Przypomnijmy, Leszek Miller odwiedził Świnoujście pod koniec lipca. Wizyta była elementem kampanii wyborczej przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Były premier odbył wtedy spotkania z wyborcami. Zabrakło tego z prezydentem Januszem Żmurkiewiczem.
Jak się okazuje powód był prosty, prezydenta nie było w tym czasie w Świnoujściu.
- Jedyną przyczyną był fakt, że podczas wizyty Leszka Millera, Prezydenta Miasta Janusza Żmurkiewicza nie było w Świnoujściu. Gdyby był na miejscu, spotkałby się z Leszkiem Millerem, podobnie jak z innymi politykami, którzy odwiedzają Świnoujście i wyrażają chęć spotkania z prezydentem miasta- informuje Hanna Lachowska Inspektor Biura Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta Świnoujście.
PiS teraz na fali do może szuka sobie miejsca
Najgorszy Pis - owiec Brudziński i koło niego nieszczęście Polski pani Szydło, Ta kobieta nie ma pojęcia o niczym - tylko krytyka czegoś, kogoś, żadnych pozytywów.
No chyba lepiej żeby prezydent Żmurkiewicz spotkał się z przyszłą premier. Widocznie spotkanie z Leszkiem Millerem nic by nie dało miastu, proste. Szkoda czasu dla SLD.