ciesze sie ze taki kotek wrócił do domu caly i zdrowy bo naprawde fajny piękny kotek

Bardzo się cieszę, że mogliśmy pomóc Tekili w powrocie do swojego domu. Życzymy dużo zdrowia i samych szczęśliwych chwil.

Sławku- zawsze twierdziłam, że portal daje dużo dobrego. TWOJA ROBOTA MA SENS !!I to jest fantastyczne. Pozdrawiam! Ania -Poznań

Tekila wreszcie w domu!!

świetnie, że kicia już jest w domku, kocham zwierzaczki

Cieszę się ogromnie byłam przy kotce w schronisku, była całkowicie wyczerpana, nie reagował na nas ale gdy usłyszała głos swojej Pani zamruczala chyba dostatkiem sił. Bardzo, bardzo się cieszę ze jest w dobrym zdrowiu bo balam się o nią.Pozdrawiam serdecznie.

Super! Piękny kotek.

LUBIE TO 😁

Jedno jest nie super !! ten kot o mały włos nie padł z głodu w centrum miasta, dalszy komentarz raczej zbędny.

niech tera opowie co robiła

cieszę się że kicia jest już w domu :)

Kocham koty, super że się znalazła.

Aha, dodam coś, co usłyszałem od znanej dr wet. Sumińskiej z radia - Czasem koty uciekają z domu, gdy tak zniechęcająco działają na nie jakieś inne domowe zwierzęta, bywa że niechętna samicy inna samica, itp. Warto zastanowić się, dlaczego zniknęła, bo w zatratę orientacji nie wierzę. Nie u takich inteligentnych zwierząt.

głupie zwierze to do domu nie umie trafic :) pies by przylazl

Raczej kto nie szanuje i nie lubi zwierząt to i ludzi nie potrafi szanować... Oby wrócił do zdrowia i już nigdy się nie zgubił. Dbajmy o zwierzaki, one są mądre i oddane, tylko nie zawsze rozumiane.

Ale mi historia, poszerzyli kotkowi otwór inne kocury i wrócił do domu

12:01 - Zauważyłem też taką prawidłowość: kto bardzo lubi zwierzęta, ten zazwyczaj nie lubi ludzi.

Mam nadzieje ze kotek powrocil zdrowy. Super. Dobrze ze jeszcze sa ludzie ktorym los zwierzat nie jest obojetny.

super bardzo sie ciesze ze wlascicielka juz ma u siebie w domu kotka po tak dlugiej nieobecnosci, zyczev wszystkiego najlepszego kotkowi jak i jej wlascicielce.

Mam nadzieje ze kotek powrocil zdrowy. Super.

Brawo, oby wiecej takich szczesliwych zakonczen!Niestety czesto wlasciciele, w momencie jak kot z roznych przyczyn znajdzie sie poza domem, nie probuja szukac zaginionego pupila, a kociaki zaopiekowane w domach czesto nie potrafia przetrwac na zewnatrz. I albo znajdzie je ktos przypadkowy i zaopiekuje sie nimi, albo szybko koncza swoj zywot.

Bardzo się cieszę z tak szczęśliwego zakończenia. Proszę pamiętać. ...Kto nie lubi zwierząt, nie lubi też ludzi.

Cudowna wiadomosc

Happy End :-)

S u p e r ! ! !

Fajnie, że w czasach nienawiści i znieczulicy dzieją się takie rzeczy. Ścisnęło w gardle. Powodzenia kotku.

Bardzo lubię koty, ale one w większej mierze niż psy są" kosmopolityczne", potrafią odwiedzać np.dwa domy i w nich jeść, do mnie aktualnie przychodzi taka kotka, staram się jej nie" przyswajać" (jak mawiała moja babcia).To my sobie wyobrażamy, że każdy kot jest absolutnie zdeklarowanym przyjacielem, członkiem rodziny. Nie. I takie jest zbójeckie prawo kotów. Jest może inaczej, gdy trzymamy je tylko w domu.