iswinoujscie.pl • Środa [26.08.2015, 07:55:51] • Świnoujście
Góra śmieci na Warszowie- nikt nie zamierza jej usunąć?
fot. Czytelnik
Problem dzikich wysypisk śmieci jest nieodłącznym elementem niemal każdej miejscowości. Rosną sterty odpadów w lasach, na opuszczonych parcelach, wszędzie tam, gdzie można je bezkarnie podrzucać. Tym razem naszą Redakcję zaalarmował czytelnik z Warszowa. Zwrócił uwagę na istniejące od dłuższego czasu ogromne dzikie wysypisko przy torach kolejowych.
Jak widać na przesłanych zdjęciach, proceder rozwija się długo i chyba zupełnie bezkarnie. Wśród odpadów przeważają plastikowe butelki w ilościach niemal "przemysłowych". Wygląda na to, że w ten sposób ktoś radzi sobie z sortowaniem odpadów- po prostu pozbywa się plastiku wyrzucając go przy wagonach.
fot. Czytelnik
Zastanawiające jest to, że znajduje się tam również kontener, co mogłoby wskazywać, że firma zajmująca się wywozem śmieci, powinna znać to miejsce. Ale jak jest naprawdę? Nasz Czytelnik pisze, że taka sytuacja powtarza się co roku.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Normalne co roku to samo widzę ze i tak jeszcze nie jest źle uwierzycie ze bywało gorzej nie zganiajcie na sprzedających wagony fakt ze to oni zostawiają tam śmieci Ale z polecania. To P.J... powinna się zająć wywozem tylko pewnie jak zwykle zapomniała i znów Robert facet który zajmuje się zupełnie czym innym zostanie zmuszony do posprzatania tego bajzlu. Ehh... szkoda słów.
Te butelki pochodzą z wagonow, ci co sprzątają wagony to wyrzucają je właśnie tam, sytuacja powtarza się co rok dziwne, że firma sprzątająca tego nie widzi, za co biorą pieniądze?Zwykłego obywatela to wiedzieli by jak ukarać a oni biorą to co im sie podoba.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Magistrze ekologi ale to nie remondis remontuje te pomieszczenia to dlaczego maja wywozic cos po co nie przyjechali. Masz telefon to dzwon do swoich ekologow i pytaj co z tym problemem. Bo to napewno nie jest w gesti remondisu pilnowac waszych pojemnikow. Ekolog pff
to jest myjnia na warszowie ale typ nie madry co to napisal ha ha
DO Gość • Środa [26.08.2015, 10:43:20] • [IP: 80.245.183.***]. jestem mieszkanką Warszowa i wypraszam sobie okreslenie" tym z Warszowa". Prawobrzeże poza sezonem utrzymuje cale miasto to tutaj mieszczą sie największe zakłady pracy, ale jakoś nie ubliżamy mieszkańcom lewobrzeżnej części miasta. Jesli NAM to nie przeszkadza to ciekawe jakiego Pan jest pokroju skoro nie przeszkadzają panu zalegajace pijaki w każdym zakątku pięknego lewobrzeża
jak będą rozsądne ceny za wywóz śmieci to i dzikich będzie mniej.
tym z Warszowa to pewnie nie przeszkadza, masakra co za ludzie tam mieszkają:/
Taka sama góra śmieci na ul. Boh. Września 27 panowie z Remondisa oświadczyli że to nie są śmieci selekcjonowane i odjechali, jak mogą być selekcjonowane jak wózki stoją pod blokiem i każdy z ulicy tylko dokłada wory ze śmieciami, pomieszczenie na wózki jest remontowane czy to tak trudno zrozumieć i zrobić to co do tych panów należy to są magistrowie ekologii nie kiwną palcem jak nie dostaną prykazu z góry
Czytelniku to nie jest dzikie wysypisko! Założę się, że nie znasz Warszowa.Kontenery stoją przy wagonach, które pełnią funkcję" domków letniskowych" Letnicy mieszkają w wagonach w czasie wakacji. Z tego co widać na zdjęciach sortują śmieci i wyrzucają je w miejscu do tego wyznaczonym. A dlaczego firma nie wywozi tych śmieci? O to należy zapytać się REMONDISa.
Neapol północy ;)
Myślę, że to trochę nieładnie o Nas - mieszkańcach i urzędnikach Świnoujścia - świadczy. Sezon turystyczny a My pokazujemy nasze" czyste Miasto". Kto to wyrzuca?? Niech sprawdzi straż miejska bądż policja. Z drugiej strony patrząc, jak ma sprawdzić Policja skoro została zlikwidowana na Warszowie. Co to za długie rozwiązanie likwidować komisariat Policji na Warszowie? Takie to są przecież oszczędności urzędników. Wracając do śmieci - powinny czym prędzej zniknąć. Świadczy to o naszym mieście i nas samych - jesteśmy brudasami, którzy nie dbają o porządek i czystość, aby było milej i przyjemniej spędzać czas w Świnoujściu.
Ten czytelnik to jakis podejzany typ z czasow PRL. Wszystko widzi i nic nie robi? Jak taki spostrzegawczy to niech wytropi sprawce calego zamieszania, przynajmniej sie do czegosc przyda!!
Tego na pewno nie wyrzucił człowiek, tym bardziej katolik (96 %) , więc należy zawęzić poszukiwanie do dzikich zwierząt i ewentualnie tylko do 4% poupulacji Warszowa i obsługi pociągów.
Czytelnik to chyba nie z Warszowa.Tyle śmieci to to efekt sprzątania wagonów z jednej doby.Tyle odpadów zostawiają podróżni.Dziki robią swoje i rozwalają worki.Fakt właściciel firmy sprzątającej wagony powinien posprzątać teren wokół śmietniska.