Policjanci często ujawniają popełnianie przez kierujących powyższego wykroczenia. Nie prowadzimy codziennych statystyk, co do ilości nakładanych mandatów za korzystanie podczas jazdy z telefonu, jedynie ilość mandatów podczas specjalnie w tym celu przygotowanych działań pod nazwą "Telefon" może zobrazować skalę problemu. W wyniku prowadzonych od początku roku na terenie miasta kilku takich akcji ukaraliśmy ponad 80 osób, w tym kierujących samochodami osobowymi, ciężarowymi powyżej 3,5 tony oraz autobusami. Zgodnie z taryfikatorem za opisane wykroczenie nakładany jest mandat karny w wysokości 200 złotych oraz 5 punktów karnych.
Jeśli jadąc zamierzamy odebrać telefon, napisać wiadomość czy sprawdzić pocztę, zatrzymajmy samochód na poboczu lub parkingu na te kilka sekund. To może uratować życie nasze lub innych.
Oficer prasowy KMP w Świnoujściu
st. asp. Beata Olszewska
Niech się wezmą za nieoświetlone rowery po zmroku. 1 na 10 ma światła. Dramat.
ZWIEKSZYC MANDATY ZA TAKIE WYKROCZENIA !!TO TYLKO DZIALA NA TAKICH KIEROWCOW !!
Ja właśnie jeżdżę rowerem i z tego względu muszę patrzyć na kierowców; potwierdza się to, co tu jest napisane a to zdjęcie potwierdza, że najczęściej robią to kobiety. Gwoli ścisłości mam światło z przodu i z tyłu roweru.
Na polaków działają tylko większe kary.Niech któregoś złapie policja w niemczech.Natychmiast jest płacone 60 euro i nie ma dyskusji.
To teraz zrobilo sie takie modne, ze tym bardziej nalezy karac takich kierowcow!! Sama bylam swiadkiem, jak grupka mlodych ludzi wysmiewala sie z kogos, ze zjezdza z drogi i zatrzymuje sie zeby odebrac telefon. Glupota ludzka nie zna granic!!
Bardzo ladne dlonie
o przepraszam ale ja bardzo często widzę policjantów rozmawiających w czasie jazdy przez telefon - oczywiście tych kierujących radiowozem.
Ja tam zawsze flirtuję poprzez sms i jeżdżę wokół ronda i jest wygodnie bo nie trzeba uważać. 3-4 rundy na rondzie i można wysłać najpiękniejszy sms świata że kocham i wogóle. A potem jadę do koleżanki na likier.
Karac karac ijeszcze raz karac często widze takie zachowanie na skrzyżowaniu kolo banku pkao na Piastowskiej a Pilsudskiego I niestety sa to kobiety za kierownica gdybym się nie cofnela wyladowalabym pod kolami ta pani miała w rece telefon szkoda ze ważne dla nich jest odebranie telefonu a nie zycie ludzkie proponuje podwyzszyc kare
znam ta pania poznzlem po pierscionki iaplu
Vice burmistrz ciągle gada przez telefon prowadząc samochód i jakoś misiaczki nigdy go nie zatrzymały choć widzieli wykroczenie.
80 osób w tym roku... czyli jakieś 10 miesięcznie... Pani Beata się chwali takim wynikiem? Przecież to tylko świadczy o nierobstwie policji!!
Gwoli scislosci mam kolo tylne i przednie roweru
Tylko że u nas nie ma poboczy a wszystkie parkingi są zajęte! HAHAHA! Poza tym wszędzie są zakazy zatrzymywania, więc trzeba wybrać albo mandat za jazdę albo mandat za zatrzymanie.
Zmorą są także rozmawiający przez komórki rowerzyści wjeżdżający wprost pod samochody na przejściach dla pieszych. Ja wiem, że policja ma dużo do roboty, ale czy nie można by wystawić na miasto jednego, nawet najgłupszego policjanta, który zwracał by uwagę na te zagrażające bezpieczeństwu zdarzenia.
I tak są święte krowy które jeżdżą non stop z komórą przy uchu i nikt im nic nie robi. Wszyscy wiedzą o kogo chodzi, to prezydenci, urzędnicy, dziennikarze, fotografowie i reszta układu.
To nie są odpowiedzialni ludzie. Pewnie w taki sam sposób wykonują swoją pracę. Zwykłe odpryski cywilizacyjne dla których prymitywny szpan jest najwżniejszy...
Nie tylko kierowcy, ale i piesi, rowerzysci co maja słuchawki w uszach i nie reagują na nic. Też to towarzystwo karać. Jak może zachować się na drodze, skoro nie słyszy ostrzezeń, bo słucha muzyki, a potem płacz i zgrzytanie zębów, oraz pomstowanie że wszyscy są winni tylko, nie ten co spowodował swoją nieuwagą problem.A w sklepach matko ostatnio to było przegiecie na maxa-baba chodzila po Biedronce, na cąły głos przez dobre 20 min, gadała śmiała się wszyscy, słuchać musieli jej wynurzeń przez telefon. Sklepowe też jak się wchodzi do sklepu, mają problem z kupjącym , bo chyba im przeszkadza w pracy rozmawiać przez telefon. Tragedia z tymi telefonami, we wszystkim trzeba mieć umiar.
Pani Beato! Ja już nie raz tu pisałem, że rzadko kiedy bywam w centrum, tzn. np. na ul.Piastowskiej, Marynarzy, ale ilekroć tam się znajdę, widzę - długo nie czekając - kierowców rozmawiających przez telefon za kierownicą, w trakcie jazdy. na pęczki można ich łapać. Wystarczy stanąć za zakrętem - tak, by policji nie było widać, a najlepiej zrobić to w całości niewidocznie dla kierowców - a będziemy mieli tłum idiotów tak się zachowujących, niebezpiecznych dla otoczenia. Inna ciekawa historia, też spostrzeżenie rowerzysty - osoby w taksówkach zatrzymujących się blisko promu otwierają drzwiczki OD STRONY JEZDNI, tzn.gdy się zatrzymuje taksówka na prawym pasie jezdni, otwierają się nagle drzwiczki z jej lewej strony, powodując wielkie zagrożenie bezpieczeństwa zwłaszcza dla rowerzystów.
DZISIAJ WIDZIALAM JAK DZIEWCZYNA NA ZAKRECIE ROZMAWIALA PRZEZ KOMORKE NIE ZWRACAJAC UWAGI NA PRZECHODNIOW -POWINNY BYC BARDZO WYSOKIE MANDATY TO WTEDY STAC BY JA BYLO NA ZESTAW GLOSNOMOWIACY!!SKRECALA Z ULICY STASZYC A W TYM CZASIE PRZECHODZILA KOBIETA Z LASKA CO BY SIE STALO GDYBY NIE ZDAZYLA ZACHAMOWAC!!
Ludzie robia sie poprostu przyglupami, bez obrazy.Raz za niskie kary i to o wiele. Dwa, to ulice i sklepy pelne czubow dracych papy na pelny gwzdek. Porabane baby pchaja wozki z dzieckiem jedna reka a w drugiei komorka przy uchu i na dodatek papieros w lapie? To juz pierwszy stopien debilizmu, niestety.
1000 zł. i 10 pkt. Problem z rozmowami przez telefon podczas jazdy zniknie w ciągu pół roku. Trochę trzeba poczekać zanim sobie znajomi przekażą że nie warto :-)
Gość • Czwartek [17.09.2015, 19:50:10] • [IP: 77.253.144.*] - niestety problemem są, jak ktoś to napisał, lokalne" święte krowy", czyli przedstawiciele władz, mediów itd. którym żaden miejscowy policjant krzywdy nie zrobi. I potem zap... tacy po mieście z komórą przyrośniętą do ucha. Każdy wie o kogo chodzi. Oni są" nietykalni", a ciągle stwarzają zagrożenie.
burmistrzowie nigdy nie zapłacą mandatu bo policjanty są na ich garnuszku. Chory układ aż do szpiku
od początku roku ukarano tylko 80 osób, policja ma chyba oczy w d...