iswinoujscie.pl • Czwartek [30.07.2015, 15:26:52] • Świnoujście
Dwa miesiące nowego zarządcy schroniska dla bezdomnych zwierząt
fot. Kamil Zwierzchowski
Od czerwca już 17 kotów i 11 psów, które trafiły do schroniska dla bezdomnych zwierząt, znalazło swoich właścicieli. Nowy zarządca placówki oraz miasto w najbliższym czasie planują kupno budek dla kotów wolno żyjących, a w samym schronisku między innymi budowę woliery dla kotów i brodzika kąpielowego.
W miniony czwartek w urzędzie miasta odbyło się spotkanie zarządcy schroniska Anety Leda z Fundacji You Choice, komisji społecznego dialogu ds. ochrony zwierząt oraz zastępcy prezydenta miasta Barbary Michalskiej i naczelnik wydziału ochrony środowiska i leśnictwa Beaty Tułodzieckiej-Terendy. Jako, że spotkanie miało charakter otwarty, przyszli na nie również mieszkańcy, którym nie jest obcy los zwierząt i na co dzień opiekują się dzikimi kotami w naszym mieście. Obecne były lokalne media i przedstawiciele Rady Miasta. Podczas spotkania m.in. podsumowano wyniki działania Miasta i Komisji Społecznego Dialogu ds. ochrony zwierząt.
Zadania społecznej komisji
Po problemach z Zachodniopomorskim Towarzystwem Praw Zwierząt, aby odzyskać obiekt schroniska Miasto musiało czekać na wyrok sądowy, bo zarządca mimo wypowiedzenia umowy dobrowolnie nie chciał opuścić terenu schroniska. Sprawa w sądzie trwała w sumie rok. W tym czasie opiekę nad schroniskiem, a przede wszystkim nad zwierzętami otoczyli świnoujscy członkowie Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Dodatkowo w lutym tego roku Prezydent Miasta powołał Komisję Społecznego Dialogu ds. Ochrony Zwierząt i Przeciwdziałania Bezdomności.
Komisja jest społecznym organem konsultacyjno - doradczym, który współpracuje z władzami Gminy Miasto Świnoujście w sferze działań na rzecz ochrony i opieki nad zwierzętami.
Do zakresu jej zadań należy w szczególności:
- monitorowanie oraz wspieranie realizacji strategii „Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Gminy Miasto Świnoujście”,
- inicjowanie, opiniowanie oraz współtworzenie projektów aktów prawnych i innych dokumentów dotyczących sfery działań na rzecz ochrony i opieki nad zwierzętami w zakresie przewidzianym obowiązującym prawem,
- diagnozowanie i zgłaszanie potrzeb oraz rozwiązań w sferze działań na rzecz ochrony i opieki nad zwierzętami
- podejmowanie działań na rzecz zwiększenia uczestnictwa organizacji pozarządowych oraz innych instytucji i podmiotów w procesie tworzenia oraz realizacji polityki opieki nad zwierzętami,
- koordynacja wzajemnej współpracy i wymiany doświadczeń organizacji i podmiotów prowadzących na terenie Świnoujścia działalności w sferze działań na rzecz ochrony i opieki nad zwierzętami,
- udzielanie władzom Gminy Miasto Świnoujście bieżącego wsparcia w sferze działań na rzecz ochrony i opieki nad zwierzętami
Skład tej komisji został ustalony na otwartym spotkaniu z mieszkańcami, którzy interesują się losem zwierząt. Już w trakcie działalności, trzy osoby zrezygnowały. Obecnie członkami komisji są:
Anna Czerwińska, Elżbieta Jabłońska, Beata Kastrau, Teodor Maciejewski, Anna Młodzińska, Katarzyna Okulowska, Magdalena Ostrowska, Andrzej Staszyński, Agata Turot i Adam Żuchowicz.
fot. Kamil Zwierzchowski
Młodzi ludzie podjęli się taniej
Jednym z pierwszych wniosków komisji społecznej było ustalenie miesięcznych kosztów prowadzenia schroniska dla bezdomnych zwierząt, które jej zdaniem powinno ponosić Miasto. Wskazana przez nich kwota to 39.600 tys. złotych. Znaczną jej część są koszty wynagrodzeń osób zatrudnionych w placówce. Jak twierdzą członkowie komisji społecznej, kierownik schroniska powinien zarabiać 4. 800 tys. zł., poszczególni pracownicy po 3.600 złotych, a osoba zajmująca się odławianiem – 4.500 złotych.
Do konkursu na nowego zarządcę przystąpiła grupa młodych świnoujścian w ramach fundacji Your Choice. Zaoferowali, że podejmą się tego zdania za niecałe 23 tys. złotych miesięcznie i ostatecznie to oni wygrali konkurs.
Uwaga. Pozostałe propozycje Komisji Społecznego Dialogu ds. Ochrony Zwierząt i Przeciwdziałania Bezdomności w załączniku.
36 opiekunów dzikich kotów
Po apelu do miasta zaczęli się również zgłaszać opiekunowie dzikich kotów. Aktualnie jest ich 36. Zgodnie z ich deklaracjami, w sumie opiekują się w mieście ponad 400 wolno żyjącymi kotami.
- To znaczeni ułatwiło nam współpracę – mówi zastępca prezydenta miasta Barbara Michalska. - Dzięki temu w każdej chwili mamy kontakt z tymi osobami i jesteśmy im w stanie realnie pomóc w opiece nad wolno żyjącymi kotami, chociażby poprzez dostarczenie dla nich karmy, tabletek na odrobaczenie, pomoc w wysterylizowaniu czy kastracji.
Każdy, kto opiekuje się wolno żyjącymi kotami, może zgłosić się do Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa Urzędu Miasta Świnoujście, który znajduje się przy ulicy Wyspiańskiego 35C (obok głównego budynku urzędu) , czynne od poniedziałku do piątku włącznie w godzinach 7.30 – 15.30, tel. 91 327 86 08 lub 91 327 86 41.
Trzeba przekonać ludzi
Zgodnie z wnioskiem opiekunów dzikich kotów, w najbliższym czasie Miasto chce kupić budki dla tych zwierząt, w którym będą się mogły schronić podczas zimy.
- Kiedyś koty mogły spokojnie przezimować w piwnicach i tym podobnych miejscach – opowiadają opiekunowie. – Dziś ludzie broniąc się przed „ucieczką” ciepła z bloków lub niestety przed samym zimowaniem kotów, zamykają okienka do swoich piwnic. To powoduje, że musimy tym zwierzętom w inny sposób pomoc przetrwać ten trudny dla nich okres. Stąd też pomysł budek.
Ważna sprawą są miejsca, gdzie takie budki powinny stanąć. Zdaniem opiekunów kotów, powinny to być tereny, gdzie żyją te koty. Przede wszystkim więc pobliże bloków mieszkalnych.
- Liczymy na pomoc zarówno opiekunów, ale przede wszystkim członków społecznej komisji ds. bezdomności kotów i psów, w przekonaniu mieszkańców oraz zarządców takich terenów, aby zgodzili się na takie budki na swoim terenie – mówi zastępca prezydenta miasta Barbara Michalska. – Zdajemy sobie sprawę, że w niektórych przypadkach to może nie być łatwe zadanie. Ale musimy wspólnie stawić czoła temu zadaniu, jeśli mamy pomóc dzikim kotom.
Wolontariusze ruszyli z pomocą
W wyniku konkursu, od czerwca tego roku nowym zarządcą schroniska dla bezdomnych zwierząt zostało stowarzyszenie You Choice i Aneta Leda.
- Początki były bardzo trudne – mówi Aneta Leda. – Musieliśmy nie tylko natychmiast zadbać o zwierzęta, które były w różnym stanie zdrowotnym, ale również doprowadzić do porządku sam obiekt. Szczególnie w związku ze zrujnowaniem schroniska przez wyeksmitowanych ostatecznie członków Zachodniopomorskie Towarzystwo Praw Zwierząt. Sporo zrobili przed nami członkowie Towarzystwa Praw Zwierząt, którzy przez rok opiekowali się schroniskiem, ale też dużo zostało jeszcze zostało do zrobienia.
Tylko samych śmieci i równych odpadów nowy zarządca z pomocą wolontariuszy wywiózł z terenu schroniska aż 17 kontenerów. Wysprzątano pomieszczenia dla zwierząt oraz w budynku administracji.
Aktualnie w schronisku przebywa 18 psów i 33 koty. Do schroniska zgłaszają się osoby, które pomagają w opiece nad zwierzętami w ramach wolontariatu, chociażby poprzez ich wyprowadzanie na spacer, zabawę. Nowy zarządca stara się nie tylko rozpropagować samo schronisko, ale również adopcję znajdujących się w nim zwierząt.
Trudny początek i wiele jeszcze pracy
- Założyliśmy konto na portalu społecznościowym Facebook, nawiązaliśmy współpracę ze schroniskami w Niemczech oraz najbliższym w Sosnowicach – mówi Aneta Leda. – Staramy się docierać do jak największej liczby osób, propagować różne formy pomocy bezdomnym zwierzętom. Schronisko jest dostępne przez całą dobę, udało nam się już zorganizować tak zwane dni otwarte, podczas których odwiedzili nas nie tylko dorośli mieszkańcy naszego miasta, ale również szkoły i przedszkola.
16 sierpnia 2015 roku zarządca schroniska wspólnie z firmą „Nadrukomat” organizują kolejną akcję. Tym razem pod hasłem: POLUB NAS I POMAGAJ ZWIERZAKOM W AKCJI "NAKARM ZWIERZAKA W SCHRONISKU"
Aneta Leda dodaje, że choć spotyka się z wieloma pozytywnymi opiniami na temat prowadzenia schroniska, to zdaje sobie sprawę, że razem ze swoimi pracownikami i wolontariuszami są dopiero na początku drogi i przed nimi jeszcze wiele pracy.
- Mamy zapał, chęci, pomysły – mówi. – Wierzę, że przy wsparciu ludzi kochających zwierzęta, ich pomocy a nie tylko krytyce, choć oczywiście i ta jest potrzebna, uda nam się stworzyć ze schroniska bezpieczny azyl dla bezdomnych psów i kotów.
Najbliższe plany
Schronisko nie jest w pełni wykorzystywane. Stąd też Miasto rozważa utworzenie na jego terenie hotelu zwierząt. Ostateczna decyzja zostanie poprzedzona konsultacjami społecznymi na ten temat i wstępną koncepcją.
- Chcemy wiedzieć, co mieszkańcy Świnoujścia sądzą na ten temat, czy uważają, że taki hotel jest u nas potrzebny – wyjaśnia zastępca prezydenta miasta Barbara Michalska.
W planach Miasta jest również wyznaczenie miejsca na cmentarz dla zwierząt. Temat ten był już poruszany w lokalnych mediach.
- Jego realizacja wymaga jednak czasu – mówi Barbara Michalska i wyjaśnia dlaczego: - Musimy wprowadzić taki zapis do planów zagospodarowania przestrzennego miasta. Zgodnie z przepisami, procedura zmian w planie, dzięki której możliwym będzie wskazanie takiego miejsca, trwa do 1,5 roku.
Tekst BIK UM Świnoujście
To, że osoby odwiedzające schronisko mają dobre zdanie na temat działalności jest zasługą tylko i wyłącznie pracowników którzy są tam na codzień. To nie pani kierownik zajmuje się zwierzętami, to" zwykli" pracownicy są silnikiem tej machiny. I bardzo dobrze że to działa, bo dlaczego przez kompletny brak umiejętności zarządzania i rozmowy mają tracić zwierzęta i wolontariusze? Kierownik powinna się wstydzić swojej postawy i tego że nadużyła ludzkiego zaufania...
Nie ma zawiści do Schroniska tylko smutek, ze doszło tam juz do kilku nieciekawych incydentów o których wiedzą nieliczni a nowa pani kierownik nie bije sie w pierś i nie słucha porad tylko brzydko kłamczuszkuje i zamiata pod dywan szkalując uczciwych ludzi. takie brzydkie sztuczki mają krótkie nóżki, ranią fajnych ludzi i niestety ucierpią zwierzaki, bo zostaną przy nich jak zawsze ci sprytni a nie ci najwłaściwsi :(
Najlepsze jest to, że wiekszosc komentarzy przeciwko komisji pisane jest z jednego komputera ;) czyżby władze schroniska na tym też się nie znały?
O karmie i innych problemach zwierzątw mieście Komisja nawija Pani Naczelnik i rezydent Non Stop i dlatego Komisja stała się nielubiana przez WOŚ i panią Prezydent. Komisja może sobie gada, gadać i dlatego członkowie Komisji widzą bezsensowność bycia w niej. Sami nie rozumieją po co Urząd założył Komisję, z której wnioskami się nie liczy i ignoruje. Członkowie Komisji tez dokarmiaja koty i też od miesięcy czekali na karmę bezskutecznie pukając.Komisja jest po tej samej barykadzie i nie reprezentuje interesów urzędu tylko interesy zwierząt. Czy to nie jest tak, że to schronisko jest od załatwiania karmy? To jest przecież ich praca. Powinni sobie z tym radzić a nie prosić o jalmuzne i mieć pretensje, że nie dostali. Nie rozumiem. Komisja jest zła i niedobra bo pokazała nieprawidłowości? Jakie interesy? Chyba ktoś tu próbuje ukryć swoje własne interesy i to nie jest komisja... oni robią to bezinteresownie. Kasę dostaje schronisko więc widać kto broni swojego interesu zamiast dbać o karme !
Komisja jest organem doradczym, spolecznie pracujacym.Ma sygnalizowac problemy, krytykowac, wnioskowac np. o karme dla zwierzat rowniez w okresie wiosenno-letnim na ktore miasto przeznacza pieniadze.Podejmuje dzialania tam, gdzie jest to konieczne dla dobra zwierzat, ale nie bedzie wyreczala osob, instytucji, ktore maja okreslony zakres obowiazkow w stosunku do zwierzat i za to pobieraja wynagrodzenie.
Proszę wskazać co członkowie komisji dotej pory zrobili dla zwierząt oprócz wiecznej krytyki. Przedkładać wnioski do realizacji każdy potrafi. Np.TOZ pozyskał dużą ilość karmy dla opiekunów wolnożyjących kotów. Co zatem zrobiła komisja czy potrafi tylko. krytykować
Pytam się co komisja do tej pory zrobiła w sprawie zwierząt.Krytykować i wnioskować każdy potrafi. Czy członkowie komisji oprócz krytyki coś fizycznego namacalnego zrobili.Np.TOZ pozyskał dużą ilość karny dla wolno żyjących kotów. Co zrobiła komisja.
Nie ma zawiści w stosunku do Schroniska tylko smutek, że doszło tam już do kilku nieciekawych incydentów, o których wiedzą nieliczni a nowa pani kierownik nie bije sie w pierś i nie słucha porad tylko kłamie i zamiata pod dywan, szkalując uczciwych ludzi. takie sztuczki mają krótkie nogi, ranią ludzi i niestety ucierpią zwierzęta, bo zostaną przy nich jak zawsze ci sprytni a nie ci najwłaściwsi.
Drodzy Państwo!Ktoś nieźle szczuje na tą komisję, pokazując kwoty wyrwane z kontekstu całego budżetu i bez wyjaśnien, że mowa o kwotach brutto.Nie jest to wymysł Komisji, tylko wynik wspólnej dyskusji, by zwykły pracownik zarabiał normalnie 2000, 00 na rękę. Rzetelna praca i zwykła pensja, o to chodziło a nie o krętactwa, jak ktoś tu próbuje insynuować, by odwrócić uwagę mieszkańców od złych sytuacji w schronisku.Kierownik dostaje z automatu więcej, więc Komisja musiała to uwzględnić. Na moment tworzenia tego hipotetycznego budżetu, schronisko wspólpracowało z osobą, która za 24 godzinny dyżur non stop była umówiona na taką kwotę, więc Komisja naniosła tylko fakty. Chcemy prfesjonalizmu dla zwierzaków a nie przypadkowych osób bez zwykłych pensji.Komisja pokazała wszyskie wydatki ! Obecni operatorzy schroniska nie robią wszystkiego co powinni i często opowiadają, że brak im kasy, czyli komisja nie kłamie i nie prosi o kasę dla siebie ale o kasę: na zabiegi dla zwierzat, karmę i na płace.
Jak twierdzą członkowie komisji społecznej, kierownik schroniska powinien zarabiać 4. 800 tys. zł., poszczególni pracownicy po 3.600 złotych, a osoba zajmująca się odławianiem – 4.500 złotych. Toż to niesamowita fucha. A ty podatniku nie narzekaj tylko zapychaj do roboty. W sobotę i niedzielę również. To na to płacimy większe podatki ??
hotel dla zwierząt - psów - jest na drugiej stronie na Warszowie u Magdy Rajner
P.ledo niedługo rozsypie się wszystko jak domek z kart
W komentarzach sami znawcy, a podawane szczegóły świadczą o polskiej zawiści, byle wsadzić szpilę. Byłem w schronisku raz po swoją zgubę i byłem miłe zaskoczony, brama otwarta (godz 20:00), poprzednio jak oddawałem kołdry dla psiaków, brama zamknięta na cztery spusty i na dzwonek nikt nie reagował, zostawiłem kołdry pod brama i odszedłem zniesmaczony. Pomysł hoteliku dla zwierzaków jest super, korzystaliby z niego mieszkańcy Świnoujścia, a przy dobrej reklamie rownież sąsiedzi zza miedzy, nie mówiąc już o wczasowiczach w sezonie letnim, pozdrawiam ekipę schroniska nie dajcie sie zawistnikom.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Kicha wielka, nie sterlizują, najbardziej aktywni na fb, i necie, nie znają się na niczym.
wysokie te pensje. zwykły pracownik 3600zł ? nic tylko tam pracować !
Wszystkich dziewczyn juz nie ma, odchodza te najlepsze przejete losem zwierzat, a pomagac mozna jesli taka pomoc jest oczekiwana i akceptowana.Wiecej pokory i uswiadomienia sobie, ze schronisko to nie tylko kwiatki, a przede wszystkim zwierzeta, ktore potrzebuja wlasciwego zaopiekowania sie nimi.
Brawo dziewczyny, cierpliwości i wytrwałości w tym co robicie:) Życzę Wam wszystkiego dobrego a tych nudziarzy i żółcią zalanych gawędziarzy zachęcam do pomocy a świat dla was będzie piękniejszy.
To chyba nie jest pełną relacja z przebiegu obrad komisji ds zwierząt z przedstawicielami miasta i pracownikami schroniska? Dochodzą nas poważne zarzuty o niekompetencji młodego stowarzyszenia Your choice zarządzającego schroniskiem. Czy wybór tak młodych niedoświadczonych bez przygotowania zawodowego ludzi był wyborem prawidłowym? Tam idzie dotacja miejska, łatwy bardzo pieniądz.
A ja slyszalem ze ta kierowniczka schroniska to rodzina pana naczelnika Lysiaka czyli podwladnego pani prezydent Michalskiejj i to dlatego dostala to schronisko po znajomosci i dlatego Michalska tak ich teraz broni.
jest faktem Pani Aneta nie radzi sobie z zarządzaniem zwierząt i ludzi czego dowodem jest zwolnienie z pracy dwóch pracowników którzy są potrzebni w schronisku po co płacić behawiorystce ale jak się zwalnia takich ludzi i zastępuje się ludżmi kompletnie bez doświadczeń to ja nie widzę długiej przyszłości Pani Ledy w schronisku żle się dzieje a dobro zwierząt znowu pominięte
TERAZ SCHRONISKO JEST ZADBANE JEST CZYSTO TA PANI DBA O ZWIERZAKI I OTOCZENIE NIEMA SMRODU BYLAM TAM I WIDZIALAM WIELKIE ZMIANY ASZ MILO TAM ISC POZDRAWIAM CAŁY PERSONEL ZA POŚWIECENIE. .
A co z Bazylkiem...
uważam, że schronisko jest fatalnie prowadzone, czego przykładem jest los psa Bazyla - pani kierownik zamiast stworzyć przyjazne warunki zafundowała mu horror - totalny brak empatii i zrozumienia, czyste szybki to nie wszystko, wybór pani Ledy jest pomyłką, szkoda, że nasze schronisko ma pecha do prowadzących, pani Leda jest osobą nadającą się do naszego urzędu, zresztą ma tam koneksje, o czym chyba nie wszyscy wiedzą, znalazła sobie miejsce do zarabiania pieniędzy, a akurat w tym miejscu potrzebna jest osoba, która kocha zwierzęta i oprócz zarabiania pieniędzy autentycznie chce pomóc zwierzakom, a los Bazyla i kotów, które niestety odeszły po zabiegu sterylizacji świadczy o złym podejściu tej pani do zwierząt, znowu mamy źle zarządzane schronisko, zwierzęta nic nie powiedzą, może pracownicy coś powiedzą lub komisja działająca przy urzędzie
Jak zatem skomentować zachowanie przedstawicieli komisji dialogu na środowym spotkaniu - jeden wielki chaos,
A co to za incydent z Bazylem ? Może za wcześnie na pochwały?
Schronisko nie funkcjonuje prawidłowo, kuleje i to na obie nogi. Bez pozdrowień pani Ledo, kiedyś się pani przekona o swoich błędach. Niestety, jako ten szczeniak, potrafiła się pani tylko śmiać na środowym spotkaniu. Bez pozdrowień.
ktoś zapomniał napisac o incydencie z Bazylem!!to przelało czare goryczy! wszyscy dopingowalismy Pani Anecie, szkoda że tak młoda osoba nie ma swojego zdania, czyżby stała się następnym urzedasem??tam jej bliżej??myśleliśmy że kocha zwierzeta, może i kocha ale nie radzi sobie i nie potrafi przyznac się do błędu, BO PANI ANETA UWAŻA ŻE JEST IDEALNA!PONADCZASOWA I WOGÓLE CUD, MIÓD!!
Wreszcie schronisko zaczyna funkcjonować prawidłowo.Warto tam przyjść z dziećmi, zobaczyć przebywające tam zwierzęta a w szczególności koci żłobek. Może jakieś adoptować. Brawo
Po latach niepowodzen w rozwiazywaniu problemow zwiazanych ze zwierzetami, trzeba odtrabic. ..sukces, a to w dalszym ciagu tylko... obiecanki cacanki.Koty wolno zyjace dalej sie mnoza i pomnazaja nie tylko populacje, ale skale problemow z tym zwiazanych.
Działalność schroniska jest na dobrej drodze. Miłe przyjęcie, przyjazna atmosfera, wszyscy zapracowani. Oto spostrzeżenia na wejściu. W porównaniu z tym co było w tak krótkim czasie zrobili już bardzo dużo.
Schronisko nie działa tak jak trzeba ale zostawmy to odpowiednim służbą
A bo takie zwierzę wie kto rządzi w schronisku, nieważne kto, ważne że jedzenie niezdrowe..
Zrobi sie budki, wysterylizuje koty, itd i tak jest od wielu lat, a miasto, urzednicy odpowiedzialni za rozwiazanie powyzszych problemow jak i wszystkich pozostalych zwiazanych ze zwierzetami, nie potrafia zrozumiec, ze do tego sa potrzebne odpowiednie naklady finansowe, i ludzie, ktorzy maja pojecie o tym jak nalezy skutecznie pomoc zwierzakom w naszym miescie.Powolano komisje jako organ doradczy, ktora pokazuje skale problemow do ogarniecia, i jak sie okazuje ooczekuje za wiele od tych, ktorzy sa odpowiedzialni za ich rozwiazywanie.A dlaczego przy wymienianiu czlonkow komisji pominieto przewodniczaca?!
YESTERDAY SAM NIE ZJEDZ KOTKU LUB PIESKU DEJ
Prawda będzie brutalna
Poprawa estetyki schroniska to nie wszystko, najwazniejsze jest wlasciwe zaopiekowanie sie zwierzetami, a juz docieraja sygnaly o braku umiejetnosci postepowania z psami, o nie radzeniu sobie z problemem sterylizacji i kastracji wolno zyjacych kotow i autorytarnej wladzy pani kierowniczki, ktora ostrasza wolontariuszy i pracownikow schroniska.
Wszyscy wiedzą, że Your choice tylko użyczyło swojej fundacji by ktoś mógł prowadzić schronisko. Kierownik schroniska nie była wcześniej członkiem fundacji YC. Schronisko nie jest prowadzone przez osoby mające doświadczenie w tym zakresie, dopiero się uczą. Wszystko było zaplanowane z" góry". Tak czy siak ci co mają wiedzieć o co chodzi to wiedzą a inni żyją w ciemnocie.
Wreszcie zajęła się tym Osoba z powołania, kochająca to co robi. Powodzenia i tak trzymać !!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A gdzie reszta z pozycji budżetu Komisji i dlaczego Urząd Miasta wybiórczo go prezentuje celem zrobienia z Komisji cwaniaków. Przecież ci ludzie rzetelnie zawarli w nim wszystkie wydatki tej placówki. czy urzędowi wolno manipulować dokumentem wyrwanym z kontekstu celem stworzenia złej opinii Komisji, która zaczyna być dla niego po prostu niewygodna ? Brak słów. ...
Gość • Czwartek [30.07.2015, 17:25:47] • [IP: 62.69.229.***] to cała twoja rodzinka
Od dawna interesuję się tą bulwersującą sprawą. Po drugie. Grupa młodych świnoujścian zobowiazała sie do poprowadzenia schroniska za 23 tys. złotych. Jak obliczyła komisja powinno być 39.600 zlotych. Czy na pewno mniej znaczy lepiej? Czy zostają zaspokojone wszytskie podstawowe potrzeby tego typu działalności? Komisja nie jest po to, żeby się czepiać bez powodu. Została powołana w celu kontroli nieprawidłowości, które najwyraźniej tu wystepują. Zapał to nie wszytsko, liczy sie też doświadczenie. Doświadczenie kierowania takim obiektem zdobywa się latami a nie rok przed ukończeniem studiów kierunkowych... Z resztą Wydział Ochrony Środowiska na 2014 rok mia do dyspozycji budżet i pozycje : chipowanie 10 000 zł., z czego wydano 4000 a w pozycji wypadki drogowe z udziałem zwierząt 15.00 zł a wydanow 2014 400, 00 to już mówi samo za siebie. czy pozostałych środków WOŚ nie umiał czy nie chciał wydać na zwierzęta w zgodzie z niezrealizowanymi potrzebami. Skandal
A gdyby tak obok tego schroniska szła staruszka ? A to mogła być wasza matka przecież !Albo jakby tamtędy przechodziła akurat sobie procesja ?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A CO Z PODATKIEM ZE SPRZEDAŻY KOSZULEK ?
Niewiarygodne, mamy 4397 zl per capita w naszej gminie i nie ma w naszym miescie hospicjum.
nie chce mi się nawet komentować co to jest za Towarzystwo You Choice czym oni się zajmują ?, bo na pewno nie zwierzetami
banda głubków.
"Sporo zrobili przed nami członkowie Towarzystwa Praw Zwierząt, którzy przez rok opiekowali się schroniskiem, ale też dużo zostało jeszcze zostało do zrobienia." Chyba chodzi o Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
Komisja zaczęła od stworzenia takiego hipotetycznego budżetu nie dla żadnych niczyich zysków jak niektórzy złosliwi i sam urzad próbuje przemycić takie wrażenie, tylko po to, by na roboczo zorientować się ile taka taka placówka potrzebuje pieniedzy miesięcznie, by sprawnie a nie jak dotąd bylejak funkcjonować. Komisja uwzględniła wszystkie składowe opłat stałych prowadzenia takiej placówki i wynagrodzenia, które powinny w godny i normalny sposób miały w normalny sposób gratyfikować tę ciężką pracę. Ciężką ponieważ trzeba wykonywać fizyczną, brudną pracę, trzeba mieć serce i wiedze o zwierzętach a miastu marzą się jeszcze: zdolności medialne, menadżerskie a i jak się okazuje języki obce mile widziane. Schronisko w obecnym budżecie nie realizuje wielu zadań jakie nakłada na nie miasto, więc problemy wrócą jak bumerang i już wracają.
bardzo szkoda ze schronisko zaczelo dzialac prawidlowo jak nalezy troche za pozno poprzedniego zarzadce trzeba bylo przegonic na cztery wiatry tamci nie lubieli zwierzat dlaczeogo tak rzadzili/
nie chwalcie dnia przed zachodem słońca!
A ta podparta co tam szuka ona nie lubi zwierząt
magistrat może wyniesie jakąś szkołę z tego schroniska a mianowicie stawiajcie na młodych :)
kosztona propaganda
Zmiany w schonisku ogromne w pozytywnym znaczeniu, az przyjemnie wejsc i zobaczyc podopiecznych!Warto bylo czekac na zmiane!
w końcu schronisko działa jak powinno! szkoda, że tak późno...