- Pomimo znajdujących się po obu stronach ulicy znakach informujących o zakazie zatrzymywania się, kierowcy zostawiają swoje samochody na całe dnie. My mieszkańcy mamy problem, żeby dojechać do swoich posesji. Interweniowałem w tej sprawie u strażników miejskich, ale nic z tą sprawą nie zrobiono...- opisuje sytuację Czytelnik.
Parkują głównie turyści. Jak widać na załączonym obrazku nie są to tylko samochody osobowe, ale także dostawcze.
Czekamy na opinię straży miejskiej.
no i dobrze skoro jest problem w tym mieście z parkowaniem
wynajmuje się kwatery na czarno ale miejsca parkingowego się nie zrobi to czytelnik nie wie o tym co się dzieje na ulicy ? wystarczyło by szukać problemu u źródła i sprawa by się rozwiązała tzn ilu mieszkańców ma nielegalnie wczasowiczów tam:)
podpisał się jako czytelnik brawo kapusiu
Cała ulica Matejki od Chopina w stronę morza jest zastawiona, z wózkiem to nie ma szans się minąć trzeba po krzakach. Żaden kierowca nie zostawia tam 150 cm, a jeden pyrus mercedesa c klasę trzyma na chodniku już ponad tydzień.
To nie wina turystów że mało jest miejsc parkingowych. Nasze miasto żyje z turystyki i powinniśmy mieć trochę wyrozumiałości dla ich trudności.
W alei Interferie płatne parkowanie i po kłopocie lub częste wizyty straży miejskiej.
To świnoujska norma, proszę popatrzeć na uliczki przy hurtowniach zamienione na firmowe parkingi dostawczaków. Temat dla straży miejskiej.
Po co ustawiać znaki skoro nikt ich nie respektować ani nie egzekwuje ich przestrzegania. Przykład Aleja Interferie" zakaz wjazdu" ale iść na plażę? Przecież można wjechać
Polak potrafi. ..oj potrafi.
Wprowadzić tam strefę płatnego parkowania i po problemie