Wynajmuję mieszkanie w Świnoujściu, ale nie jestem tutaj zameldowany i niestety nie posiadam przepustki na prom - zaczyna swój list nasz Czytelnik.- Jednak jestem zmuszony często przeprawiać się z i do Świnoujścia z moją córką. Niestety los tak chciał, że moja córka ma dziecięce porażenie mózgowe i nie chodzi. Posiada kartę inwalidzką i z tego, co wiem w praktyce i teorii, nie ma problemu abym jadąc z córką przeprawiał się Bielikami.
Córka posiada jeszcze stary wzór karty, który już nie obowiązuje, ponieważ z dniem 1 lipca wszedł nowy wzór karty. Aktualnie czekam na termin, aby stawić się przed komisją i ubiegać się o nową kartę (stara karta jest ważna jeszcze rok ) – czytamy dalej w liście. – Podjeżdżając pod prom w tygodniu, w godzinach w których nie byłoby kolejki, zostałem bezczelnie przegoniony z przeprawy (mimo że jechałem z córką) i osoba wpuszczająca samochody na prom powiedziała, że nie interesuje jej to, że czekamy na nową kartę i w żadnym wypadku nas nie wpuści. Po sugestii, że dziecko mi nie wyzdrowieje mając nową kartę, powiedział że go to nie interesuje i mam jechać na Karsibory.
Pan Marcin się nie poddawał.
Po rozmowie telefonicznej z dyspozytorem przeprawy miejskiej, zostałem utwierdzony w moim przekonaniu, że człowiek ten powinien mnie wpuścić na prom, a jego zachowanie było naganne - pisze Czytelnik.- Więc jak to jest? Państwo w państwie i jakiś byle Pan w kamizelce, w zależności od swojego humoru wpuszcza lub nie wpuszcza na prom?
Co na to magistrat?
- Wyjaśnimy tę sprawę – obiecuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta. – Rozumiem wzburzenie Czytelnika, ale jak sam przyznał nie posiadał aktualnego dokumentu ,który umożliwiałby mu wjazd na przeprawę. Kierujący ruchem postąpił zgodnie z przepisami. Z chwilą kiedy posiada jakiekolwiek wątpliwości kieruje sprawę właśnie do dyspozytora.
Powinien z tą Starą Kartą Napisac Pismo do Prezydenta Swinoujscia o Danie Zgody na Czas Okreslony i Powiadomic Komisję o tej Sprawie aby Warunkowo był Skierowany do tej Komisji jak najszybciej a Życie to nie Bajka to jest Bitwa Winę Ponosi ten Pan Czytelnik
a od kiedy obowiązują przepis że karta o niesprawności dziecka uprawnia na wjazd na Bieliki?to jakaś bzdura, jasno i wyraźnie jest w regulaminie przeprawy promowej kto może korzystać z przeprawy i już, i nie ma to nic wspólnego z empatią, wyróżnienie dla pracownika ŻŚ, za regulaminowe wykonywanie obowiązków, brak słów na bezczelność ludzi którzy nie potrafią zadbać o własne sprawy a swoją nieudolność zrzucają na innych..
piszą tu głupota znieczulica a pracownik ma jasną sprawę i co tu chodzi, a pan bezczelnie kłamie bo karty nowe jak tu napisano są już od 1 lipca ale ubiegłego roku NO I CO KTO TU JEST NIE FER?
A ci na Zakopiance tez protestują
witam nie tylko pan nie otrzymał karty, jest pan cwaniakiem który chce się poruszać z uprawnieniami nie na siebie Zgodnie z ustawą z 23 października 2013 r. o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym i niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r., poz. 1446) imienną kartę parkingową można otrzymać tylko na podstawie orzeczeń wydawanych przez Powiatowe lub Miejskie Zespoły do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności. Od 1 lipca 2014 r. kartę parkingową może otrzymać:
To nie jest" jakiś byle Pan w kamizelce" tylko kierujący ruchem, przy znaku drogowym 'przeprawa promowa, zool.itdkierowca nie ma prawa przekroczyć tego znaku bez zezwolenia tego Pana właśnie.Ma On w tym miejscu takie prawo do kierowania ruchem i podejmowania decyzji jak Policjant na skrzyżowaniu.
Gosciu ZAPOMNIAL wyrobic bowej karty i pretensje do garbatego !! Czlowieku za parkowanie z nieaktualna karta bys dostal 500zl
czepliwi, to malo powiedziane.sa coraz bardziej agresywni w swoich wypowiedziach.w swinoujsciu tylko czekaja jak i kiedy komu przywalic durnymi wpisami.panu cumownikowi nikt nie urwal by glowy, gdyby w zaistnialej sytuacji okazal odrobine ludzkiego zrozumienia.
nie ma aktualnego kwitu = nie wpuszcza. gdzie tu jest problem? dobrze zrobil. trzeba pilnowac swoich spraw a nie miec pretensje do wszystkich do okola.
to jest Polska w ruinie
247 ale niestety taki tok rozumowania (właściwy) mają nieliczni - szkoda.Jedyny mądry wpis.
Faktycznie cumownicy nie znają swoich obowiązków do końca i praw pasażerów przydałoby się im szkolenie co jakiś czas. Dobrze że facet łebski i zadzwonił do dyspozytora 24h tam najlepiej zgłaszać problemy związane z przeprawą bo Ci ludzie od podnoszenia szlabanów to są ludzie z łapanki pierwszy lepszy może tam pójść...
Czy tylko mi się wydaję, czy mieszkańcy tego zacnego miasta stają się coraz bardziej czepliwi? :-) Pogoda się w końcu zrobiła piękna więc radujmy się i uśmiechajmy więcej, a wszystkim będzie milej :-)
dróżnik postąpił właściwie, to nie on jest orzecznikiem ZUS. Za gapiostwo ojca córka nie została wpuszczona na prom, , Bielik, , . A tak na marginesie to szkoda że o wszystkim muszą pamiętać rodzice (opiekunowie) a nie na przykład odpowiednie służby do tego powołane (MOPS, MOPR, ZUS, KRUS) bo odczytanie z orzeczenia jest proste i wiadomo komu się należy a komu nie
z całym szacunkiem dla tego pana, ale też mam osobę niepełnosprawną w rodzinie i tak się składa, że nowe wzory kart osób niepełnosprawnych obowiązują już od 1 lipca ale ubiegłego roku! więc nie ważne ile jeszcze stara karta jest ważna- trzeba było wymienić na nowy wzór, żeby nie było nieporozumień. Skoro wymaga się aktualnych identyfikatorów uprawniających do wjazdu na prom osób spoza Świnoujścia to i karty osób niepełnosprawnych też niech będą aktualne.
Nie ma dokumentu nie ma wjazdu. Proste? Jasne? Jak widać nie dla czytelnika.
Jak widać w ŻŚ głupota i znieczulica taka jak w ZUSie. Możesz nie mieć nogi, ale jak co kilka lat nie będziesz miał potwierdzenia na papierze, że jej nie masz, to dla ZUSu nie jesteś niepełnosprawny. Z tego co wiem, to dziecko z porażeniem mózgowym zawsze bardzo wyraźnie wygląda na niepełnosprawne, więc zachowanie pracowników ŻŚ i tłumaczenia Pana Karelusa może i są zgodne z prawem, ale na pewno nie mają nic wspólnego z myśleniem, empatią i wyrozumiałością... Po prostu są zwyczajnie głupie...
Moj Boże-co Wy chcecie od tych biednych-zwyklych" bramkarzy"...wpuszcza kogos poza kolejnoscia to jest afera...nie wpuszcza to jest afera...wiec robia wszystko zgodnie z regulaminem, bo boja sie wlasnie takich sytuacji.Moze powinien byl spytac dyspozytora i to bylaby jego decyzja.Tylko w tym pedzie zaladunku...nie ma na to zwyczajnie czasu.