Z uwagi na wysokie temperatury, część prac może być prowadzonych jedynie wieczorami - tłumaczy Mirosław Siemieniec z PKP PLK.
- Wymieniono 700 podkładów i około 100 metrów torów. Teraz czas na prace związane z siecią trakcyjną. Sądzimy, że w środę będziemy mieć ruch dwutorowy - wyjaśnia Siemieniec.
Na razie przyczyny wykolejenia nie są znane - bada to specjalna komisja. Trwa także szacowanie strat finansowych związanych z tym wypadkiem.
Na początku sierpnia w okolicach stacji Warnowo wykoleiło się kilkanaście cystern. W wypadku nikt nie ucierpiał, natomiast przez kilka dni trasa była całkowicie zablokowana.
2015-08-10, 13:16
Autor: Anna Arabska-Szmajdzińska
23:29 Wiele torów jest" krzywych" - jak się spojrzy to widać krzywizny, ale nie oznacza to, że jest źle, taka natura rzeczy; musiało tam jednak dojść do czegoś trudnego do zaobserwowania, przewidzenia.
tylko takie pytanie od laika, skoro jeździ tamtędy codziennie kilka składów to czy maszyniści wcześniejszych nie zauważyli że tory są już krzywe? Czy nie mieli komu zgłosić bo wszyscy to mają w d. dopuki się coś nie stanie?
18:21-- Trochę mnie zdziwiłaby awaria wskutek wysokiej temperatury, bo nie było tamtego dnia ekstremalnych temperatur (2 VIII po wielu dniach chłodnego lata było ok.23 st.a dopiero 4 VIII 33 st.)) i w dodatku tory te leżą w zagłębieniu, które rzuca w ciągu dnia przez wiele godzin cień.
taki cyrk to tylko u nas jak w trzecim swiecie po prostu masakra
Z tego co wiem, przyczyną było wyboczenie torów spowodowane wysokimi temperaturami. Komisja badająca przyczynę wypadku stwierdziła to po przybyciu na miejsce gdy tylko spojrzeli na torowisko. No ale jak wiadomo na oficjalny raport trzeba pocekać.
To było wyraźne wyboczenie torow pod wpływem wysokiej temperatury i tylko szczęście ze to się wykoleil towarowy a nie pospiech z pasażerami i ze z naprzeciwka nie jechal inny pospiech bo bylaby masakra !
W trzecim świecie takie usterki usuwają w dwa dni.