No bo my żeśmy myślały, że to będzie głównie siędziało na facebooku a tu som żywe zwierzęta, niekture nawet chore a fuj

Aneta dzialaj! Jak bylas w schronisku bylo Bardzo Dobrze ! Zwierzaki zadbane, czyste, z pelna miska i zabawka w boksie. Z taka pasja opowiadalas o zwierzakach, mialas plany aby to schronisko funkcjonowalo jak trzeba. Najbardziej wygadani sa Ci co nigdy nie przekroczyli progu schroniska. Bywam bardzo czesto, ANETA DBALA PRZEDE WSZYSTKIM O DOBRO ZWIERZAT ! Spokojnie, my wolontariusze bedziemy kontrolowac obecnych zarzadcow!

A kto przejął kasiorę?

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Ludzie ta Leda jest wariatką jak ona sie zachowuje na tym filmiku, co ona plecie o mordowaniu, o znęcaniu sie nad zwierzętami. Pewność siebie i jak to ona mówi że jest nie do ruszenia całkiem jej uderzyła do głowy. To ona z całego zespołu, który zaczął tam prace była osobą najmniej kompetentną do tego konfliktową na każdym kroku, takie zachowania jak na filmiku były na porządku dziennym, krzyk, wyzwiska i zero wiedzy na temat zwierząt. Prokuratorem to ciebie niedługo zaczną straszyć za twoje decyzje, które krzywdziły zwierzęta.

I bardzo dobrze, że ją wyrzucili. Jak się udaję osobę, którą się nie jest (w przypadku Pani Anety - milutką i kochającą zwierzęta) to tak się kończy. Kłamstwo ma krótkie nogi. Tym biednym wolontariuszkom też zrobiła pranie mózgu. Przekabaciła je, a te jak największe lemingi prawią jej same dusery... Żenada. Czy teraz wszystko trzeba robić dla pieniędzy?

Dodam jeszcze moja subiektywną uwagę po wysłuchaniu nagrania z yt: tam były same osoby niezrównoważone, sądząc po tym wydzieraniu się i ogólnym hałasie jaki panował a nie było slychać w ogóle zwierząt, które słysząc takie wrzaski były przerażone i zastraszone!! Żaden normalny opiekun zwierzęcia nie drze japy na całą okolicę. Już to samo zachowanie osób obecnych w schronisku chyba wystarczająco świadczy o braku jakichkolwiek kompetencji do opieki nad gromadą zwierząt. Pozdrawiam serdecznie

He He już podobno pani naczelnik biega po nocach po schronisku i kontrolę robi, że brudno a przedwczoraj w/g urzędniczej oceny schronisko lśniło i było mega super i czystość i jakość tam były ! Szybko się ludzi załatwia gdy zwykli ludzie zniszczyli misterny plan urzędu miasta ! Drodzy nowi pracownicy schroniska, będziemy z wami i będziemy czujni ! i wspólnie nie pozwolimy by urzędowi udało się zatuszować niekompetencję pani Ledy, a Was zdeprecjonować, by mogli wyjść z twarzą z własnej brzydkiej intrygi. Za dużo uczciwych osób ta osoba oczerniła i jakoś ktoś jej daje wsparcie i siły by nie miała najmniejszego lęku, że to robi. Są dwa wyjścia albo ma plecy, albo jest zła, niepoczytalna. Oba te warianty są straszne, a jeśli oba na raz ?!?!?

No proszę pani Leda się odgraża, że w ciągu dwóch tygodni sprawi aby schronisko było puste i wszystkie psy i koty znajdą domy. Gratuluję pani Ledzie odwagi w wypowiedzi i tylko nurtuje mnie pytanie czemu do tej pory w schronisku przebywały zwierzęta przecież zadaniem między innymi na tym polegała pani praca wiec co wcześniej się nie dało znaleść domu dla zwierząt, Czy obawiała się że jak odda wszystkie to straci pracę. I druga sprawa panienki wolontariuszki pracują tam 1, 5 tyg i tak się wypowiadają znawczynie. A kolejna sprawa czemu kot czeka na weterynarza skoro jest z nim tak źle to nie powinni już wcześniej zawieźć kota do weterynarza. Tylko czekać na co bo nie rozumiem.

Nie oszukujmy się, bo tam nigdy nie będzie dobrze... Wszystko będzie zależne od tego, czy chwilowo będzie zarządzała frakcja psiarzy, czy kociarzy i tak na przemian będą hołubione albo koty albo psy i będzie wieczna wojna. Dopóki wolontariuszami bedą gimnazjalistki, to będzie ćwierk i skowyt na widok małych kociątek i szczeniaczków a dorosłe osobniki nie będą w centrum opieki i zainteresowania. Proponuje zlikwidować w diabły to schronisko i zrobić tam sklep z pluszowymi zwierzątkami.

i tak to jest zmieniliście władze na gorsza

Tak, z kotem wszystko dobrze

Brawo Aneta za pomysł żeby adoptować wszystkie zwierzęta i schronisko zostało pustym budynkiem! Tylko dlaczego tak późno?? Powinnaś apelować o to od początku gdy się tam pojawiłaś. Czyż nie tak byłoby najlepiej dla zwierzaków? I może też przy okazji dla Ciebie?

Kobieto jak możesz apelować, by ludzie brali zwierzęta ze schroniska na DT skoro właśnie wyleciałaś za to, że to tobie obawiano się powierzać zwierzaki. Niekompetentna, obrażona, gdy ci ktoś coś sensownego w ich sprawie doradzał. Pokazujesz, że czekasz na weterynarza a weterynarz nie może się doczekać, kiedy to ty wpadniesz kontynuować leczenie kotów. Jak można robić pod kamerkę takie nędzne popisówki, wiedząc i znając swój cynizm i brak uczciwości w tych kwestiach ? Dlaczego nie zajełaś się katarem u połowy swoich, schroniskowych kotów ? Bo nie było kamer, więc nie było po co ?

Kierownikiem schroniska pownien zostac ktos z doswiadczeniem a nie jakas k...a panienka co h...a sie zna. I jak zawsze zwierzeta po dupie dostaja przez te chore sytuacje.

Jako mieszkaniec, odwiedzałem schronisko podczas gdzy kierownikiem była p. Aneta. Zauważyłem tylko zmiany na lepsze, życzliwe przyjęcie ludzi i dobro zwierząt. Niestety okazuje się że ludzka zawiść wygrała...na chwilę. Bo czym się walczy od tego ginie

weterynarz to sam mistrz kolanek tam chyba dziala, z doskoku czy cos takiego

jak zwykle dużo szumu a zwierzęta nic dobrego tam nie zaznaly. nie sterylizowali nic nie robili tylko fb działał

Zaczynam mieć już dość tego tematu, zróbcie w końcu porządek z tym schroniskiem, bo to kompromitacja jest.

Miasto powinno przejąć całkowitą kontrolę nad schroniskiem. Tam zawsze będzie walka o pieniądze i obwinianie każdego kto wygra przetarg. Miasto powinno zatrudnić ludzi za wynagrodzenie i objąć kontrolą wtedy będzie oky.

Czy jest ktoś kto jest neutralny w tych sporach i potrafi nam wyjaśnić o co w tym wszystkim chodzi. I kto tam jest na prawie a kto kłamie i pragnie tylko przejąć ośrodek ?

Bo dyrektorem schroniska powinien być weterynarz. W kazdej plotce jest, ziarnko prawdy.

Dajcie ludziom spokuj!!zaczeli dzialac od niedawnai w tym bardzo krotkim czasie zrobili bardzo wiele.bylismy tam cala rodzina i kazdy z nich zapierdzielal.klatki zapuszczone trawa po szyje...duzo by wymieniac.ludzie biegali. remondis pozyczyl kosiarki do trawy.zazdros was zżera ze tak sobie dobrze radza i to w tak krotkim czasie tyle zrobili.dajcie im pomagac zwierzakom a skoro glupio gadac wescie na siebie odpowiedzialnosc i zabierzcie skad kolwiek bo sie blakaja ludzie wywalaja zwierzaka do domu i dajcie mu serce

Ludzie pani Leda przeraża swoimi oswiadczeniami, w Schronisku zostali ludzie, którzy właśnie nie mogli znieść zaniedbań wobec zwierząt i jej błędnych decyzji, działających na szkodę zwierząt. Pani Leda podobno opowiadała od dawna, że" jest nie do ruszenia". Przeliczyła się w swej pysze i niekompetencji. Próbuje niszczyć tych pracowników Schroniska i będzie to robić bezpardonowo w swoim zakłamanym stylu, do skutku i pewnie z dużym wsparciem Urzędu, który to ja wytypował na ich wspólny pozosrny sukces. Postawili jednak na parszywego Konia i się nie udało pozorować sukcesu.

Co tam sie dzieje do cholery, czy juz nikt nie potrafi pracowac z powołania, tylko dla kasy ?? Jak nie pasowaly pieniadze za prace trzeba odejśc z godnością. Jak pasowały to należy wykonywac swoją prace rzetelnie. Co za czasy, że ludzie sie nawzajem wykopują z etatów za wszelka cenę !! Robila żle dziekujemy Pani.Robila dobrze zostaje.