okolo 2 tyg temu: prom planowo o 0100 zWarszowa, moje auto w kolejce o godz 0035, promu o 0100 brak, ponad godzina czekania i przeprawa o 0140 - dyzpozytor wyjasnia -byla zabrana karetka i prom pmusi zostac po stronie Swinoujscia bo sie nie oplaca wracac na warszow !!??- rozklad rozkladem a ludzie niech sobie czekaja...

powinni trochę być ludźmi ale tez nie mogą czekać na każdego spóźnialskiego, nie mówiąc o tej sytuacji czekał to mógł opuścić klapę ale nie, przecież fajnie jest patrzeć jak ktoś pół dna stracił przez jeden prom.

jakby na każdego spóźnialskiego miał czekać to by nigdy nie odplynął nie jest żle na ogół czekają

Ludzie opamiętajcie się, nawet pretensje, że prom odpływa zgodnie z rozkładem, brak słów !!

Komuna rządzi. Czyli normalny obywatel nie ma nic do gadania.Proste?

Wczoraj jadac promem o 19 zauważyłam, że wpuszczane były pojazdy z obca rejestracją między innymi z niemiecką, to jak własciwie jest z tą przeprawą, wolno wjezdzac niemiejscowym czy nie wolno.

A co na to radny cumownik specjalista od zarządzania.

a gdzie duda pomoc??do szydlo napisac..maciarewicz. ..komisja specjalna itp.itd.

Promy dla jasności wszystkich kursują wg rozkładu, w sytuacjach awaryjnych i nagłych rozkład może ulec zmianie, jak ostatnio karetka czekała to jakoś schodzącym z promu sie nie spieszyło i zatamowali cały ruch samochodów, karetka cztery razy puściła sygnał, zero reakcji - głupota naszego społeczeństwa objawia się właśnie w listach (raczej mailach) takich właśnie Pań Monik. czasami to aż szkoda słów na te listy" Czytelników"

Matka niczym, Ojciec niczym a Syn CUMOWNICZYM-Wazny Pan !!

Ale jeżeli ma bezczynnie czekać, aż jakieś kapeć przepłynie, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ludzi zabrał...

sondaż pani Moniki wykazał, ze ok 20 osób jechało do pracy 100 % prawdy

SĄ GODZINY ODJAZDU I MUSZĄ TEGO PRZESTRZEGAĆ, WCZASOWICZOM JAK ZWYKLE WSZĘDZIE SIĘ ŚPIESZY.

A która to była godzina? 6:00 czy 6:01? Jeszcze później? Do której prom miał czekać na panią Monikę? Zmieniamy regulamin na" pływamy jak komu pasuje"?

identyczna sytuacja była 17 sierpnia o godz. 17.18... Pociąg wjeżdżał akurat na stację... Szlabany były opuszczone...ale klapy zaczęto podnosić dopiero gdy pasażerowie z pociągu doszli do przeprawy... Obsługa bała się, że wejdą na pokład? Niepotrzebnie... Prom odbił od brzegu... i czekał aż przepłynie statek ze Szczecina. To byłprom o 17.20... Kolejny ze strony Świnoujście-Warszów odbił o godz. 18.00. KPINA!!

Przepływałem ok.40-czterdzieści lat na statkach i wiem, że DZWONEK -SYGNAŁ JAKI BY NIE BYŁ TO ŚWIĘTA RZECZ.Jest to sygnał nie tylko do ratowania życia ludzkiego, rozlewu olejowego, tonięcia, pożaru jak i alarmu manewrowego.I niech szczury lądowe" pani Monika"również zapamięta ten sygnał do końca życia że może to być ostatni sygnał jaki usłyszeli.Jest to nie tylko prawo niepisane, ale taka jest rzeczywistość na każdym statku dużym, średnim czy małym.Więc jeśli słychać dzwonek manewrowy nogi za pas bo liczą się sekundy i wskakiwać na prom, nie będzie czekał na księżniczke i księcia-popłyną następnym.Życie ma się jedno i trzeba się pilnować do ostatniego dnia i dzień dłużej.Pomstować można sobie pod nosem a nie użalać się wszędzie," bo prom nie zabrał, bo pociąg wolno jechał-itd.Cieszyć się życiem póki trwa i to szczęśliwie.Każdy ma zapisany scenariusz swego życia codziennie i PAN wpuszczający na prom równiesz i go wykonuje na tyle na ile GO stać.Przewrotność ludzka nie zna granic, spróbujmy ją poznać choć raz.

Zakładam, że tak było, jak przedstawia to p. Monika. To pracownik Żeglugi obserwujący najbliższe otoczenie promu ze stanowiska dowodzenia na mostku zachował się, jak neofita. Człowieku, ty wykonyjesz pracę dla innych ludzi! Mieliśmy już na mostku pijaków, teraz mamy-nie wiadomo co mamy, jak to to nazwać.

Dyrektor Promów jest Emerytem Mundurowym Trzeba Dyrektora ze Szkoły Morskiej Zatrudnic

cumownik ma gowno do gadania. Jak opuszcza klapy to tylko wtedy cumownik moze sie wykazac!! i podniesc szlaban. Za wszystko odpowiada Kpt byc moze byly trep albo nie trep!!

Promy są po to by 40letni trepi na emeryturze mieli gdzie pracować a nie po to by przewozić ludzi. Gdyby było inaczej byłaby już dawno stała przeprawa

pociag przyjezdza o 6:05 na stacje a pani liczy na to, ze wsiadze na 6:00 na prom?

Pod trybunał stanu tego cumownika ;-)