 metry dalej

no a wiadomo że na budowach w świnoujściu to raczej nikt umowy o prace to nie ma... najwyżej umowa o dzieło...

Powiadomiono Państwową Inspekcję Pracy.. ...i co??pozamykaja polowe pseudo prywaciarzy w tej wiosce??ilu na czarno pracuje i bez uprawnien??ale kogo to.

A gdzie był kierownik budowy ?

agatowska sesje nadzwyczajną zwołać i apel wystosować do prądu.

czy ci ludzie wgl patrza na plany ??!!

tak to jest jak się mapek nie bierze z geodezji tylko kopie na pałę szkoda tylko chłopaka bo mu pewnie szef kazał kopać to kopał

Wydawałoby się, że to wiele razy przerabiane, ten kabel z prądem w ziemi, ale wraca, jakby świat dział się od początku.