iswinoujscie.pl • Środa [02.09.2015, 11:12:31] • Świnoujście
Po 1,5 miesięcznej tułaczce kotek wrócił do właściciela- szczęśliwe zakończenie na łamach naszego portalu
fot. Organizator
Nasi Czytelnicy już nie raz wykazali się pomocą, troską, zainteresowaniem. Niektórych irytują ogłoszenia o znalezionych czy zagubionych zwierzętach domowych, ale dla ich właścicieli niejednokrotnie nasz portal okazał się szansą na odzyskanie pupila. Tak było i tym razem. Publikujemy list naszej Czytelniczki:
Witam,
Chciałabym podziękować osobie, która w poniedziałek zawiadomiła schronisko o kocie leżącym na parkingu przy ulicy Grunwaldzkiej oraz pracownikom schroniska za próby ratowania kotu życia. Kicia była wycieńczona półtoramiesięczną tułaczką. Dzięki zainteresowaniu informatora i interwencji schroniska przeżyła i wróciła w końcu do domu.
Fajnie, że w czasach nienawiści i znieczulicy dzieją się takie rzeczy. Ścisnęło w gardle. Powodzenia kotku.
Bardzo lubię koty, ale one w większej mierze niż psy są" kosmopolityczne", potrafią odwiedzać np.dwa domy i w nich jeść, do mnie aktualnie przychodzi taka kotka, staram się jej nie" przyswajać" (jak mawiała moja babcia).To my sobie wyobrażamy, że każdy kot jest absolutnie zdeklarowanym przyjacielem, członkiem rodziny. Nie. I takie jest zbójeckie prawo kotów. Jest może inaczej, gdy trzymamy je tylko w domu.