Pieczony ziemniak czyli przepis na integrację. Zobacz film!
fot. Sławomir Ryfczyński
Najmłodszy uczestnik święta pieczonego ziemniak miał 1 roczek. Najstarszy – skończył 95 lat. Wszyscy bawili się doskonale bo Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym to wielka rodzina. Pieczenie ziemniaka to tylko pretekst dla integracyjnego spotkania członków organizacji i ich rodzin. Imprezę wymyśliła już 16 lat temu Jadwiga Preuss, inicjatorka powstania SPON-u. W ostatnią niedzielę sierpnia, tegoroczne spotkanie przy pieczonym ziemniaku przygotował nowy zarząd z prezes Elżbietą Rzemieniecką na czele. Spotkanie odbyło się na terenie gościnnego Campingu „Relax”.
„Integracja” - to słowo, które miało stać się cudownym środkiem na problemy osób niepełnosprawnych, doświadczających na co dzień izolacji społecznej. Często jednak pozostawało jedynie hasłem. W tym przypadku mamy do czynienia z przykładem prawdziwej integracji.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do wspólnego biesiadowania w plenerze zasiedli młodsi i starsi, osoby sprawne i zdrowe obok schorowanych, nawet na wózku inwalidzkim. Najstarsza na pikniku, Anna Żeleszkiewicz skończyła 95 lat! Do dziś maluje i pozostaje aktywna w swoim środowisku. Nie opuszcza okazji do spotkań ze znajomymi ze SPONu nie zabrakło jej także na pieczeniu ziemniaka.
fot. Sławomir Ryfczyński
Z kolei Irena Jaloszyńska, na niedzielną imprezę przyszła z roczną wnuczką i to właśnie Zuzia była najmłodsza w tym gronie.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pani Anna Żeleszkiewicz wspominała jak w 1958 roku, po raz pierwszy przyjechała z Jastarni do Świnoujścia. Pracowała jako kierownik żłobka, a potem, przez kilka lat w Baltonie gdzie zajmowała się dostarczaniem towaru na statki stojące na redzie portu.
fot. Sławomir Ryfczyński
W czasie gdy rozmawialiśmy z panią Anną i innymi uczestnikami pikniku, harcerze 14 drużyny świnoujskiego szczepu Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej przygotowywali „króla” popołudnia. Na upieczenie czekał wielki kosz ziemniaków przygotowanych wg przepisu Ireny Zaluskiej. Zawinięte w folię ziemniaki z olejem i solą po upieczeniu to prawdziwy rarytas miłośników grillowania!
fot. Sławomir Ryfczyński
Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Świnoujściu zrzesza dziś 68 osób. Grupa sympatyków jest jednak jeszcze liczniejsza. Święto pieczonego ziemniaka to nie jedyna forma działalności. Stowarzyszenie organizuje również zajęcia rehabilitacyjne, a także spotkania i wycieczki. Członkowie SPON poznają się i pamiętają o ważnych wydarzeniach z życia kolegów. Przekonali się o tym państwo Zbigniew i Zofia Hejnowscy, którzy, właśnie w niedzielę obchodzili 40 rocznicę ślubu. Ku swojemu zaskoczeniu ale i wzruszeniu, otrzymali wielki bukiet kwiatów i usłyszeli gromkie „sto lat!”.
Ci co piszą bzdury są zazdrośni, że są osoby w tym mieście, którym się chce coś zorganizować, aby było wesoło i przyjemnie. Zabawa była świetna, ziemniaczki -Palce lizać- no i oczywiście pyszne kiełbaski pieczone dziełem wspaniałych chłopców z harcerstwa. Bardzo dziękujemy
Spotkamy się za rok.
PANI IRENKA ZŁŁŁŁŁŁŁOTA KOBIETA!!
Fajne chlopaki:)
Pozdrawiam p. Pietroczuk, super nauczycielka.
Ci co piszą bzdury są zazdrośni, że są osoby w tym mieście, którym się chce coś zorganizować, aby było wesoło i przyjemnie. Zabawa była świetna, ziemniaczki -Palce lizać- no i oczywiście pyszne kiełbaski pieczone dziełem wspaniałych chłopców z harcerstwa. Bardzo dziękujemy Spotkamy się za rok.
Pomagali harcerze z 13 Świnoujskiej Drużyny Wędrowników" Ptaki" im Zawiszy Czarnego a nie harcerze 14 drużyny
tłuściutka i tłuste paluszki pani dyr i tłuste jedzonko dla pani. ..
To jest obłuda
A Marcin co tam robi??
Dobra i smaczna uczta na" pieczonego ziemniaka".
Fajne spotkanie w gronie przyjaciół.
Najlepszy szewc ze swoją najukochansza żona ! Pozdrowienia
To prawda najsympatyczniejszy i najlepszy " SZEWC", życze dużo zdrówka
Jest najlepszy szewc w mieście :) człowiek ktory wie jak zreperwac Glany :D i bardzo sympatyczny człowiek
Jest i Marcinek :-)