Ja nosze japonki bez przerwy. Nie rozumiem tego. Facet by moze nogi umyl..

takie lalusie się lęgną w erze dobrobytu w tym kraju.

Ja tego nie rozumiem. Nigdy w życiu nie przyszło mi na myśl, żeby z otarciem po niewygodnych butach biec do ratownika/pielęgniarki/lekarza. Ten kraj czeka upadek. Chyba że wojna będzie i ludziom znów urosną jaja.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Jak ktos nie potrafi chodzic w japonkach jak p.Janusz to niech bez butow chodzi na plaze, a nawiasem mowiac pan Janusz taki duzy chlopiec i opatrunku nie potrafi sobie zrobic!!Zona nie nauczyla ale dobrze doradzila.Ja chodze 11 lat i dobieram japonki w ktorych chodze.I nie narzekam

Do [09.08.2015, 22:24:30 to prawda, też nosiłam jako dziecko japonki polskiej produkcji. Wygodne, lekkie i nigdy nie obcierające :)

Bo Japonki są dla azjatów ;) A przynajmniej nie na plażę. Myślenie nie boli.

"00:09:54] • [IP: 93.94.185.*] to męska noga czy damska?" ---widać, że rzadko czyścisz swój zapuszczony ekran, skoro nie wierzysz już nawet jemu.A latem jest gorzej, bo muchy pstrzą po ekranie...

Na plażę są najlepsze kalosze, dużo wody i to mokrej.:) Nawiasem, wchodząc na plażę obuwie należy zdjąć. Wychodząc w plaży należy oczyścić stopy z piasku co do ziarenka i włożyć nawet japonki. Jak się nie chce, lepiej iść boso z piaskiem na stopach niż w jakimkolwiek obuwiu. Nie lenić się, usiąść na ławeczce, osuszyć kończyny na słońcu i suchym ręcznikiem strzepać piasek. To takie proste!!

i z takim czymś do ratownika medycznego a może lekarza zmienić

Pokutuje nie wiem skąd wzięta norma, że" nie wolno chodzic w sandałach i w skarpetach". Tak się czasem mówi lub pisze, choć żyjemy w epoce, gdy do studiów TV przychodzą na co dzień najlepiej ubrani artyści, w zestawieniu marynarka- dżinsy. Są też inne dziwne zestawienia, dziś już dopuszczalne, tylko nie wiem, dlaczego wciąż potępia się te skarpety+sandały, które przecież chronią przed otarciami, a sandały zapewniają swietną wentylację stopom.

to męska noga czy damska?

te małe żółte kurduple w żółtych uszach chcą nas wykończyć takimi klapkami.

Biedny pantoflarz.

Czy te japonki nie były czasem z węża, ale sztucznego?

chłop w japonkach i torebka teletubisiowa, na plażę gumofilce zakłada się i wtedy nie ma problemów i jest się debest.

CENA CZYNI CUDA NAWET NOGA MOŻE ODGNIC

Japończycy zawsze zakładają do nich skarpety I to nie jest żaden żart. Ale buraczane syny o tym nie wiedzą.

Uwaga na stringi - w połączeniu z piaskiem również powodują bolesne otarcia, tyle, że w mniej widocznym miejscu

PRZECIEŻ TO LOGICZNE, ŻE PIASEK + PASEK Z JAPONEK MIEDZY PALCAMI = P A P I E R Ś C I E R N Y, oj JANUSZ, JANUSZ. ...

Mój szwagier 40 lat temu w japonkach schodził z Giewontu i nie obtarł nogi ; bo japonki były polskiej produkcji

Kupić lepszej marki i po kłopocie.

Te japonki są z Chin zrobione z polichlorku winylu, a Pan Janusz to jakiś" gender" ubierający się w damskie obuwie. Ciekawe, czy żona Go też ubiera w sukienki??

Ale nowina a moze kawalek wydmy w d--e się wbilo i kuje.

nie nadarmo wiekszosc polaków nosi skarpetki do sandałów, dlatego gdyby ci tutaj mieli skarpetki nie byłoby tych przykrych kontuzji, a tak zmarnowane kilka dni wakacji,