"Stojak na rower na rogu budynku? Nie!! Tak spółdzielnia Słowianin robi, żeby psy nie sikały na budynek... ha ha ha" Gorzki śmiech jest tu w pełni uzasadniony, choć pomysł może i dobry- rzeczywiście od zawsze istnieje problem z właścicielami psów, którzy ich wyprowadzanie ograniczają do narożnika własnego bloku, a spacer z pupilem kończą, gdy ten zaznaczy moczem elewację. Z drugiej strony stojaków na rowery nigdy za wiele, więc i ten jest pożytecznym nabytkiem, ale... Jaką rolę dla stojaka ze zdjęcia przewidziała Spółdzielnia Słowianin? Zamontowany na rogu budynku uniemożliwia trzymanie w nim roweru i wygląda po prostu idiotycznie. Zamiast niego, w charakterze "psiej blokady" można przecież umieścić coś innego. Może Czytelnicy mają ciekawe pomysły, bo problem osikanych narożników jest powszechny.
+200 do głupoty
Normalnie wodogłowie...