Niedawno pisaliśmy, że zgodnie z przedłożoną prezydentowi prośbą, na liście uprzywilejowanych pojazdów, które wjeżdżałyby na prom poza kolejnością, miało się znaleźć pięć samochodów służbowych leśników. Prezydent powiedział jednak nie. Nadleśnictwo Międzyzdroje nie zgodziło się z tą decyzją. Na sesję trafiła więc skarga na Janusza Żmurkiewicza. Radni podtrzymali jednak decyzję prezydenta.
Przed głosowaniem poprosili o opinię radcy prawnego oraz komisji rewizyjnej. Obydwie opinie były niekorzystne dla leśników.
-Przedłożona nam skarga została opracowana na podstawie błędnych założeń i należy ją uznać za bezzasadną - tłumaczył poproszony o opinię radca prawny. Podobne stanowisko zajęli członkowie komisji rewizyjnej rady.
Po naszym artykule dostaliśmy informację od rzecznika prezydenta Roberta Karelusa, że nie wszystkie samochody leśników były służbowe. Konkretnie - auto Nadleśnictwa Międzyzdroje było tylko jedno. Pozostałe cztery samochody były prywatnymi autami pracowników Nadleśnictwa, wykorzystywanymi do celów służbowych.
- W przypadku wniosku Nadleśnictwa tylko jeden samochód spełnia określone przepisami wymogi - informuje Robert Karelus. - Prezydent uznał, że ten pojazd służbowy może takie zezwolenie otrzymać; natomiast, jeżeli chodzi o pozostałe samochody prywatne, to nie ma żadnych podstaw do tego, aby korzystały z przeprawy promowej Świnoujście - Centrum lub Warszów poza kolejnością.
Rzecznik dodaje, że w Urzędzie Miasta takie uprawnienia posiadają tylko trzy pojazdy służbowe - dwa osobowe i jeden osobowo- towarowy.
- Należy podkreślić i przypomnieć, iż w poprzednich latach Nadleśnictwo Międzyzdroje nie występowało o zezwolenie na pierwszeństwo wjazdu na przeprawę promową Centrum i Warszów - kontynuuje rzecznik.- Zatem nie jest prawdą, że bez przyznania wnioskowanych uprawnień wszystkim pojazdom wskazanym we wniosku Nadleśnictwa nie ma możliwości prawidłowego funkcjonowania i realizacji zadań wykonywanych przez tę instytucję. Niezrozumiałe jest i rodzi pytanie: co się zmieniło w ciągu tak krótkiego czasu?
Jaki będzie finał tej sprawy?
- Wychodząc jednak naprzeciw potrzebom Nadleśnictwa, Prezydent Miasta przyznał jednemu pojazdowi służbowemu możliwość korzystania z przeprawy Centrum poza kolejnością, trzem pojazdom prywatnym, wykorzystywanym do celów służbowych, identyfikatory uprawniające do przejazdu przez przeprawę Warszów – informuje Robert Karelus. – Do tej pory nie zostały one odebrane.
A ja cały ten prom mam głęboko w d...e.
Ile jeszcze prywatnych aut?Nie wraca komuna ale ma się bardzo dobrze.Oni będą łapać kłusowników?Klusownik poczeka aż leśnik przepłynie.Obłuda władzy i tyle!!
Ja też mogę Wam udzielić opinii prawnej i to lepszej niż radca, który chyba nie czytał regulaminu!
Leśnicy i wojsko, policja i straż graniczna, UM i pogotowia wszelkiej maści, zakład pogrzebowy i kto jeszcze, bo się pogubiłem...
A jaka jest podstawa wydania pierszeństwa wjazdu skoro regulamin korzystania mówi: 17. Z pierwszeństwa wjazdu na przeprawę promową Świnoujście - Warszów mogą korzystać: - pojazdy uprzywilejowane, - pojazdy służbowe Urzędu Miasta Świnoujście. Jakoś nie widzę tu innej opcji!
w pełnym umundurowaniu ?
a jakie określone przepisami wymogi spelniala skoda superb plynaca o 8.00 Bielikiem z centrum na Warszów o numerach OP... ? Słucham Panie Rzeczniku!?
Czytanie ze zrozumieniem leży i kwiczy jak widzę. Jedno auto służbowa ma prawo wjazdu poza kolejnością, co jest zrozumiałe i oczywiste. Trzy auta prywatne dostały identyfikatory uprawniające do wjazdu na Bieliki (ale w normalnej kolejce) co tez jest zrozumiałe, bo każdy kto pracuje w Świnoujściu ma prawo do takiego identyfikatora. Co tu dziwnego?
trzy prywatne auta leśników ?? co to ma znaczyc ? czemu nie sluzbowe ? skorumpowane miasto. .. banda zlodzieji i wiesniakow.