Zaczęło się od listu naszej Czytelniczki.
Mieszkam na Placu Wolności i od momentu otwarcia galerii zauważyłam bardzo istotny problem –pisała niedawno pani Mariola. – Ulica Dąbrowskiego stała się bardzo ruchliwa, żeby wyjechać z ul. Bema trzeba troszkę się naczekać. Nie byłoby w tym nic strasznego, gdyby nie piesi przebiegający przez ulicę z każdej strony. Kilka razy zdarzyło mi się, że ludzie wyskakiwali mi wprost przed maskę samochodu. Nie dosyć, że kierowca musi zachować szczególną uwagę wyjeżdżając z ulicy podporządkowanej, to klienci galerii pchają się wprost pod koła samochodu. Nikogo nie interesuje, że kawałeczek dalej są wymalowane na biało pasy, większość wybiera drogę na skróty. Gdzie są barierki? - pytała.
W dyskusji, która wywiązała się na naszym forum, powracał pomysł barierek. Ale nie tylko. Dyskutowano również o zachowaniach pieszych. Ci ostatni kojarzyli się niektórym ze zwierzętami.
Może elektryczny pastuch załatwiłby sprawę? – pytał ironicznie jeden z naszych Czytelników.
5 metrów dalej są pasy, mandaty i tyle, to się może barany nauczą chodzić – komentował zachowania pieszych inny.
Za barierkami była też policja.
W końcu doczekaliśmy się także reakcji magistratu.
- Również do nas docierają sygnały, zgłaszane między innymi prze Policję, że w rejonie wejścia do galerii „CORSO” nagminnie łamane są przepisy ruchu drogowego - poprzez przechodzenie pieszych przez jezdnię i skrzyżowanie poza wyznaczonym przejściem – przyznaje rzecznik prezydenta Robert Karelus. – Z uwagi na to, że większość łamiących w ten sposób przepisy to klienci galerii, zwróciliśmy się z prośbą do jej kierownictwa o pilne rozważenie zamontowania elementów bezpieczeństwa ruchu drogowego, naprowadzających pieszych na wyznaczone przejście. Niekoniecznie muszą być to bariery ochronne, lecz przykładowo chociażby kwietniki. Czekamy na odpowiedz.
Niedziela, 05 października 2025r.
•
Dziś imieniny:
Placyda, Apolinarego.
- Pożar mieszkania przy ulicy Chopina
- Kobieta ewakuowana przez okno, uratowano też zwierzęta. Zobacz film!
- Najlepsi z najlepszych - „Prymus 2025” uhonorowani w Świnoujściu. Zobacz film!
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Kwietniki zamiast barierek czy… elektrycznego pastucha?
Czy sytuacji która" istnieje" przy Corso, nie można było wcześniej przewidzieć? Bo dla tych pożal się Boże ekspertów powinna być to sprawa oczywista, że na tym skrzyżowaniu będzie wzmożony ruch aut i pieszych. Świadczy to nie tylko źle o pracy Urzędu Miasta, ale również właścicieli tego" pięknego" centum. Poczekajmy tylko na nieszczęście (widziałam tam też przebiegające dzieci), to wtedy może uda się szybciej załatwić ten problem! Corso jest otwarte od 18 czerwca, a Urząd Miejski czeka teraz na odpowiedź, a sprawa dalej jest nie załatwiona!!
Ile emocji😮😮
13:35 Takimi jak ty gardzę, jesteś gorszy od najbardziej zapijaczonego bezdomnego, bo on już wszedł w chorobę, uzależnienie, a ty będąc trzeźwym, pyszałku, wynosisz się nad niego, będąc zerem. Ktoś, kto szydzi z alkoholików, bezdomnych, ludzi chorych (bo po błędach, winach swojego życia wkrótce wchodzą w chorobę) - jest najpodlejszym. ... (tu pominę adekwatne słowo) wśród ludzi.
Niech postawią tęcze :)
namalować pasy i będzie po sprawie - teraz piesi nie łamią przepisów bo przechodzą w obrębie skrzyżowania, z tą różnicą, że to pojazdy mają pierwszeństwo
Ech. Jakiś czas temu było opisywane jak to bezdomni żywią się kwiatkami z kwietników. To chyba by była dla nich nowa stołówka :)
a co za idiota zezwolil zeby wyjście z galerii było wprost na skrzyżowanie!? sam tam idę na skróty, to jest ludzki odruch
Radiowóz niech BYDŁO !!PŁACI --PŁACI i jeszcze raz PŁACI!!
A wedlug mnie to przyklad, jak bezmyslnie zaplanowano ten fragment miasta. Porzadny fachowiec bierze pieszych pod uwage.
Ja się nie zatrzymuję przed takimi kretynami, tylko jadę pomalutku, aż puknę. Niestety odskakują. Ja przepisów nie łamię, więc nie mam sobie nic do zarzucenia. Wyrozumiałości niech szukają gdzie indziej. Jest różnica pomiędzy osobą, która się spieszy do pracy i przebiega przez ulicę, na której nie ma w pobliżu pasów, a pomiędzy kretynem, który ma pasy 4 metry obok, ale jest za leniwy, żeby ruszyć na nie d*pę i woli iść obok spacerowym tempem jak święta krowa jakby nic złego nie robił i jeszcze z wyrzutami, że się dla jaśnie pana nie zatrzymałem. Jesteś debilem, w porządku, ale rusz tą d*pę i przebiegnij tam gdzie nie wolno, a nie spacerem, nie oglądając się na boki jakby szedł po łące.
10:37 - Nie rozumiesz, Policja jakoś rakiem wycofuje się z niefortunnej decyzji poprawnej politycznie, by do Policji przyjmować kobiety - przesuwa je po prostu" na odcinek" im bliski, naturalny, zgodny z naturą kobiety, bo nie ma nic smutniejszego, niż chodząca z pałą i miotaczem kobieta w mundurze, kołysząca biodrami nie jak kobieta, ale testosteronowo, jak Anna Grodzka.
Pani Mariola co mieszka na placu widzi wszystko i jej pieszy wchodzą z butami na jej plac dlatego to przeszkadza. A ja mieszkam przy placu i mi to nie przeszkadza
Popieram trolla z 10:37:30 - czas, żeby policjanci wyszli z przedszkoli ('przeczkoli' dla pokolenia fb) na ulice
Młody facio i młoda facetka za nim- oboje w ciemnych okularach, na rowerach - też powinni mieć" niewyraźną twarz", zamazaną, bo jadąc na chodniku, łamią przepisy.
radiowóz i zarobić trochę
Barierki jednorazowy wydatek a pieprzone kwietniki, które raz, że zajmą dużo miejsca, którego i tak jest mało jak stoliki są wystawione dwa koszt ich utrzymania studnia bez dna
Bo ten kto zaprojektował i ten co wykonał to rozwiazanie to totalny idiota, dlatego ludzie robią to co robią!
Zabrać policjantów z przedszkoli '' przedszkolaki nie chodza same '' i postawić na chodniku przed galerią. ..
Zamknąć ulice i zrobić tam deptak.
Tak kwietniki, żeby swołocz miała gdzie upychać pety i inne śmeci!A podatnik niech ponosi koszta utrzymania karelusowych kwietników.Pudrujecie syf kwietnikami zamiast zajmować się właściwymi problemami tego miasta.
Z tymi wędrówkami pieszych w okolicy galerii Corso to wbrew pozorom jest bardzo poważna sprawa. Wiele ludzi jest tam narażone na niebezpieczeństwo szczególnie zniedołężniałe staruszki które przecież mogą być waszymi matkami ! Również zorganizowanym grupom pieszych grozi tam niebezpieczeństwo szczególnie przechodzącym tamtędy procesjom
Kwietniki, to najgorszy pomysl, beda zaslanialy widocznosc, a ludzie i tak beda sie przeciskac miedzy nimi, zeby przejsc na drugą strone - jeszcze szybciej może dojść do wypadku :/
08:36:50 - Wszędzie musisz uważać, żeby nikogo nie rozjechać tłuku, nie tylko przed tym pasażem.
drut kolczasty pod prądem załatwi sprawę, żeby nie wyglądał odstraszająco pomalujmy go na różowo, będzie praktycznie i estetycznie.
Zaminowanie było by najlepszym rozwiązaniem