Strzegący w niedzielną noc ładu i porządku publicznego w Świnoujściu policjanci podczas patrolowania ulicy Grunwaldzkiej zauważyli dziwnie poruszający się samochód osobowy marki Volvo. Jego kierowca nie był w stanie utrzymać się na swoim pasie i jechał całą szerokością jezdni.
Gdy tylko funkcjonariusze podeszli do auta i otworzyli drzwi, poczuli silną woń alkoholu. Z pojazdu wysiadł mężczyzna, który miał duże problemy z utrzymaniem równowagi. Zapytany o spożywany alkohol, 27-latek bełkotliwą mową oświadczył, że wypił tylko jedno piwo. Jednak badanie alkomatem wykazało, że ilość spożytych trunków była na pewno większa. Urządzenie wskazało w organizmie mężczyzny ponad 2 promile.
27-letni mieszkaniec powiatu szczecineckiego został zatrzymany, a następnie osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci zatrzymali także jego prawo jazdy.
Kilka godzin po wytrzeźwieniu funkcjonariusze przedstawili mu zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. 27-latek przyznał, że po wypiciu piw zdecydował się na podróż samochodem, ponieważ dobrze się czuł i chciał jak najszybciej znaleźć się w domu. Po uzgodnieniu z prokuratorem, podczas przesłuchania mężczyzna wnioskował o ukaranie go przez sąd zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 4 lat, świadczeniem na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym i pomocy postpenitencjarnej w wysokości 5.000 zł oraz grzywną w kwocie 1.500 zł. Jego sprawą zajmie się teraz świnoujski sąd, który zdecyduje o wysokości kary.
Policjanci apelują do kierowców o trzeźwość i rozsądek podczas jazdy samochodem.
Oficer prasowy KMP w Świnoujściu
st. asp. Beata Olszewska
Ale jak to całą szerokością? VOLVO ma takie moce?
16:06:43 - Co Ty Katoliku, Biblii nie czytałeś? -Jest wyraźnie w Biblii napisane:" Pouczajcie, a będzie Wam pouczone." Kol21, 29-89, 14.
To jest po prostu bandyta drogowy.Skończyć w końcu z takimi debilami.
A ja już myślałem że to policjant taki narąbany alkoholem że aż mu czapka spadła z głowy.
Mieszkaniec powiatu szczecineckiego. To i dobrze, że o nim napisano, bo pomyślał by ktoś, że to Niemiec i byłoby wesoło czytając komentarze. A tak popsuta zabawa, szkoda.
PFfff pouczać takiego? Zabierać prawko i już. Nie wsiada się po alkoholu do samochodu. To takie trudne?
Nie rozumiem apelu pani Beatki do kierowców. Przecież alkohol jest bardzo silnym psychotropem, kiedy się ktoś napije, to mózg mu nie dziala jak powinien, nie funkcjonuje normalnie. Jak od kogoś w takim stanie można wymagać rozsądnego dzialania, stosowania się do przepisów?
IDIOTA
Nie mogli go pouczyć? Tutaj nie chodzi oto, że jechał nabombiony, tylko o pieniądze. To jest jawne wyłudzanie pieniędzy od tego Chrześcijanina.