Neptun sprzyjał zawodnikom Transgranicznego Maratonu Pływackiego Molo Ahlbeck – Wiatrak Świnoujście. Stan morza był sprzyjający, wiatr i prąd również korzystnie wpływał na pokonanie dystansu. Jedyną niedogodnością był fakt utrzymywania odpowiedniego kursu. Związane z tym jest częste podnoszenie głowy do góry i orientowanie się, w którym kierunku płynąć.
Po 1 godz. i 43 minutach jako pierwszy na mecie zameldował się Patryk Sekuła, drugi był Michał Stefaniak z czasem 1 godz. 46 min., a trzeci Aureliusz Marek z czasem 1 godz. 47 min..
- Na uznanie zasługują startujące dziewczyny, które po raz pierwszy mierzyły się z takim dystansem i obie dopłynęły do końca – dodaje Michał Stefaniak, instruktor Ratownictwa Wodnego Rzeczpospolitej w Świnoujściu, który był inicjatorem tego wydarzenia. – Najbardziej cieszy fakt, że razem ze mną płynęli młodzi ludzie, którzy nie boją się wyzwań. A ta trasa to nie lada wyzwanie.
Za tak wspaniałą postawę, każdy z uczestników otrzyma od oddziału świnoujskiego RWR pamiątkową statuetkę. Szczególne podziękowania za wsparcie i asekurację dla organizacji Wasserwacht Kaiserbäder i koordynatora z ramienia tej organizacji Sebastiana Antczaka.
Więcej zdjęć możecie Państwo obejrzeć na nasze stronie facebook: www.facebook.com/rwr.swinoujscie
Oddział Świnoujście Ratownictwa Wodnego Rzeczpospolitej.
ile czasu potrzeba żeby się kondycyjnie przygotować do takiego wyczynu??
Lizak przepłynął Bałtyk.
co to za dystans ja płynąłem do Szwecji i nikt mi nie robił zdjęć jak mijałem Unity line
Brawo Ole!!Baby górą!!
Możecie (po raz kolejny zresztą) cenzurować posty zwracające uwagę na błędy językowe, zamiast po prostu te błędy poprawić, ale to świadczy o redakcji bardzo źle. Czyżby jakaś druga uparta prof. Pawłowicz tam siedziała?
Brawo.Gratulacje.Dzielne juchy !
Facetom było łatwiej płynąć bo mieli czym sterować. Ale tak na serio to dobry dają przykład, że satysfakcję można czerpać z osiągnięć sportowych, a przy okazji ma się ładną sylwetkę i wspaniałą kondycję a nie jak te wymoczki przy komputerach, którzy się chwalą, że są esportowcami (zawodnikami w grach komputerowych).
INTEGACJA INTEGRACJĄ A NIEMCY TO NIEMCY SWOJE MYŚLĄ
Brawo FasOla
Zadna rewelacja, ja 4 lata temu plynąłem z wiatraka do ahlbech 4 godz w wieku 50 plus.a wiadomo ze w strone do niemiec jest trudniej płynąć.
Pięknie, pięknie. Ciała jak u młodych bogów;)
A ja na trzy wizyty nad morzem ani razu się nie kąpałem morzu bo woda była zimna
ja wiem.. trochę zalani są
brawo Ola!!
Brawo, tak powinien być zbudowany każdy chłop, popatrzcie, grubasy jakie oni mają prawidłowe proporcje ciała.Pani Aleksandra też jest OK.
też kiedyś przepłynąłem z niemiec do polski. to było tylko 10m wzdłuż granicy ale było nikt mi nie zrobił artykułu.
RWR to nie WOPR.
Brawo WOPR! Gratulacje!
I FAJNIE ALE TERAZ CHLOPAKI DAJCIE WYSTEP NA WIEKSZYM DYSTANSIE.
Z przyjemnością się czyta i ogląda.
Chyba raczej płynęli Zatoką Pomorską, a nie morzem.
Pamiętam gościa 80- lata to były co trzeci dzień śmgał od granicy do falochronu, nawet w październiku/ basenu nie było/ i nikt z tego nie robił sensacji.
Brawo dla mlodych ludzi, ze potrafia zrobic cos pozytywnego a nie brac proce i obrzucac kamieniami autobusy i jeszcze z tego sie cieszyc.